Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2874
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kompostownik i jego rola.
U mnie zdarzają się gryzonie w kompoście i w dodatku mają swoje spiżarnie Nie daję żadnych odpadków spożywczych bo u mnie są zjadane przez drób. Myślę że, chętnie wchodzą do niego z powodu ciepła jakie jest wewnątrz kompostu. Ja wszelakie odpady jak już kiedyś wspominałam namaczam we wiaderku z EMami. Zdarza się jednak że, skórki cytrusowe choć są ,,ciapkowate" nie rozkładają się nawet po pół roku. Przy wybieraniu ziemi z kompostu nieraz widziałam pomarańczowe resztki. Nieraz zastanawialiśmy się jaką ciężką chemią są traktowane cytrusy że, nie rozkładają się pomimo EMów, czy podlane kurzeńcem. Robale tego nie ruszają.
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Czy wrzucacie na kompost usunięte liście roślin domowych? Nie mam na myśli raczej bluszczu, myślałem bardziej o storczykach, papirusach, palcach
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Ja wyrzucam, oczywiście bez wyraźnych oznak chorób grzybowych. Co prawda niektórzy mówią, że każdy grzyb zginie w kompoście ale ja mam wątpliwości.
Nie radzę jedynie wyrzucać na kompost kaktusów, bowiem ich kolce nie rozkładają się albo dzieje się to bardzo długo. Kiedyś moja Babcia wyrzuciła dość sporego kaktusa po kolejnej kłótni z Dziadkiem o to że się pokłuł. Kępę rozdrobniła dokładnie szpadlem i rozrzuciła po pryzmie. Po tamtym kompoście dawno nie ma śladu a do tej pory zdarza nam się znaleźć kaktusową kępkę z kolcami wśród grządek i wierzcie mi, że kłują jak za życia.
Nie znam się na kaktusach ale tamten miał kępki bardzo drobnych igiełek, które mocno wpijają się w ciało ale są na tyle małe, ze trudno je usunąć.
Nie radzę jedynie wyrzucać na kompost kaktusów, bowiem ich kolce nie rozkładają się albo dzieje się to bardzo długo. Kiedyś moja Babcia wyrzuciła dość sporego kaktusa po kolejnej kłótni z Dziadkiem o to że się pokłuł. Kępę rozdrobniła dokładnie szpadlem i rozrzuciła po pryzmie. Po tamtym kompoście dawno nie ma śladu a do tej pory zdarza nam się znaleźć kaktusową kępkę z kolcami wśród grządek i wierzcie mi, że kłują jak za życia.
Nie znam się na kaktusach ale tamten miał kępki bardzo drobnych igiełek, które mocno wpijają się w ciało ale są na tyle małe, ze trudno je usunąć.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Noo, z tym grzybem to może być tak na logikę na odwrót - w końcu kompost to siedlisko bakterii i grzybów rozkładających materię (saprofagi, saprotrofy).
A z tym kaktusem to rzeczywiście dość ciekawy przypadek
A z tym kaktusem to rzeczywiście dość ciekawy przypadek
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kompostownik i jego rola.
[quote="Jolek"]U mnie zdarzają się gryzonie w kompoście i w dodatku mają swoje spiżarnie
A może to były ryjówki? Oto co pisze o nich prof. Stanisław Ignatowicz (Gryzonie, wyd. Działkowiec): "Ryjówki (bardzo podobne do myszy czy nornic i z tego powodu z nimi mylone) to nasi sprzymierzeńcy w walce ze szkodnikami. Spotkać je można licznie w ogrodach, na polach uprawnych(...) Wszystkie ryjówki są bardzo żarłoczne (potrafią zjeść dziennie 4 razy więcej niż ważą). Tępią owady, larwy, młode gryzonie i ślimaki. Należy wiedzieć, że potrafią zniszczyć do 90% populacji nornika polnego wyjadając jego młode. W ogrodzie można je często znaleźć pod deskami lub w kompoście. Dlatego, późną jesienią nie należy przewracać i mieszać otwartego stosu kompostowego (podkreślenie moje)
W listopadzie, przy słonecznym ciepłym dniu zobaczyłam przy kompoście kilkanaście bardzo ruchliwych "myszek". Gdy się im bliżej przyjrzałam byłam pewna, że to nie myszy. Szukałam informacji o tych charakterystycznych z wyglądu "myszkach" (były mniejsze od myszy, ich tułów wyraźnie oddzielał się od głowy z ryjkiem, nie widać było uszu) i po zobaczeniu zdjęć, wiem że to ryjówki.
