Ketmia syryjska- Hibiskus ogrodowy
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3696
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Zaczynam podejrzewać ,że OlaP ma Hibiskus rosa-sinensis.
Jeśli jednak jest to Hibiskus syriacus to faktycznie trzymając w mieszkaniu przewrażliwi roślinę
Jeśli jednak jest to Hibiskus syriacus to faktycznie trzymając w mieszkaniu przewrażliwi roślinę
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Zimowanie hibiscusa
Tak wiem, że prawdopodobnie popełniłam błąd, wstawiając go jesienią do domu - uświadomiła mi to Basia - ale gdy się tego dowiedziałam, już było po fakcie... Nie chciałam zatem robić roślince zamieszania. Będę ją przyzwyczajać do świeżego powietrza wiosną, jak już nie będzie groźby mrozów... No, a przed następną zimą będę mądrzejsza
Dzięki jednak za wszelkie mądre rady!
OlaP
Dzięki jednak za wszelkie mądre rady!
OlaP
tak sobie czytam o Waszych Hibiskusach i zgłupiałam tzn pogubiłam się ;-)
Moje dwa Hibiskusy (oba czerwone) mają już kilka lat i zawsze były zabierane z balkonu na zimowanie do domu - no tak, taka zmiana miejsca to zawsze był powód do marudzenia z ich strony... i teraz się zastanawiam jakiego Hibiskusa mam? no i czy to jest jakiś Hibiskus
oto fotka
Moje dwa Hibiskusy (oba czerwone) mają już kilka lat i zawsze były zabierane z balkonu na zimowanie do domu - no tak, taka zmiana miejsca to zawsze był powód do marudzenia z ich strony... i teraz się zastanawiam jakiego Hibiskusa mam? no i czy to jest jakiś Hibiskus
oto fotka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Basia kiedyś pisała, że hibiskusy nie przemarzają w zimie.
Ja się nie zgodzę z tym, chyba że są różne odmiany.
W 2005 roku kupiłam też pięknego hibiskuska.
Cieszyłam się nim do wiosny 2006 kiedy zobaczyłam, że zmarzł i nic nie odbija.
Sąsiadka miała posadzone 5 sztuk już kilka lat w ogródku.
Zima 2005/2006 kiedy u nas było przez kilka dni po -35 stopni mrozu
niestety też wymarzły bezpowrotnie.
Moje pytanie jaka to odmiana,
która nie wymarza?
Ja się nie zgodzę z tym, chyba że są różne odmiany.
W 2005 roku kupiłam też pięknego hibiskuska.
Cieszyłam się nim do wiosny 2006 kiedy zobaczyłam, że zmarzł i nic nie odbija.
Sąsiadka miała posadzone 5 sztuk już kilka lat w ogródku.
Zima 2005/2006 kiedy u nas było przez kilka dni po -35 stopni mrozu
niestety też wymarzły bezpowrotnie.
Moje pytanie jaka to odmiana,
która nie wymarza?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Mariolu to fragment mojego postu na temat hibiscusa,o którym pisałam chyba latem
"Bo ketmia syryjska Hibiskus syriacus to krzew ,natomiast Hibiskus rosa-sinensis to chińska róża uprawiana w doniczce.Kwiaty i liscie mają bardzo podobne.Z wymaganiami jest lepiej,krzew nie jest tak kapryśny,nie zrzuca liści z byle powodu,oraz nie wymaga tak dużej wilgotnosci powietrza.Za to,na jego piękny wygląd,każdego roku trzeba długo czekać.Wygląda jak przemarznięty prawie przez całą wiosnę.Ale potem jest śliczny... "
Jeśli Wam wymarzały krzewy hibiskusa to
albo były bardzo młodziutkie
albo byłyście zbyt niecierpliwe i za wcześnie je wykopałyście
albo była to róża chińska a nie ketmia.
Bo ketmia tak łatwo nie wymarza, mimo dużych mrozów a ostatnio przecież takie bywaja,prawda?
"Bo ketmia syryjska Hibiskus syriacus to krzew ,natomiast Hibiskus rosa-sinensis to chińska róża uprawiana w doniczce.Kwiaty i liscie mają bardzo podobne.Z wymaganiami jest lepiej,krzew nie jest tak kapryśny,nie zrzuca liści z byle powodu,oraz nie wymaga tak dużej wilgotnosci powietrza.Za to,na jego piękny wygląd,każdego roku trzeba długo czekać.Wygląda jak przemarznięty prawie przez całą wiosnę.Ale potem jest śliczny... "
Jeśli Wam wymarzały krzewy hibiskusa to
albo były bardzo młodziutkie
albo byłyście zbyt niecierpliwe i za wcześnie je wykopałyście
albo była to róża chińska a nie ketmia.
Bo ketmia tak łatwo nie wymarza, mimo dużych mrozów a ostatnio przecież takie bywaja,prawda?
