Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28

[iga23]

Witaj Marysiu , oj wieje, głowę urywa, a wczoraj było tak pięknie, że nawet kawka tarasowa była.
Chyba faktycznie dzisiaj za wysiewy czas się zabrać.

[Eliza52]

Wyczytałam takie przysłowie: Jak na Gromnicznej kaczka chodzi po wodzie Wielkanoc będzie po lodzie"
Wczoraj też u mnie było cudowne słoneczko, a dzisiaj Miłego dnia i dużo wysiewów, ja jeszcze nie sieję

[alicjad31]

Marysiu , posyłałaś i to różne nasionka .Miedzy innymi werbenę patagońską ,która przeżywa u mnie zimy ,krwawniki ,jarzmiankę ,ale nie weszła ,szkarłatkę ,nasturcję ,proso i malwy .A tak na marginesie to ja bardziej gustuję w pojedynczych malwach właśnie przez ich bajeczne kolory ,których pełne nie mają .

[besia]

Witaj Marysiu

Dzieje się u Ciebie dużo , to dobrze .
Pokazałaś zdjęcie chabrów w zbożu . To właśnie kedyś pisałam Ci o ty zdjęciu . Uważam , że jest zjawiskowe .

U Was siewy odchodzą na całego ,a ja trzymam się mocno w swoich postanowieniach i pierwsze wysiewy zacznę za dwadzieścia dni . Teraz kibicuję Waszym wysiewom

[plocczanka]

Witaj, Marysiu
Karkoskurcz zelżał, wobec czego mogę się w miarę swobodnie poruszać.
Widzę, że malwy dzisiaj w Twoim wątku królują. Też je lubię, ale nie na mojej działce.
Miałam kiedyś, lecz tak je mszyce rąbały, że więcej już nie chcę.
Nie szkodzi. Bardzo dużo malw rośnie u mnie na osiedlu. Same się wysiewają i każdego roku pokazują swoje piękno.
Tak więc mogę sobie na nie popatrzeć nawet podczas wychodzenia na zakupy.
M wraca z pracy wieczorem. Zaraz po powrocie rozrysuje ten stelaż, który sam wykonał.
Miłego popołudnia.

[cyganka77]

Marysiu .
Dzisiaj doszła przesyłka. Bardzo tego dużo. Mi chodziło o kilka nasionek, a Ty mi przysłałaś pół sklepu.
A te ostatnie zdjęcia. Pamiętam takie widoki z dzieciństwa. Maki, chabry. Pięknie.

[Rzepka]

Marysiu cieszy mnie że "zguby" się odnalazły.
Zdjęcie chabrów w zbożu piękne

Nabrałam ochotę na swoje w ogródku, nasionka mam, tylko kiedy je wysiewacie??

Pozdrawiam Irena

[Maska]

Witam miłych Gości
Iguś
Chodzę już po Twoim ogrodzie, tylko coś mi przeszkodziło żeby się wpisać
No aż tak ciepło wczoraj u mnie nie było, ale ten wiatr odbiera chęć chodzenia po ogrodzie Posiałam dzisiaj co nieco

Elu no nie chodzi kaczka po wodzie, bo wiatr wysuszył glebę więc zobaczymy co Wielkanoc przyniesie
I Tobie miłego dnia, ja niestety już dużo posiałam

Alu chyba zapisałaś wszystko ja zapamiętałam tylko że jarzmianka nam nie wyszła dlatego jak nasiona dojrzeją to rozsypuję. Dla mnie ideałem jest drewniany płotek i przy nim rząd różnokolorowych malw Może sobie coś takiego zmajstruję

