W moim ogródku cz. 3
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogródku cz. 3
No i jak tam w zimowe wieczory robisz listy chciejstw? Jakieś zmiany planowane? Może trochę wspomnień wstawisz...Poidełko pierwsza klasa!
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz. 3
Marta ja mam blisko tylko jedną giełdę w Elizówce, wybieram się tam pod konie przyszłego tygodnia jak chcesz to zadzwonię i się umówimy i pojedziemy razem.
Agnieszko wieczorami to ja albo pracuję albo padam po pracy, ale jak w miarę funkcjonuję to oczywiście jakieś tam plany ogrodowe snuję. Co do listy roślin to jakoś nie mam za dużo raczej liczę na to co będzie w danej chwili dostępne albo mi się spodoba. W ogrodzie wielkich zmian też w tym roku nie będzie skupię się na zapełnianiu rabat które powstały w ubiegłym sezonie.
Zdjęć których jeszcze nie wstawiałam to za wiele nie mam więc takich wspomnień nie będzie ale ostatnio zgrywałam zdjęcia ze starego komputera z 2012r i stwierdziłam że pokażę jak od tamtego czasu zmieniał się mój ogródek, na początek ogólne widoczki
maj 2012
czerwiec 2013
marzec 2014
maj 2014
lipiec 2014
maj 2015
czerwiec 2015
lipiec 2015
Agnieszko wieczorami to ja albo pracuję albo padam po pracy, ale jak w miarę funkcjonuję to oczywiście jakieś tam plany ogrodowe snuję. Co do listy roślin to jakoś nie mam za dużo raczej liczę na to co będzie w danej chwili dostępne albo mi się spodoba. W ogrodzie wielkich zmian też w tym roku nie będzie skupię się na zapełnianiu rabat które powstały w ubiegłym sezonie.
Zdjęć których jeszcze nie wstawiałam to za wiele nie mam więc takich wspomnień nie będzie ale ostatnio zgrywałam zdjęcia ze starego komputera z 2012r i stwierdziłam że pokażę jak od tamtego czasu zmieniał się mój ogródek, na początek ogólne widoczki
maj 2012
czerwiec 2013
marzec 2014
maj 2014
lipiec 2014
maj 2015
czerwiec 2015
lipiec 2015
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: W moim ogródku cz. 3
Iwonko, wspaniała przemiana
Uwielbiam takie zdjęcia, gdzie widać jak ogród zmienia się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Rozrasta się bujnie, pięknieje i zachwyca
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- myszaxs
- 100p
- Posty: 115
- Od: 27 paź 2015, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W moim ogródku cz. 3
Przepiękny ten Twój ogród taki kolorowy i zadbany , a zdjęcia z przemiany świetne
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 8 gru 2011, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: W moim ogródku cz. 3
Nie poznałam Twojego ogrodu na pierwszych fotkach , zmiana fantastyczna
Jasne, że chcę z Tobą jechać, jak coś już będziesz wiedziała to dzwoń
Jasne, że chcę z Tobą jechać, jak coś już będziesz wiedziała to dzwoń
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz. 3
Witaj Marysiu
Ja sama dopiero jak obejrzałam stare zdjęcia to zdałam sobie sprawę jak dużo zmieniło się w moim ogrodzie. Też lubię oglądać takie zdjęcia, widać jak ogród się zmienił jak urosły rośliny.
Iwonko witaj, dziękuję za miłe słowa i cieszę się że Ci się podoba.
Marta dzięki teraz to już będziesz pewnie w miarę na bieżąco oglądać zmiany w moim ogródku, mam nadzieję. Jak tylko będę wiedziała kiedy to zadzwonię wcześniej razem raźniej tam buszować.
Dziś odrobina domowej wiosny
i kwitnące właśnie storczyki
Ja sama dopiero jak obejrzałam stare zdjęcia to zdałam sobie sprawę jak dużo zmieniło się w moim ogrodzie. Też lubię oglądać takie zdjęcia, widać jak ogród się zmienił jak urosły rośliny.
Iwonko witaj, dziękuję za miłe słowa i cieszę się że Ci się podoba.
