Ogród różany nad stawem II
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Danusiu,trzeba by popatrzeć i dobrać w/g koloru i wysokości,i terminu kwitnienia.Nie wiem co będziesz chciała żeby kwitły wszystkie razem, czy w innych terminach,No i jakie kolory czy różne,czy jakieś określone.Będziemy wybierać,W innych szkółkach też coś się znajdzie.W Rosarium są pod działem, róże dzikie.
Z tych o których piszesz mam kupioną, I am grateful, u Kamili jest jeszcze kilka róż na które mam ochotę,ale myślałam o następnym sezonie gdy zrobię przez sezon jakieś nowe miejsca.No i chcę zobaczyć czy to co posadziłam jesienią spełnia moje oczekiwania i czy będą potrzebne jakieś poprawki lub dosadzenia.
Te które wybrałaś wszystkie są super,zobaczymy czy się sprawdzą.
Gosiu to jeden z ważniejszych czynników obrzydzających nam zakupy ogrodowe.
Z tych o których piszesz mam kupioną, I am grateful, u Kamili jest jeszcze kilka róż na które mam ochotę,ale myślałam o następnym sezonie gdy zrobię przez sezon jakieś nowe miejsca.No i chcę zobaczyć czy to co posadziłam jesienią spełnia moje oczekiwania i czy będą potrzebne jakieś poprawki lub dosadzenia.
Te które wybrałaś wszystkie są super,zobaczymy czy się sprawdzą.
Gosiu to jeden z ważniejszych czynników obrzydzających nam zakupy ogrodowe.
-
- 500p
- Posty: 813
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogród różany nad stawem II
A ja od rana siedziałam w liliach, aż wypieków dostałam. Na koniec kliknęłam w dwóch miejscach i spłynęło na mnie uspokojenie. Uff...
W tym roku stawiam na orientalne.
W tym roku stawiam na orientalne.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Ewuś ja właśnie też się zastanawiałam nad liliami,one wszędzie się zmieszczą i wszędzie pasują.Wiosną też jest sporo w sklepach ogrodniczych.W ubiegłym roku kupiłam sporo niskich lilii ,posadziłam najpierw do doniczek, a potem poszły na rabatę do różaneczników i azali japońskich.W tym okresie gdy kwitną ,jest już po kwitnieniu azali i wtedy trochę ożywiają rabatę.Posadziłam też niskie floksy ,a one kwitną całe lato.
Lilie
Lilie
-
- 200p
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu, pięknie wygląda ta kępa lilii bardzo je lubię, chociaż moje zapędy studzi ich zapach. Niestety nie mogę go zbyt długo czuć to samo mam z hiacyntami, ale one rosną nisko, więc mi nie przeszkadzają
Ula
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród różany nad stawem II
Witaj Ala.... podczytuję co piszecie z Danusią jak ma się doła dobre jest chociaż jedno kliknięcie
Mi osobiście to pomaga. To jest tak jak pisze Ewa po kliknięciu spływa uspokojenie
Ciekawy sposób na sadzenie lilii w doniczki. Na zdjęciu widzę, że doniczki nie są wkopane. Wytrzymują w upały?
Mi osobiście to pomaga. To jest tak jak pisze Ewa po kliknięciu spływa uspokojenie
Ciekawy sposób na sadzenie lilii w doniczki. Na zdjęciu widzę, że doniczki nie są wkopane. Wytrzymują w upały?
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2687
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu,jeszcze nie myślałam o kolorze różyczek przed wjazdem,bo to raczej odległa przyszłość ale na pewno powinny to być róże odporne mróz i suszę.To strona wschodnia i w dodatku niczym nie osłonięta,poza tym rosną tam tuje,które będą zabierały im wodę i pokarm.Jeśli okaże się (tylko nie wiem kiedy),że jednak ścieżka rowerowa będzie po tej stronie drogi,to pewnie tuje trzeba będzie usunąć a wtedy sytuacja się zmieni i to też wpłynie na mój wybór.
Alu na zdjęciach z liliami zauważyłam niebieską różyczkę,czy to Blue For You,czy Rapsody ? Zadowolona z niej jesteś?
Maju,to kliknięcie ma wielką moc,szkoda tylko ,że tak krótko działa
Alu na zdjęciach z liliami zauważyłam niebieską różyczkę,czy to Blue For You,czy Rapsody ? Zadowolona z niej jesteś?
Maju,to kliknięcie ma wielką moc,szkoda tylko ,że tak krótko działa
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Ula o ile mnie pamięć nie myli to niskie nie pachną,no i są niziutkie,do 50 cm.
Majka Posadziłam je w doniczki bo przyszły wcześniej z Lilipolu, a szkoda mi było je przetrzymywać.Poza tym łaziłam wiosną po rabatce różanecznikowej więc wszystko bym podeptała, nie ma bata.Jak przekwitły azalie i lilie zakwitły to wszystko poszło do gruntu.Przy okazji było mierzone gdzie co pasuje.Teraz sterczą patyczki gdzie posadzone ,bo zawsze na coś wlezę ,potem mam chandrę.
Danusiu czyli to sprawa przyszłości ,ale na pewno pomogę jak będzie trzeba.Mam sporo historycznych,będziesz mogła je zobaczyć .Może coś wpadnie Ci w oko.
