Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Dziękuję wszystkim za miłe wpisy
Zapierałam się, że siać nie będę, ale jednak postanowiłam spróbować, tak z ciekawości, czy uda mi się coś wyhodować z takich malusieńkich nasioneczek Poczytałam troszkę o wysiewaniu, przygotowałam podłoże (piasek ok. 70 %, ziemia do kaktusów ok. 30% - poddane sterylizacji w piekarniku). Wybrałam metodę wysiewu do szklanych słoików. Na dno słoiczków wsypałam keramzyt ok. 1,5 cm, wymieszałam ziemię z piaskiem, dodałam pokruszony węgiel drzewny, wypełniłam słoiki i ponownie wysterylizowałam w piekarniku. Nasionka wykąpałam w 3 % wodzie utlenionej i osuszyłam. Wsypałam nasionka do słoików. Do podlania użyłam przegotowanej wody z dodatkiem previcuru, wydaje się, że podłoże jest dość wilgotne. Właśnie tego obawiam się najbardziej, żeby nie było za sucho. Wysiałam 17.01.2015 r., póki co w słoiczkach cisza, nic się nie dzieje. Czekam Nasionka kupiłam na all, domyślam się, że pochodzą od czeskich hodowców.
Wysiałam Gymnocalycium:
1. G. borthii v. nogolense - CH 1365
2. G. buiningii - HYBR.
3. G. denudatum v. albiflora
4. G. schatzlianum - WR 541
5. G. mucidum - SL 96-236
6. G. species - U 130 - HIGUERA
7. G. guasayanense - VS 138
8. G. hinojitum - TOM 07- 091
9. G. nataliae - STO 526
10. G. kubesai - JPR 92-68/154
11. G. mirandense - STO 388
12. G. juliensis
Trzymajcie za mnie kciuki, a raczej za te maluszki, żeby było
Trochę poeksperymentuję, drugie sianie planuję na marzec, już bez doświetlania sztucznym światłem i może do mini szklarenki, a jako podłoża użyję tylko piasku i żwirku. Chcę porównać jakie będą efekty przy tych różnych metodach. Nasionka już czekają. Mam jeszcze takie rarytaski:
1. G. piltziorum - STO 515
2. G. riojense - LF 78
3. G. platygonum - STO 474
4. G. colorsadense - VG 401
5. G. mesopotamicum - P 241
6. G. riojense - VG 400
7. G. spegazzinii - VS 120
8. G. glaucum RH 643
9. G. sanjuanense STO 317
10. G. schroederianum v. bayense - JPR 92-3/6
11. G. striglianum v. otmari - JPR 80/180
12. G. prochazkyanum orcosumi - PHA 1373
13. G. berchtii - JS 153
pozdrawiam Lidia
Zapierałam się, że siać nie będę, ale jednak postanowiłam spróbować, tak z ciekawości, czy uda mi się coś wyhodować z takich malusieńkich nasioneczek Poczytałam troszkę o wysiewaniu, przygotowałam podłoże (piasek ok. 70 %, ziemia do kaktusów ok. 30% - poddane sterylizacji w piekarniku). Wybrałam metodę wysiewu do szklanych słoików. Na dno słoiczków wsypałam keramzyt ok. 1,5 cm, wymieszałam ziemię z piaskiem, dodałam pokruszony węgiel drzewny, wypełniłam słoiki i ponownie wysterylizowałam w piekarniku. Nasionka wykąpałam w 3 % wodzie utlenionej i osuszyłam. Wsypałam nasionka do słoików. Do podlania użyłam przegotowanej wody z dodatkiem previcuru, wydaje się, że podłoże jest dość wilgotne. Właśnie tego obawiam się najbardziej, żeby nie było za sucho. Wysiałam 17.01.2015 r., póki co w słoiczkach cisza, nic się nie dzieje. Czekam Nasionka kupiłam na all, domyślam się, że pochodzą od czeskich hodowców.