Marta dzięki teraz to już będziesz pewnie w miarę na bieżąco oglądać zmiany w moim ogródku, mam nadzieję. Jak tylko będę wiedziała kiedy to zadzwonię wcześniej razem raźniej tam buszować.
Dziś odrobina domowej wiosny
i kwitnące właśnie storczyki
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12466
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W moim ogródku cz. 3
Hiacynty i krokusy w identycznych kolorach co u mnie w domu
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 8 gru 2011, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: W moim ogródku cz. 3
Ja sobie ostatnio zakupiłam dwa bukiety narcyzów w Biedronce. Trochę mnie dziwiło, że stały w kartonowych pudełkach na sucho. Były trochę podwiędnięte, ale pomyślałam, że przytnę i odżyją. Nie odżyły . Czy u Was w pracy też ktoś "mądry inaczej" zarządził trzymanie ciętych kwiatów bez wody?
I tak zakończyłam wiosnę w domu
I tak zakończyłam wiosnę w domu
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz. 3
Dorotko widzisz jakbyśmy się zgadały a tak w ogóle to ja pierwszy raz kupiłam białego hiacynta, nawet w ogródku nie mam białego, a w garażu w ciemnym miejscu siedzi jeszcze taki w wazoniku, ciekawa jestem czy uda mu się zakwitnąć?
Marta te żonkile to tak już do sklepów przyjeżdżają to tam na górze ktoś tak wymyślił że mają być bez wody bo dłużej stoją w sklepie nierozwinięte, ale jak już zaczynają podsychać to tak jak u Ciebie mają małe szanse na rozwinięcie się w domu w wodzie, trzeba kupować jak są świeże. A do wody w sklepie nie pozwalają wstawić, i tak jak u nas usychają w kartonie ot taka polityka,jak to napisałaś "mądrych inaczej". Moja wiosna już też kończy kwitnienie ale w biedronce znów pojawiły się cebulki w doniczkach Choć ja już czekam na tą prawdziwą wiosnę w ogrodzie.
Dziś z serii wspominki moja rabata pomiędzy chodnikiem a wjazdem
listopad 2011 początkowo miała być tu tylko trawa, później wymyśliłam że pośrodku posadzę tam róże i posadziłam całe 3 sztuki oczywiście nazwy róż w moim ogrodniczym to biała, czerwona i pomarańczowa itd a pomiędzy nimi juki
i tak sobie rosły ze dwa sezony ale pomarańczowa rosła najbliżej bramki i pies sąsiadów co rusz ją wyłamywał do zera, po jednej zimie i biała się nie obudziła i została tylko jedna która została stamtąd przesadzona i powstał pomysł rabaty z jukami wysypanej kamykami, ale od początku do końca realizacji troszkę czasu minęło, co zaraz zobaczycie na kolejnych zdjęciach ale jest to jedyna rabata z której jestem zadowolona w 99%, a dlaczego a dlatego że rosną na niej posłonki które pięknie wyglądają jak kwitną ale jak już przekwitną i je podcinam to zostaje tam dużo śmieci z przekwitłych kwiatów, chętnie bym je na coś innego wymieniła ale nie mam pomysłu na co? może Wy coś podpowiecie.
sierpień 2012
lipiec 2013
sierpień 2013
kwiecień 2014
maj 2014
lipiec 2014
sierpień 2014
czerwiec 2015
lipiec 2015
Marta te żonkile to tak już do sklepów przyjeżdżają to tam na górze ktoś tak wymyślił że mają być bez wody bo dłużej stoją w sklepie nierozwinięte, ale jak już zaczynają podsychać to tak jak u Ciebie mają małe szanse na rozwinięcie się w domu w wodzie, trzeba kupować jak są świeże. A do wody w sklepie nie pozwalają wstawić, i tak jak u nas usychają w kartonie ot taka polityka,jak to napisałaś "mądrych inaczej". Moja wiosna już też kończy kwitnienie ale w biedronce znów pojawiły się cebulki w doniczkach Choć ja już czekam na tą prawdziwą wiosnę w ogrodzie.
