Ciemiernik(Helleborus) cz.1

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8011
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Ciemiernik Helleborus cz. II

Post »

Okrywanie pomaga gdy pąki są jeszcze nisko przy ziemi, ale jak wskutek ciepła częściowo są już wyrośnięte pędy (tak jak w tym roku) to mięsiste łodygi ulegają załamaniu wskutek mrozu pod ciężarem okrycia i te pędy są stracone, pąki obumierają.
Awatar użytkownika
smirka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 987
Od: 6 lut 2009, o 12:44
Lokalizacja: Białogard

Re: Ciemiernik Helleborus cz. II

Post »

Agrowłóknina jest podparta patyczkami z bambusa tak aby nie naginać łodyg z pąkami zwłaszcza ciemiernika cuchnącego i korsykańskiego,wszystkie mam posadzone pod ścianą szklarni,i powbijałam też gałązki świerku zanim jeszcze zamarzła ziemia,na to agrowłóknina,byłam dzisiaj i sprawdzałam wszystko jest ok :D
mw116
100p
100p
Posty: 154
Od: 18 lis 2014, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ciemiernik Helleborus cz. II

Post »

W moim przypadku okrywanie byłoby kłopotliwe. Rośliny były w pełni kwitnienia, więc nie sądzę, żeby okrycie nawet zimową agrowłókniną było skuteczne.

Tak jak nadmienił użytkownik selli7, w przypadku kiedy rośliny są w pełni rozwinięte -20*C poniżej zera zważy mięsiste części rośliny nawet pod okrywą. Ciemiernik był w pełni rozwoju, pędy mocno przesycone sokiem roślinnym w starciu z tak niskimi temperaturami musiały im ulec (woda w zielonych częściach zamarzła). Pocieszam się tym, że ciemierniki rosną w moim ogrodzie odkąd tylko pamiętam (więc co najmniej 20 lat) i nigdy jeszcze nie ucierpiały (nigdy nie były okrywane), a mrozy bywały dużo większe.

Dodam tylko, że dizęki niezwykle łagodnej jesieni i początku zimy ciemierniki kwitły przepięknie... do czasu.

Tak więc byle do wiosny (63 dni).
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12494
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ciemierniki

Post »

wojulaoppl pisze::) Czy u kogoś kwitną teraz ciemierniki?
Owszem, u mnie. Ale ja we Francji mieszkam.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Narnijka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 20 wrz 2013, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Zielonej Góry/lubuskie

Re: Ciemiernik Helleborus cz. II

Post »

Własnie dzisiaj zauważyłam kwitnące u mnie ciemierniki!!! Co za niespodzianka! Dzisiaj już za ciemno, ale jutro zrobię zdjęcia:-) :heja
Pamiętajcie o ogrodach...Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4527
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Ciemiernik Helleborus cz. II

Post »

Pochwalę się swoimi , którym nie zmroziło kwiatów .

Helleborus orientalis
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12494
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ciemiernik Helleborus cz. II

Post »

Piękne, Ktoś.

U mnie pomimo tygodnia gdzie temperatury spadły do -8°C, a śniegu nie było, nic nie wymroziło:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4527
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Ciemiernik Helleborus cz. II

Post »

Śliczności ;:63 Nie wymroziło , bo mróz trzymał krótko . U mnie kilka orientalisów mocno ucierpiało i całkiem zmarzły kwiaty Niger . Te rośliny , które zdążyłam przykryć doniczkami , mają się całkiem nieźle.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
andrzejm1954
100p
100p
Posty: 159
Od: 1 lut 2015, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ciemiernik Helleborus cz. II

Post »

30.01.2016 r.
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam! Andrzej
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6234
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ciemiernik Helleborus cz. II

Post »

U mnie kwitnie tylko cuchnący, ale pozostałe mam raczej wiosenne, więc nic dziwnego.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Winter
200p
200p
Posty: 253
Od: 24 lut 2015, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ciemiernik Helleborus cz. II

Post »

Jestem zachwycona Waszymi ciemiernikami. W tym roku zakupiłam pierwszą sztukę, najbardziej pospolitą mam nadzieję, że to początek większego "stadka" ciemierników.
Pozdrawiam Paulina
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6234
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ciemiernik Helleborus cz. II

Post »

Wypuszczałam przed chwilką koty na spacer i nie mogłam sobie odmówić ,,podejrzenia" co u moich ciemierników...
Śpią, ale ledwo wystające z ziemi pączki zapowiadają wiele radości. ;:333
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
wiera
200p
200p
Posty: 374
Od: 11 lip 2014, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ciemiernik Helleborus cz. II

Post »

Ja mam problem bo nie wiem co zrobić :oops:
Kupiłam w biedronce ciemiernika, kwitnącego ale co dalej ?
Chciałam wsadzić do przedogródka przed blokiem ale mam wątpliwości czy nie zmarznie bo one przebywały w cieple.
No problem dotyczy tego czy przeżyją do następnego kwitnienia. :roll:
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”