Leśne ranczo nad wodą I.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Mnie się szalenie podoba Charming Piano. ;:167 Ale nie upolowałam jej nigdzie, no to mam Wedding Piano, która chyba jest mniej urodziwa. :oops: Na Twoich zdjęciach wcale nie wygląda na "taką sobie" różę.
Moja Flamm była nie przycinana i ostro poszalała a kwitła zjawiskowo. Trzeba jej to obiektywnie przyznać, mimo iż kolor jej kwiatów nie jest w moim typie. ;:224
Jak Ci Flamm i Alchymist porosną te pergole to dopiero będzie widok. Gdzieś tu na forum widziałam nawet zdjęcie tych dwóch róż posadzonych koło siebie. Ich długaśne pędy nawzajem się przeplatały. Widok był naprawdę, jak dla mnie, imponujący. ;:215
Awatar użytkownika
Ela_2015
500p
500p
Posty: 543
Od: 26 gru 2015, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Witam.Oj Madziu z tego co przeczytałam to bardzo daleko masz na działkę.
Widać,że kochasz wiejskie klimaty i mnie się też podobają mam to w korzeniach. ;:167
Ela
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Znowu piękności pokazałaś, Madziu. ;:138
Nie będę wymieniała po kolei, bo wszystkie bardzo mi się podobają. ;:333 ;:333
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11849
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu latem nie mogłaś, za to teraz cudnie pokazujesz swoje kolorowe roślinki. ;:138 Róże na braterskich dziełach wspaniale się prezentują. ;:215 Tygrysice cudne. ;:oj Kupiłam trzy rodzaje orlików: Black Barlow,Blue Barlow, White Barlow. Mam nadzieję, że choć po jednym kwiatku pokażą. ;:218
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2258
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu, w tym roku ruszamy z budową malutkiego domku... pewnie hamak bedzie na moim stanie. Póki co w tzw. baraku cieżko mi wszystko pomieścić. Balkon w bloku mam mały dosłownie ambonkę , to z takich rzeczy niestety nie mogę korzystać brrr ;:155
"Terminatorka" fajnie Ci urosła, widać cierpliwość jest wskazana do róż ;:306
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5492
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu, nie mam żadnych. Przez kilka lat kupowałam, bo były śliczne, ale każdej zimy mi marzły, więc dałam sobie spokój. Szkoda mi kasy, bo one są dosyć drogie :roll:
Filemon24
1000p
1000p
Posty: 1457
Od: 1 sie 2014, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Szkoda, że na miejscu nie mieszkasz, może się kiedyś pobudujecie na swojej działeczce?
Pięknie ci powojniki kwitną, ja chyba nie mam do nich ręki bo z 4 które mam 2 wziął uwiąd ciekawe co w tym roku z nich będzie.....
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madzia, zastanawiam się jak Ty radzisz sobie z tymi powojnikami że tak cudnie u Ciebie rosną.
Tak myślę sobie, że Twoje ranczo pod lasem, więc ziemia powinna być kwaśna, a powojniki u Ciebie nic sobie z tego nie robią ;:oj
Ja wciąż jestem do nich zrażona, u mnie im nie dobrze ;:185

Co do magnolii, jak pstryknę zdjęcie pąków to wstawię, ale nauczona wcześniejszymi doświadczeniami za wiele sobie nie obiecuję.
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Moni może spróbuj z powojnikami w donicy? Masz ogród przydomowy to nie będzie problemu z opieką nad nimi. Bałtyk jest cudny, szkoda że nie powtarza kwitnienia. Podobno mu się to zdarza, jednak nie u mnie.
Dorotko-Dorota71 dziękuję.
Ewelka tak jak pisałam wcześniej, wybierz odmianę i zapytaj u sprzedawcy czy ma akurat formę drzewa. Albo po prostu niech sam Ci doradzi jaką ma w formie drzewa. Oblukasz u googla i wybierzesz coś. Warto mieć magnolię. Wyobraź sobie takie drzewo za kilka lat. Całe w kwiatach. Cudo.
Flammentanz na filarach będzie wyglądała cudnie. Może właśnie z jednej strony posadź Flamm a z drugiej Alchymist? Dziewczyny pisały, że gdzieś tak widziały. To musi być widok. Ale z drugiej strony obydwie kwitną tylko raz... to potem całe lato tylko zielone liście. Może w takim miejscu warto posadzić coś co powtarza? Np. Antike Kordesa?
Arctic Snow i Autumn Red
ObrazekObrazek
Awesome Blossom
ObrazekObrazek