Ta niebieska to oczywiście Rhapsody in Blue i muszę przyznać że jest piękna ale u mnie jeszcze nie zdążyła się rozkręcić bo chyba ze trzy razy przesadzana.Jesienią znowu ją przesadziłam bo tu gdzie teraz rosła przypalała się na słońcu.Może teraz miejsce jej będzie odpowiadać bo w południe będzie miała cień.
Majka Posadziłam je w doniczki bo przyszły wcześniej z Lilipolu, a szkoda mi było je przetrzymywać.Poza tym łaziłam wiosną po rabatce różanecznikowej więc wszystko bym podeptała, nie ma bata.Jak przekwitły azalie i lilie zakwitły to wszystko poszło do gruntu.Przy okazji było mierzone gdzie co pasuje.Teraz sterczą patyczki gdzie posadzone ,bo zawsze na coś wlezę ,potem mam chandrę.
Danusiu czyli to sprawa przyszłości ,ale na pewno pomogę jak będzie trzeba.Mam sporo historycznych,będziesz mogła je zobaczyć .Może coś wpadnie Ci w oko.
Ta niebieska to oczywiście Rhapsody in Blue i muszę przyznać że jest piękna ale u mnie jeszcze nie zdążyła się rozkręcić bo chyba ze trzy razy przesadzana.Jesienią znowu ją przesadziłam bo tu gdzie teraz rosła przypalała się na słońcu.Może teraz miejsce jej będzie odpowiadać bo w południe będzie miała cień.
-
- 200p
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogród różany nad stawem II
Tak mi się wydaje, ale mimo zapachu i tak nie oparłam się kilku wysokimGeorginia pisze:Ula o ile mnie pamięć nie myli to niskie nie pachną,no i są niziutkie,do 50 cm.
Majka Posadziłam je w doniczki bo przyszły wcześniej z Lilipolu, a szkoda mi było je przetrzymywać.Poza tym łaziłam wiosną po rabatce różanecznikowej więc wszystko bym podeptała, nie ma bata.Jak przekwitły azalie i lilie zakwitły to wszystko poszło do gruntu.Przy okazji było mierzone gdzie co pasuje.Teraz sterczą patyczki gdzie posadzone ,bo zawsze na coś wlezę ,potem mam chandrę.
Ja w tym roku większość tulipanów mam w donicach, bo zawsze coś podeptałam lub uszkodziłam przy plewieniu i było mi przykro. Doszłam do wniosku, że donice ustawię między innymi kwiatami,a kiedy przekwitną, przestawię je gdzieś w mało widoczne miejsce i niech sobie zasychają robię to pierwszy raz, więc nie wiem, co z tego wyjdzie
Ula
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Ula to bardzo dobry sposób z tymi tulipanami.Moje tulipany w 90 % posadzone są w koszyczkach ze względu na buszujące nornice.Narcyzy i hiacynty jakoś są chyba mniej smaczne,więc sadzę prosto do gruntu.Widzę że nie wszystkie tulipany są teraz długowieczne,niby nornice ich nie zjadają ,ale gdzieś giną nawet z koszyczków.Praktycznie co sezon trzeba coś dokupić.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu do donicy wkładasz dwie cebule? niskie lilie to azjatyckie?
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu myślałam, że te donice to dla zabezpieczenia przed nadmiernym rozrastaniem.
Mam taką jedną co mnoży się jak szalona. Co roku muszę usuwać część małych cebulek. Jesienią wykopię wszystko i wpakuję ją do donicy.
Pomysł na ożywienie rabaty z różanecznikami bardzo dobry.
Mam taką jedną co mnoży się jak szalona. Co roku muszę usuwać część małych cebulek. Jesienią wykopię wszystko i wpakuję ją do donicy.
Pomysł na ożywienie rabaty z różanecznikami bardzo dobry.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Aniu i Aniu do doniczek wkładałam po 3 szt, przeciętna wysokość to 30-40 cm.Były w ofercie wiosna 2015 u P. Pajdy pod nazwą... Lilie azjatyckie niskie,w tym roku nie widziałam ich,ale można zadzwonić i zapytać.
Bardzo bym się cieszyła gdyby się rozrosły w wielkie kępy,w tej chwili są posadzone po trzy, tak jak rosły w doniczkach.Boję się tylko żeby nornice do nich się nie dobrały.
Małe cebulki ,tak jak tulipany można sadzić w doniczki, lub inne pojemniki i niech dorastają do odpowiedniej wielkości,zawsze jakieś miejsce się dla nich znajdzie.
Bardzo bym się cieszyła gdyby się rozrosły w wielkie kępy,w tej chwili są posadzone po trzy, tak jak rosły w doniczkach.Boję się tylko żeby nornice do nich się nie dobrały.
Małe cebulki ,tak jak tulipany można sadzić w doniczki, lub inne pojemniki i niech dorastają do odpowiedniej wielkości,zawsze jakieś miejsce się dla nich znajdzie.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Ewcia tak mnie zachęciłaś tym swoim kliknięciem na stronie Lilypolu,że po obejrzeniu katalogu ,też chyba kliknę kilka razy. Ło... matko,bądź tu człowieku konsekwentny , wiosną w sklepie ogrodniczym też pewnie będzie klikanie,bo szukam lilii Extravaganza,już drugi rok.Wiadomo że przy okazji kupi się coś innego.