Beatko pamiętałam o zdjęciu Podziwiam Twoje postanowienie w sianiu, ale wiesz co robisz. Ja sieję dużo kwiatów i niektóre warzywa co potrzebują więcej czasu żeby zaowocować. Zła jestem, bo na akcji właściwie wzięłam tylko nasiona ostrej papryki i jedne z nasion były chyba skiełkowane i wysuszone, bo na wacikach teraz to widać Moje zasiewy obejmują coraz to większe tereny, a do końca marca jeszcze tyle czasu
Pozdrawiam Cię serdecznie

Lucynko to dobra wiadomość, bo takie przykurcze potrafią uprzykrzyć życie
Ogród przy domu rządzi się innymi prawami, więc malwy muszą być Oczywiście nie w ogrodzie iglakowym
Lucynko nie musi być natychmiast rozrysowanie M przyjdzie na pewno zmęczony po pracy a ja mam trochę czasu. Szukałam wczoraj sporo takich podpór w necie i niby jest wiele propozycji, ale ja zawsze wolę coś z życia wzięte
Miłego popołudnia bez huśtania się na lampie
Asiu przykro że Ci przysporzyłam problemu na następny raz zapytam. Mam sporo nasion od koleżanki (nieraz pisałam) ja już nie wysiewam aż tyle więc się staram dzielić zamiast wyrzucać

Irenko Byłam przekonana, że w jednym pojemniku wysiane są petunie, a przykryte folią nie brałam pod uwagę, dopiero jak się okazało że petunie są w innym miejscu znalazłam. Mam prawie co roku chabry i to nawet te kolorowe jednoroczne i wysiewam bezpośrednio do ziemi. Pozdrawiam

[cyganka77]

Marysiu absolutnie żaden problem . Nic się nie zmarnuje. Dobrze, że jeszcze mogłam opróżnić koszyk w centrum i pozbyć się kilku torebek.
Po prostu nie spodziewałam się tyle. To dla mnie tak jakby prezent urodzinowy, bo za kilka dni świętuję . (Tak powiedział mój eM., gdy przyniósł ze skrzynki list: "prezent na urodziny już dostałaś??").

[plocczanka]

Marysiu, ponieważ M powiadomił mnie, że dzisiaj wróci późno w nocy, wobec tego spróbowałam własnych umiejętności i rozrysowałam ten stelaż.


Te cienkie kreski to takie trochę grubsze listewki.
Na dole uzbrojone w metalowe objemki, które zostały wkopane w grunt.
Musisz mi wybaczyć nieudolność. Jak umiałam, tak namalowałam.

[Rzepka]

Marysiu dzięki za info, będzie dwie kuwetki mniej na parapety.
Zostało mi jeszcze cudo na kiju, Mini Pumpkin, czy go już wysiewałaś?
Wlaśnie skończyłam wysiewy kwiatków i przez następne dwa tygodnie nie zajrzę do nasionek

A następne to już będą pomidorki

Pozdrawiam Irena

[Maska]

Asiu to kamień z serca, bo jakoś zabrzmiało tak?

Lucynko dziękuję już mam pojęcie i to nie jest to o co mi chodzi na te róże co potrzebuję byłoby za słabe, a na delikatne pnącza używam tych patyków miskanta (typu bambus). Poza tym potrzebuję coś na kształt pergoli nad ścieżką, bo róża rośnie a śnieżyca i wiatr połamały metalową podporę No to huśtaj się dalej

Irenko posiałam Pumpkina ale już wiem że za wcześnie i myślałam, że zrobię próbę nasion a one wszyściutkie wykiełkowały i mam sporo siewek. Część zostawię a reszta Popatrz jaki on ładny u Krysi http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=812 . Ja dzisiaj dosiałam kilka roślin i też do 16 nie tykam ziemi. !6 pewnie pójdą papryki a potem pomidory

[plocczanka]

To żal tego stelaża od tapczanu, Marysiu. Byłaby ekstra pergola.
Ale nic to, na pewno coś znajdziesz albo wymyślisz, czego Ci z serca życzę.
A tymczasem dobrej nocy.
Kolorowych snów.
Radosnego przebudzenia.