Bas Relief
ObrazekObrazek
Anitko nie będę tam mieszkać. Daleko do pracy. Kiedyś marzyłam żeby tam się pobudować. Ale podoba mi się życie w mieście. Takie pół roku tu i pół tam mi odpowiada. Oczywiście chciałabym mieć ogród pod nosem. Ale tam nie ma perspektyw na życie. Nie ma pracy, w zimie diabeł mówi dobranoc. Nauczona jestem, że o której godzinie bym nie wyszła to są ludzie. A tam o 16 zimą żywej duszy nie zobaczysz. To nie dla mnie. Wiosną, latem tak. Ale zimą już nie. Z jednej strony chciałabym tam mieszkać a z drugiej nie. No i dlatego chyba dobrze jest, jak jest. Najbardziej latem mam myśli że chcę tam mieszkać. A zimą podoba mi się tu gdzie jestem teraz.
Zuza u mnie wcale ziemia nie jest taka kwaśna. Posadziłam rododendrony przed lasem i myślałam że im będzie cudnie. Musiałam wykopać i wsadzić w torf zmieszany z leśną ziemią. Dobrze, że to były te pierwsze rh, bo jakbym miała teraz wszystkie przesadzać to bym chyba padła. Nienawidzę przesadzania. Zmieniłam im ziemię i od razu odżyły. Tak to takie marniutkie były. Więdły w oczach. Z powojnikami nie wiem jak to działa. Ale nie zakrywam im nóg roślinami, przykrywam tylko troszkę korą. I jakoś rosną. Buszu powojnikowego nie mam. Za młode są.
Blue Light

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek
Aniu-Annes narzekasz na 10 km? Moja droga, wiele bym oddała żeby to było chociaż 50 km. A gdyby było 25 to i w tygodniu bym tam jeździła. Masz super odległość. Myślałam, że masz dużo dalej. Tak jakoś mi się ubzdurało. Omoshiro też mi chodzi po głowie. Od zeszłego roku. Ale listy powojnikowej jeszcze nie mam. Nie mogę się zdecydować. Bylinowe też bardzo polubiłam.
Twoje kciuki bardzo się przydadzą. Już nie mogę się doczekać jak pojadę i zajrzę pod kaptury. Wszystko się wyklaruje czy jakieś pąki są czy nie . Podsypywałam kiedyś mangolie Azofoską. Przerzuciłam się na nawóz typowo do magnolii. Nie wiem, czy zadziałał ale w zeszłym sezonie dwie magnolie mimo że małe to kwitły jak najęte. W tym roku już będę mogła podsypać wszystkie. Może się w przyszłym roku zrehabilitują. Choć jak wsadzałam w zeszłym roku te żółtki, Rogów i Old Port to sprzedający dał mi jakiś nawóz do wetknięcia 20 cm od korzeni. Może też coś dał. A Ty wspomagasz jakoś swoje magnolie?
Quills and Thrills

ObrazekObrazek
Obrazek
Aniu-aneczka Wedding Piano wcale nie jest mniej urodziwa. Jestem z niej zadowolona. Nie mam jej fajnych zdjęć, bo mi się usunęły ale naprawdę jest w porządku. Każda z nich jest inna. Mam Charmig Piano, Wedding Piano i Piano. Charming odbiega trochę wyglądem od reszty rodziny. Nie otwiera się tak szeroko jak jej rodzeństwo. Flamm i Alchymist nie będzie na jednej pergoli. Flamm rośnie na tej kracie co pokazałam. Będzie się schodziła z New Dawn. Jak mi się uda je szczopić razem :).

