Buraki czerwone cz.1
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Buraki czerwone
Wysialem jeśli dobrze pamiętam jak mi się zwolniła paleta po selerach i od początku trzymałam paletę w foliaku. Co do daty to nie pamiętam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6962
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Buraki czerwone
Ja w tym roku powalczę o jak najwcześniejsze buraczki i pierwszą partię wysieję w multiplacie. Do wcześniejszych upraw zalecane są odmiany o kulistych korzeniach najlepiej nie ulegające jarowizacji (tylko na ten temat jest niewiele danych). Prawdopodobnie Okrągły Regulski spełnia te dwa warunki. Ciekawie zapowiada się też odmiana Nabab F1 (PlantiCo) podobno dość odporna na chwościka no ale jest odmianą trochę późniejszą.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Buraki czerwone
U mnie koło 20 kwietnia jak pogoda pozwoli.
-- 29 sty 2016, o 21:37 --
-- 29 sty 2016, o 21:37 --
Jest odmiana Patryk, która ma po jednym zarodku w nasionach.Ginka pisze:Niestety nawet na taśmie ziarenka nie są idealnie równo oddalone, czasem sklejone w grupce więc przerywka i tak wskazana, ja również sieje punktowo po jednym ziarenku (tym bardziej w przypadku buraka gdzie jest do kilku nasion w jednej łupince ), ale nawet i to potrzebowałoby przerywki bo pomagałam siać cioci i robiłam to punktowo buraki zrobiły swoje i porosły po kilka na jednym miejscu (dobrej jakości nasiona można by się pocieszać, a nie jakieś wydmuszki ).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6962
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Buraki czerwone
Myślę, że z pierwszą partią wystartuję ok.15-20 lutego. 2 tygodnie na kiełkowanie, 2-3 tygodnie podrosną na parapecie i powędrują do tunelu. Posadzę 2 rzędy po 4m na botwinkę więc niskie temperatury nie będą zbyt groźne. Te co trafią docelowo do odkrytego gruntu wysieję w domu ok.15 marca a potem przeniosę do tunelu. W połowie kwietnia trafią do gruntu. Podobno przy przykryciu włókniną plon może wzrosnąć nawet o 50%. Nigdy jeszcze tak nie eksperymentowałem ale czuję, że szykuje się ciekawa zabawa.
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Buraki czerwone
Jakie są według Was godne polecenia odmiany buraków? Opolski i Egipski już mi się trochę znudziły
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6962
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Buraki czerwone
Nie wiem dlaczego akurat podpadł Ci Opolski (medalista Polagry)- u niego okres wegetacji wynosi 110-120 dni ale może w jego miejsce spróbuj Cylindrę. Podobno nadaje się do zbioru już po 60 dniach!? Trudno mi w to uwierzyć ale jeżeli tak jest to byłaby to rewelacja. Z odmian okrągłych ja będę również testował odmianę Nabab F1 oraz Betako F1.
Re: Buraki czerwone
Ja mam w tym roku nasiona Czerwona kula i Opolski na zbiór jesienny zeby mieć zimą i pierwszy raz u mnie Boltardy jestem ciekawa smaku bo jest bardzo polecany za dobry smak i jest dość wczesny ;)
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Buraki czerwone
Ooo, z tą Cylindrą to rzeczywiście może być nieźle! Zależy mi na odmianie, która wykształca jak największy korzeń i jest w miarę wczesna Jeśli chodzi o przechowywanie to ono raczej w grę nie wchodzi, ponieważ wolimy zrobić po prostu przetwory na zimę.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Buraki czerwone
Mama preferuje właśnie cylindryczne, lepiej się obiera, krócej się gotuje (nie ma obawy na niedogotowanie w środku) i równiutko się kroi na plastry.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Buraki czerwone
A u mnie takie nie chcą rosnąć. Sieje zawsze tylko odmiany podłużne. Nie wiem dlaczego tak się dzieje
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Buraki czerwone
U mnie generalnie Opolski zawsze dobrze rósł, choć jak wspominałem to w tym roku coś było z nim nie tak
docentandrzej Hmh, może to przez złe warunki uprawy, za dużo słońca, za mało wody. Przykłady można mnożyć.
docentandrzej Hmh, może to przez złe warunki uprawy, za dużo słońca, za mało wody. Przykłady można mnożyć.
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 11 wrz 2007, o 12:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Buraki czerwone
Buraki czerwone uprawiam tylko z rozsady. Sadząc w odległościach docelowych nie ma potrzeby przerywania. Jak chcemy mniejsze na botwinkę można posadzić gęściej i po zbiorach zwolnić cały zagon na następne nasadzenia. Ponadto przy uprawie z rozsady np. na drugi rzut po wczesnej sałacie jesteśmy ze 3 tygodnie do przodu wcześniej przygotowując rozsadę. Myślę, że z rozsady rosną też większe. Wiosną oczywiście pod włókninę w niskim tunelu. W zeszłym roku największy burak już po obraniu miał 1,7 kg.
JS
JS