Wysiałam Gymnocalycium:
1. G. borthii v. nogolense - CH 1365
2. G. buiningii - HYBR.
3. G. denudatum v. albiflora
4. G. schatzlianum - WR 541
5. G. mucidum - SL 96-236
6. G. species - U 130 - HIGUERA
7. G. guasayanense - VS 138
8. G. hinojitum - TOM 07- 091
9. G. nataliae - STO 526
10. G. kubesai - JPR 92-68/154
11. G. mirandense - STO 388
12. G. juliensis
Trzymajcie za mnie kciuki, a raczej za te maluszki, żeby było
Trochę poeksperymentuję, drugie sianie planuję na marzec, już bez doświetlania sztucznym światłem i może do mini szklarenki, a jako podłoża użyję tylko piasku i żwirku. Chcę porównać jakie będą efekty przy tych różnych metodach. Nasionka już czekają. Mam jeszcze takie rarytaski:
1. G. piltziorum - STO 515
2. G. riojense - LF 78
3. G. platygonum - STO 474
4. G. colorsadense - VG 401
5. G. mesopotamicum - P 241
6. G. riojense - VG 400
7. G. spegazzinii - VS 120
8. G. glaucum RH 643
9. G. sanjuanense STO 317
10. G. schroederianum v. bayense - JPR 92-3/6
11. G. striglianum v. otmari - JPR 80/180
12. G. prochazkyanum orcosumi - PHA 1373
13. G. berchtii - JS 153
pozdrawiam Lidia
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20208
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Bardzo poważnie podeszłaś do tematu.
Powodzenia życzę!
Ja na samym początku swoich wysiewów też próbowałem wysiewów do słoja - tzw. metoda Fleischera jeśli dobrze pamiętam - ale mnie szczęście nie dopisało i potem zmieniłem na bardziej tradycyjne formy gdzie można nasiona odkrywać, wietrzyć, usuwać pleśń etc. No, w każdym razie trzymam kciuki za powodzenie akcji!
Powodzenia życzę!
Ja na samym początku swoich wysiewów też próbowałem wysiewów do słoja - tzw. metoda Fleischera jeśli dobrze pamiętam - ale mnie szczęście nie dopisało i potem zmieniłem na bardziej tradycyjne formy gdzie można nasiona odkrywać, wietrzyć, usuwać pleśń etc. No, w każdym razie trzymam kciuki za powodzenie akcji!
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Jakie rarytaski kciuki trzymam mocno
Ja ruszam w marcu z Mammillaria To wielka przyjemność patrzeć jak maluchy budzą się do życia
Już się nie mogę doczekać
Ja ruszam w marcu z Mammillaria To wielka przyjemność patrzeć jak maluchy budzą się do życia
Już się nie mogę doczekać
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Dziękuję Trzymanie kciuków pomogło, pojawił się pierwszy kaktusik, a właściwie pierwsze malutkie, jasnozieloniutkie coś Dzisiaj, szósty dzień po wysiewie.
Henryku jestem bardzo przejęta, bo to mój pierwszy raz. Trochę zawaliłam z oznaczeniem gdzie jakie gatunki W trzech słoiczkach wysiałam po dwa gatunki, w dwóch po trzy (razem 12), podłoże podzieliłam na poletka, opisałam na pokrywkach, ale teraz nie wiem, na którym poletku co rośnie, bo przy nawilżaniu podłoża oczywiście kręciłam słoikami. Ale na błędach człowiek się uczy
Małgosiu, ja też trzymam kciuki, już na zapas, za twoje marcowe wysiewy
Henryku jestem bardzo przejęta, bo to mój pierwszy raz. Trochę zawaliłam z oznaczeniem gdzie jakie gatunki W trzech słoiczkach wysiałam po dwa gatunki, w dwóch po trzy (razem 12), podłoże podzieliłam na poletka, opisałam na pokrywkach, ale teraz nie wiem, na którym poletku co rośnie, bo przy nawilżaniu podłoża oczywiście kręciłam słoikami. Ale na błędach człowiek się uczy
Małgosiu, ja też trzymam kciuki, już na zapas, za twoje marcowe wysiewy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
O, cieszę się razem z Tobą, że coś wyszło Jak już trochę podrosną, to na pewno uda się rozpoznać, które są które, w końcu masz tylko po dwa, trzy trafienia na słoik, nie?
Ja też planuję sobie coś wysiać wiosną i niecierpliwie czekam na koniec zimy
Ja też planuję sobie coś wysiać wiosną i niecierpliwie czekam na koniec zimy
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
I pomyśleć, że niektórzy używają słoików o trzymania kompotów!
Kibicuję i ja
Te pierwsze wysiewy sa zawsze najbardziej emocjonujące. Grunt, to się nie zrażać, jak coś pójdzie nie według planu
Kibicuję i ja
Te pierwsze wysiewy sa zawsze najbardziej emocjonujące. Grunt, to się nie zrażać, jak coś pójdzie nie według planu
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Dzięki za pozytywną energię
Masz rację Moniko, na pewno się uda, najważniejsze żeby sieweczki zdrowo rosły
To już niedługo wysiewy, oj będzie się działo dziewczyny
Lucy, na razie jest ok, na dzisiaj stan 18 siewek w 11 dniu po wysiewie i póki co żadnej pleśni
A w moich słoiczkach wcześniej był słodki miodek od mojego sąsiada, może dlatego dobrze kiełkują kaktuchy
Emocje są no i naprawdę fajne nowe doświadczenie, będę zadowolona jeśli uda mi się utrzymać chociaż kilka roślinek.