Kompost więc czeka na przerzucenie do wiosny, a ja mam nadzieję, że choć trochę pozbędę się z ogrodu ślimaków
A może to były ryjówki? Oto co pisze o nich prof. Stanisław Ignatowicz (Gryzonie, wyd. Działkowiec): "Ryjówki (bardzo podobne do myszy czy nornic i z tego powodu z nimi mylone) to nasi sprzymierzeńcy w walce ze szkodnikami. Spotkać je można licznie w ogrodach, na polach uprawnych(...) Wszystkie ryjówki są bardzo żarłoczne (potrafią zjeść dziennie 4 razy więcej niż ważą). Tępią owady, larwy, młode gryzonie i ślimaki. Należy wiedzieć, że potrafią zniszczyć do 90% populacji nornika polnego wyjadając jego młode. W ogrodzie można je często znaleźć pod deskami lub w kompoście. Dlatego, późną jesienią nie należy przewracać i mieszać otwartego stosu kompostowego (podkreślenie moje)
W listopadzie, przy słonecznym ciepłym dniu zobaczyłam przy kompoście kilkanaście bardzo ruchliwych "myszek". Gdy się im bliżej przyjrzałam byłam pewna, że to nie myszy. Szukałam informacji o tych charakterystycznych z wyglądu "myszkach" (były mniejsze od myszy, ich tułów wyraźnie oddzielał się od głowy z ryjkiem, nie widać było uszu) i po zobaczeniu zdjęć, wiem że to ryjówki.
Kompost więc czeka na przerzucenie do wiosny, a ja mam nadzieję, że choć trochę pozbędę się z ogrodu ślimaków
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2874
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Miałam tak samo wiosną jak rozebrałam stos, co to jest? nornica?
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Dzięki za zdjęcia. Pierwszy raz widzę taką spiżarnię w kompoście.
Od pięciu lat mam dwa kompostowniki plastikowe, ale tam nie miałam żadnych "gości". W ubiegłym roku założyłam pryzmę kompostową odkrytą, jako że było dużo materiału do kompostowania. Od kilku miesięcy jestem na emeryturze, więc trochę zmieniam stary ogród. Wiosną zobaczę, czy w pryzmie nie ma "gości".
Ryjówki zobaczyłam po raz pierwszy w życiu. Były tak ruchliwe i inne od myszy, że byłam ich ciekawa. Zdziwiło mnie, że są objęte ochroną gatunkową, że tak dużo jedzą, krótko żyją i - jak pisze Adam Wajrak - zimą mają zdolność zmniejszania się by zrekompensować niedostatek pokarmu.
Od pięciu lat mam dwa kompostowniki plastikowe, ale tam nie miałam żadnych "gości". W ubiegłym roku założyłam pryzmę kompostową odkrytą, jako że było dużo materiału do kompostowania. Od kilku miesięcy jestem na emeryturze, więc trochę zmieniam stary ogród. Wiosną zobaczę, czy w pryzmie nie ma "gości".
Ryjówki zobaczyłam po raz pierwszy w życiu. Były tak ruchliwe i inne od myszy, że byłam ich ciekawa. Zdziwiło mnie, że są objęte ochroną gatunkową, że tak dużo jedzą, krótko żyją i - jak pisze Adam Wajrak - zimą mają zdolność zmniejszania się by zrekompensować niedostatek pokarmu.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 24 cze 2017, o 22:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
kompost
Witajcie - tylko nie krzyczcie bo jestem początkująca .
Od niedawna mam działkę ROD , po starym właścicielu została latrynka wc, a w niej wiaderko . Mam pytanie ,czy zawartość wiadra po wsypaniu biolatrinu można wlać do kompostownika ,czy to jest bezpieczne , bo nie mam pomysłu co zrobić z zawartośćią
Od niedawna mam działkę ROD , po starym właścicielu została latrynka wc, a w niej wiaderko . Mam pytanie ,czy zawartość wiadra po wsypaniu biolatrinu można wlać do kompostownika ,czy to jest bezpieczne , bo nie mam pomysłu co zrobić z zawartośćią
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: kompost
Nie jest bezpieczne( dla człowieka) w rabatach warzywnych .
Stare, gnijące ziemniaki. Warto dodać do kompostu?
Mam znaczną ilośc zeszłorocznych podgnitych ziemniaków. Chcę je jakoś zutylizować.Mam pomysł żeby zakopać je do dołu na ogrodzie. I potem , jak przepruchnieją, coś na tym zasadzić. Czy to dobry pomysł? Czy są jakieś krzewy które mogłyby być zasadzone na takim dole ? Mogłabym oczywiście wywalić ziemniaki gdzieś do lasu. Ale chciałabym je przetworzyć na nawóz..
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13085
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
Moim zdaniem dobry pomysł.
Re: Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?
akacjowa ja wrzuciłam takie ziemniaki oraz buraczki w międzyrzędzie truskawek i przykryłam słomą. Dżdżownice miały tam raj. Do wiosny wszystko zamieniło się w żyzną warstwę.Truskawki były trzy letnie i takie zasilenie wpłynęło korzystnie na ich wegetację. Bezpośrednio na takim zaprawionym dole jak planujesz, obawiałabym się posadzenia czegokolwiek. Mam obawę,że może to być za mocne żarełko i wypali sadzonki. Myślę ,że można nawieźć w ten sposób krzewy lub drzewka, obsypując lub obkopując je w promieniu korony.