Diffenbachia - żółknące ,zasychające liście i inne choroby

[norbert76]

To dobrze, ogranicz podlewanie, a roślina powinna powrócić do normy.

[amandine]

Dziękuję, będę czekać poprawy.

[mikela]

Amandine - jest poprawa?

Pytam, bo z moim kwiatkiem jest dokładnie ten sam problem - liście żółkną, albo w całości (tak jak na zdjęciu) i potem odpadają, albo zaczynają usychać na brzegach. Szukałam w internecie co może być tego przyczyną, wyczytałam że wysuszenie ziemi - zaczęłam częściej podlewać i problem się nasilił W jakiej temperaturze powinny stać diffenbachie? U mnie w mieszkaniu często kaloryfery są skręcone, czy to możliwe że kwiatek reaguje tak bo ma za zimno?






Będę wdzięczna za pomoc!

[norbert76]

Dieffenbachie są bardziej wrażliwe na przelanie.
Jak często teraz podlewasz? Jakie ma stanowisko?
Temperatura otoczenia może być od ok 16 stopni, ale lepiej trzymać od 18-stu.

[mikela]

Po tym jak dowiedziałam się że być może ma za sucho podlewam jakieś dwa razy w tygodniu. Przedtem raz, albo rzadziej, ale i tak liście zaczynały usychać na końcach, albo całkiem żółknąć, tylko o wiele rzadziej niż teraz. Z tego co widzę to ten kwiatek za chwilę nie będzie miał żadnych liści!

Stanowisko ma raczej zacienione - stoi w salonie, ale nie jest bezpośrednio wystawiona na promienie słoneczne. A może to po prostu kwestia pory roku? Sama już nie wiem.

[norbert76]

Za często podlewasz. Raz w tygodniu, półtora to optymalna częstotliwość. Prawdopodobnie przelanie mogło nastąpić wcześniej - skoro masz niższą temperaturę, to podlewanie raz na tydzień też mogło być zbyt częste. Zasada jest taka, im niższa temperatura, tym rzadziej podlewamy. Ważnym czynnikiem tutaj też jest podłoże. Jeśli jest zbyt ciężkie (ziemia uniwersalna), to przy niższej temperaturze otoczenia przesycha ona wolniej.
Obsychanie liści może być też spowodowane zbyt suchym powietrzem. Tutaj mogły wystąpić oba czynniki, jeden po drugim.
Trzecią opcją mogły by być szkodniki.
Standardowa procedura: sprawdź korzenie, delikatnie wyjmując roślinę z doniczki.
Postaw w jasnym miejscu, najlepiej na parapecie. Lekkie słońce jej nie zaszkodzi, odmiany variegata potrzebują dużo światła.
Ogranicz podlewanie. Jeśli nie ma szkodników, postaw na większej podstawce wypełnionej wilgotnym keramzytem.

[amandine]

U mnie bez zmian. Stare plamy na liściach się lekko powiększają, czekam na młode listki czy tam też się pojawią. Ograniczyłam podlewanie do jednego razu w tygodniu, ale efekt tego jest taki, że roślinka więdnie i "rozjeżdża" się na boki. Moja stoi w dość wysokiej temperaturze około 22 stopnie C. Ziemia raczej lekka.

Byłam niedawno w palmiarni i tam obserwowałam w jakich warunkach rosną diffenbachie. Co ciekawe było dość wilgotno i powyżej 20 C.

[norbert76]

Jeśli więdnie pomimo podlewania raz na tydzień, mogło dojść do uszkodzenia korzeni.
Sprawdź ich stan, wyjmując delikatnie roślinę z doniczki.

[Ania76]

Diffenbachia jest bardzo wrażliwa na nadmiar wody oraz zimno.
Jaką masz temperaturę w pomieszczeniu gdzie stoi kwiat?
To ciepłolubna roślina

[mikela]

Właśnie sprawdziłam korzenie, na końcach są takie jakby przeźroczyste i bardzo łatwo się łamią - na pierwszy rzut oka wyglądają na przemoczone cała ziemia po wyjęciu z doniczki jest wilgotna i ma charakterystyczny zapach. Żadnych szkodników nie zauważyłam. Ciężko powiedzieć ile stopni jest w mieszkaniu, bo nie mam termometru - ale np w ciągu dnia jak nikogo nie ma kaloryfer jest skręcony na zero, w pokoju jest raczej chłodno.
Jeżeli ograniczę podlewanie i wystawię diffenbachię na parapet to czy jest jeszcze szansa żeby ją uratować? Szkoda byłoby gdyby całkiem zmarniała.

[norbert76]

W tej sytuacji pozostaje tylko poodcinać uszkodzone korzenie, posypać węglem (np. leczniczym) albo cynamonem i posadzić do nowej przepuszczalnej mieszanki. Użyj lekkiej ziemi próchnicznej (torfowej) oraz agroperlitu względnie trochę ziemi do storczyków.
Potem pozostaje tylko czekać, choć lepiej żeby mogło stać w normalnej temperaturze pokojowej - tak ok. 18 - 20 stopni wzwyż.

[mikela]

Czyli tamtą starą ziemię 'wytrzepać' z korzeni, poobcinać korzenie, zasypać cynamonem i razem z nim przesadzić do świeżej ziemi? Nie słyszałam o tym że cynamon ma takie właściwości ;)
Na pewno tak spróbuję, mam nadzieję że to pomoże!

Dziękuję za pomoc i porady!

[amandine]

A ja dalej nie znalazłam odpowiedzi. Korzenie są w porządku, białe, nie ma zapachu zgnilizny. Mimo to plamy są już na wszystkich liściach i powiększają się. Aż żal patrzeć

[norbert76]

Jeśli korzenie są zdrowe, to problem może leży we wcześniejszej zmianie stanowiska - wg tego co pisałaś, że przed nią było wszystko ok.
Jeśli plamy się powiekszaja i nie pojawiają się na nowych liściach, to usuń stare liście - te z plamami.

[amandine]

Trochę pogrzebałam i w kilku miejscach znalazłam rośliny z wyglądu mające taką samą dolegliwość. Według tego, to może być antraknoza, tylko w polskich poradnikach tą chorobę przedstawia się zupełnie inaczej Poniżej linki.

http://www.invasive.org/browse/detail.c ... um=5427712
http://slideplayer.com/slide/734270/ ----> to prezentacja, Diffenbachia na slajdzie 29