Pozdrawiam Lidia
Masz rację Moniko, na pewno się uda, najważniejsze żeby sieweczki zdrowo rosły
To już niedługo wysiewy, oj będzie się działo dziewczyny
Lucy, na razie jest ok, na dzisiaj stan 18 siewek w 11 dniu po wysiewie i póki co żadnej pleśni
A w moich słoiczkach wcześniej był słodki miodek od mojego sąsiada, może dlatego dobrze kiełkują kaktuchy
Emocje są no i naprawdę fajne nowe doświadczenie, będę zadowolona jeśli uda mi się utrzymać chociaż kilka roślinek.
Pozdrawiam Lidia
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20208
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Doskonale się czyta tak pozytywne wieści. I widać, że Cię cieszą te wysiewy. Oby tak dalej!
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
No to oczywiste ze słoiki służą do siewów. Nie mniej oczywiste jest też że butelki służą do trzymania większych sztuk.
Eksperymentuj z podłożem. U mnie paradoksalnie ale najbardziej się sprawdził piasek na siewkach. To w nim rosły najlepiej. Sprawdź różne metody i znajdź swoją
Eksperymentuj z podłożem. U mnie paradoksalnie ale najbardziej się sprawdził piasek na siewkach. To w nim rosły najlepiej. Sprawdź różne metody i znajdź swoją
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Trzymam kciuki za powodzenie w wysiewach
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Cieszą i to bardzo, tym bardziej, że gatunków, które wysiałam jeszcze w moim zbiorku nie było. Jeśli się uda, to będą, wyhodowane od nasionka. A Ty Henryku znasz to uczucie Póki co powolutku sieweczek przybywahen_s pisze:Doskonale się czyta tak pozytywne wieści. I widać, że Cię cieszą te wysiewy. Oby tak dalej!
Tak, to całkiem oczywiste Oczywiście podziwiałam też Twojego echinopka w butelce ? butelkowca - niezłe efekty hodowlane, naprawdę niezła sztuka Mam jednego echinopka, dwa lata temu dostałam malutką sieweczkę, teraz drugi sezon zimowany, ma 5 cm średnicy, obecnie wygląda tak:Phacops pisze:No to oczywiste ze słoiki służą do siewów. Nie mniej oczywiste jest też że butelki służą do trzymania większych sztuk.
Może też warto by było wsadzić go do butelki
Tak, myślę, że masz rację, trzeba spróbować różnych metod i poeksperymentować z podłożem. Następna próba bliżej wiosny.Phacops pisze:Eksperymentuj z podłożem (...)Sprawdź różne metody i znajdź swoją
Jacku dzięki za trzymanie kciuków
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
5 cm To już mógł by w zasadzie kwitnąć jeżeli to jest E. eyriesii. Moje sztuki kwitły.... no ale to zależy od konkretnego przypadku. Możesz mieć hybrydę a to z nimi różnie. Zastawiające jest trochę dla mnie czemu nie widać po nim zimowania... jeśli to jest oczywiście obecne zdjęcie.
Moje po zimie wyglądają dosłownie tak
Już teraz je nieźle wysuszyło, bo one mimo że są w chłodzie to się suszą cały czas, do tego jakiś miesiąc przed schowaniem są podsuszanie. Większe sztuki takie coś nie rusza-ba nawet potrafią cały czas puszczać odrosty...
Do butli możesz wsadzić będziesz mieć start wegetacji o jakiś miesiąc wcześniej od pozostałych warunków.
Moje po zimie wyglądają dosłownie tak
Już teraz je nieźle wysuszyło, bo one mimo że są w chłodzie to się suszą cały czas, do tego jakiś miesiąc przed schowaniem są podsuszanie. Większe sztuki takie coś nie rusza-ba nawet potrafią cały czas puszczać odrosty...
Do butli możesz wsadzić będziesz mieć start wegetacji o jakiś miesiąc wcześniej od pozostałych warunków.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20208
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen
Moje echinopsisy przeciwnie - nie zasuszają się i nie tracą masy. To pewnie dlatego, że mam na zimowisku bardzo chłodno (nawet do zera) podczas mrozów oraz wilgotno (otwarte okno od kuchni całą zimę). Stąd takich drastycznych widoków nie doświadczam...