ObrazekObrazek
Ela mój Tata urodził się tam. Ja tam mam wszystkie swoje wspomnienia. Jak byłam mała, biegałam z koleżankami i kolegami po łąkach, bawiliśmy się w podchody i wiele innych rzeczy. Miałam dobrych rodziców i zabrali mi komputer na wakacje tam. Skorzystałam z niego może dwa razy. Nie był mi potrzebny. Ani telefon, ani komputer. Nic. Miałam swoich przyjaciół i to mi wystarczyło. Mam bardzo dobre wspomnienia. Dzisiaj moje bratanice siedzą tylko z jakimiś urządzeniami. Na spacer często udają się rowerem... ja z moją przyjaciółką z dzieciństwa zrobiłam na pieszo tyle kilometrów że głowa mała. Nie potrzebne nam były urządzenia. Za nic na świecie nie zamieniłabym się z teraźniejszą młodzieżą na dzieciństwo. Miałam co prawda ze dwa lata w swoim życiu jak nie jeździłam tam. Tata bardzo ubolewał że olewam jego ukochaną wieś. A ja sobie myślałam, że jakby ją sprzedał to byłby spokój. Dzisiaj dziękuję, że tego nie zrobił.
Lucynko miło mi , że tak uważasz.
Soniu właśnie Black Barlow posadziłam. Na zdjęciach Blue Barlow bardziej w fiolet wpada. Na jaki odcień Ty liczysz? Ciekawe czy ten Black mi pokaże kwiatka..chyba że się obrazi jak tyle narzekam na te orliki :lol: .
Eden Rose ;:167 moja druga ulubiona róża. ;:167

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek
Asiu ja też mam mały balkon, ale dla chcącego nic trudnego. Hamak można rozwieszać a po korzystaniu przewieszać na jedną stronę. Na szczęście to ja najczęściej użytkuję balkon także eM się nie wtrąca.
Dorotko-Dorotka350 no właśnie mnie też dwie wypadły. Ale były w donicy. Zabezpieczonej co prawda na zimę, ale mimo wszystko wypadły. Spróbuję z tymi dwoma do gruntu. Jak się nie uda, już więcej próbowała nie będę. Usypię jej półmetrowy kopiec, założę kaptur. Miejsce szczepienia zabezpieczę skarpetą. Jak będę miała czas, to zafunduje im jeszcze parawanik jakiś po bokach. Jak nie przetrwają, to już bawić się nie będę. A Ty jakie odmiany kupowałaś? Żadna ani jednej zimy nie przetrwała?
Innocent Blush

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11728
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu ja tylko raz zasilam na wiosnę swoje magnolie,a potem daję spokój,nie wiem,czy dobrze robię...to metoda na czuja ;:108
Wszystkie mają pąki,a żółta Yellow Bird w tym sezonie będzie miała chyba najwięcej kwiatów :tan
Powojniki rosną u Ciebie,pomimo,że to młodziaki ;:224 Bałtyk drugi raz kwitnie słabo albo wcale,pytałam w szkółce o niego i pani innego mi polecała,a ja jak zwykle jak jestem u nich to i tak zawsze pytam o tego :uszy
Myślę tez nad zakupem powojnika mandżurskiego na płot,aby choć trochę się odgrodzić od drogi...
Widzę,że Eden skradł Ci serducho,a ta róża potrafi oczarować ;:167
Masz rację,że teraz doba internetu przesłania całe dzieciństwo,z drugiej strony bez niego ciężko by mi było,informacje,przepisy i całe mnóstwo czynności...

Pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu, Edenka bardzo mi się podoba, niestety z braku miejsca wszystkie te królewny mogę podziwiać tylko w zaprzyjaźnionych ogrodach. ;:138 ;:138 Blue Light mnie również zaszczycił tak pięknym kwitnieniem, natomiast Innocent Blush to świeży nabytek, może w tym sezonie zachwyci więcej niż jednym kwiatkiem, za to Twój pokazał się z najlepszej strony. ;:215
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Witaj Madziu. Jeszcze nie mam pomysłów na te filary ale mam czas do jesieni tak więc pewnie wszystko się jeszcze wyjaśni. Piękne powojniki i liliowce , no i róże ;:108 . Pozdrawiam :wit .
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Znowu śliczne różyce. ;:333
Zainteresował mnie powojnik Blue Light. Lubię pełne clematisy. ;:215
Widzę, że i liliowce posiadasz.
Nie wiem, dlaczego wcześniej kojarzyłaś mi się głównie z różami... ;:131
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”