Jeśli chodzi o porównanie do mojego, to na pierwszy rzut oka Twój jest podobny, ale... Mój Hibiscus ma kwiaty pięciopłatkowe, o kolorze takiego pięknego oranżu (pewnie kolor ma niewiele znaczenia) z żyłkami purpurowymi. Liście ma trochę szersze i takie - wnioskując tylko po twoim zdjęciu - bardziej ząbkowane. Ja dostałam swojego hibiskusa w prezencie. Ofiarodawca poskąpił mi informacji, czy to ketmia syryjska, czy Ketmia znana jako chińska róża. Więc działam "na orientację". Wiem, że zwariował po wstawieniu go do domu. Zaraz po tym, jak się pochwaliłam, że się zregenerował, zachorowałam, w domu zrobiło się bardziej sucho i bardziej ciepło no i nie miałam mocy, żeby pieścić moje rośliny... Hibiskus zaczął ponownie zrzucać liście. Wnioskuję, że wolałby być na świeżym powietrzu, gdzie temperatura jest niższa a wilgoć wyższa. Dlatego dochodzę do wniosku, że mój krzaczek jest raczej "zagniazdownikiem" A co do odmian - to już muszą się wypowiedzieć bardziej w tym temacie "otrzaskani"DorkaWD pisze:tak sobie czytam o Waszych Hibiskusach i zgłupiałam tzn pogubiłam się ;-)
Moje dwa Hibiskusy (oba czerwone) mają już kilka lat i zawsze były zabierane z balkonu na zimowanie do domu - no tak, taka zmiana miejsca to zawsze był powód do marudzenia z ich strony... i teraz się zastanawiam jakiego Hibiskusa mam? no i czy to jest jakiś Hibiskus
oto fotka
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 654
- Od: 28 maja 2006, o 15:43
- Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)
Mariolu za mało. Tak młode rośliny z zasady się okrywa. Ja w ogrodzie mam 5 sztuk i wszystkie w dość wietrznym miejscu. A mimo to przetrzymały tamtą zimę doskonale.
Ketmia rozpoczyna wegetacje bardzo późno i o tym trzeba pamiętać. Najczęściej na innych krzewach już duże liście, a ona się dopiero budzi. Dlatego decyzję o jej usunięciu trzeba odłożyć do końca kwietnia przynajmniej.
Ketmia rozpoczyna wegetacje bardzo późno i o tym trzeba pamiętać. Najczęściej na innych krzewach już duże liście, a ona się dopiero budzi. Dlatego decyzję o jej usunięciu trzeba odłożyć do końca kwietnia przynajmniej.
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Dorka - po liściach sądząc twoja roślina to chińska róża. Ogrodowe ketmie syryjskie mają inne listki.Ja mam i tą i tą roślinę. I różnią się od siebie.
Miałam kilka lat temu czerwoną chińską różę - latem stała na polu, rosła i kwitła bujnie, na zimę wnosiłam do piwnicy.Gubiła liście, ja ją przycinałam- a wiosną od nowa zaczynała bujnie rosnąć...
Miałam kilka lat temu czerwoną chińską różę - latem stała na polu, rosła i kwitła bujnie, na zimę wnosiłam do piwnicy.Gubiła liście, ja ją przycinałam- a wiosną od nowa zaczynała bujnie rosnąć...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Basiu i chyba ja ją faktycznie za prędko przypisałam na straty.Basia pisze:Ketmia rozpoczyna wegetacje bardzo późno i o tym trzeba pamiętać. Najczęściej na innych krzewach już duże liście, a ona się dopiero budzi. Dlatego decyzję o jej usunięciu trzeba odłożyć do końca kwietnia przynajmniej.
Jest takie powiedzenie: że wyrzucić roślinkę z ogrodu zawsze zdążysz a ja jestem niecierpliwa i jeżeli jest coś nie tak z roślinką to 'wylatuje'
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 654
- Od: 28 maja 2006, o 15:43
- Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)
Nie Dorka to mało znany gatunek, ale jednoroczny. Roślina kwitnie obficie, ale poszczególne kwiatki trwaja tylko 1 dzień. Problemem w uprawie mogą być mszyce.
Dziwię się czemu nie znalazłaś nic w necie. Mnie się otwiera z 10 stron o samej ketmii czyli hibiscus syriacus.
Natomiast jeszcze więcej przy Hibiscus rosa sinensis
tutaj polecam stronkę http://www.encyklopedia.multiflora.pl/roslina/44
A nie wspomnę już o grafice.
Dziwię się czemu nie znalazłaś nic w necie. Mnie się otwiera z 10 stron o samej ketmii czyli hibiscus syriacus.
Natomiast jeszcze więcej przy Hibiscus rosa sinensis
tutaj polecam stronkę http://www.encyklopedia.multiflora.pl/roslina/44
A nie wspomnę już o grafice.