Dziś z serii wspominki moja rabata pomiędzy chodnikiem a wjazdem
listopad 2011 początkowo miała być tu tylko trawa, później wymyśliłam że pośrodku posadzę tam róże i posadziłam całe 3 sztuki oczywiście nazwy róż w moim ogrodniczym to biała, czerwona i pomarańczowa itd a pomiędzy nimi juki
i tak sobie rosły ze dwa sezony ale pomarańczowa rosła najbliżej bramki i pies sąsiadów co rusz ją wyłamywał do zera, po jednej zimie i biała się nie obudziła i została tylko jedna która została stamtąd przesadzona i powstał pomysł rabaty z jukami wysypanej kamykami, ale od początku do końca realizacji troszkę czasu minęło, co zaraz zobaczycie na kolejnych zdjęciach ale jest to jedyna rabata z której jestem zadowolona w 99%, a dlaczego a dlatego że rosną na niej posłonki które pięknie wyglądają jak kwitną ale jak już przekwitną i je podcinam to zostaje tam dużo śmieci z przekwitłych kwiatów, chętnie bym je na coś innego wymieniła ale nie mam pomysłu na co? może Wy coś podpowiecie.
sierpień 2012
lipiec 2013
sierpień 2013
kwiecień 2014
maj 2014
lipiec 2014
sierpień 2014
czerwiec 2015
lipiec 2015
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: W moim ogródku cz. 3
Iwonko, przemiana rabaty wyszła rewelacyjnie . Ogromną zaletą jukk jest atrakcyjny wygląd przez cały rok. Żwirek sprawił, że jest elegancko i porządnie (czego nie można powiedzieć o żadnym fragmencie mojego ogrodu ). Już niejednokrotnie podziwiałam tą kompozycję, nie dziwię się, że jesteś z niej zadowolona.
Ja mam kłopot z przedogródkiem, bo jest tam kapliczka na fundamencie głębszym, niż dom, więc nie do przesunięcia, a musi się zmieścić taras i ścieżka. Pewne jest jedynie, że posadzę tam dwie magnolie Genie.
Ja mam kłopot z przedogródkiem, bo jest tam kapliczka na fundamencie głębszym, niż dom, więc nie do przesunięcia, a musi się zmieścić taras i ścieżka. Pewne jest jedynie, że posadzę tam dwie magnolie Genie.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- myszaxs
- 100p
- Posty: 115
- Od: 27 paź 2015, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W moim ogródku cz. 3
Świetna ta rabata właśnie taka elegancka jak napisała poprzedniczka. Bardzo podoba mi się taki styl w ogrodzie prostota i elegancja Jeśli chodzi o hiacynta w wazoniku to mój też stoi jeszcze w piwnicy i dojrzewa, ale chyba niedługo przyniosę go już do domu. Pochwal się Iwonko jaki będzie Twój jak zakwitnie
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W moim ogródku cz. 3
Aniu witaj fajnie że w końcu masz internet i znów możesz buszować po forum. Koncepcja tej rabaty jak widzisz klarowała się bardzo długo bo róże posadziłam tam w 2010r, a dopiero teraz wygląda jak należy więc myślę że i Tobie w końcu zaświta jakiś ciekawy pomysł na przedogródek.
Iwonko dziękuję za miłe słowa mi z jednej strony bardzo podobają się takie proste wysypane żwirkiem rabaty, gdzie każda roślinka rośnie osobno, ale też bardzo podobają mi się takie piękne kolorowe i wypełnione rabaty a ja nie potrafię się zdecydować jak do końca ma wyglądać mój ogródek i w jednym miejscu jest tak a w drugim tak. Na hiacynta to jeszcze trochę poczekam bo dopiero zaczyna pokazywać się zielony kiełek, ale jak zakwitnie to na pewno go pokażę.
Dziś za to pochwalę się Wam moimi biedronkowymi prymulkami
Iwonko dziękuję za miłe słowa mi z jednej strony bardzo podobają się takie proste wysypane żwirkiem rabaty, gdzie każda roślinka rośnie osobno, ale też bardzo podobają mi się takie piękne kolorowe i wypełnione rabaty a ja nie potrafię się zdecydować jak do końca ma wyglądać mój ogródek i w jednym miejscu jest tak a w drugim tak. Na hiacynta to jeszcze trochę poczekam bo dopiero zaczyna pokazywać się zielony kiełek, ale jak zakwitnie to na pewno go pokażę.
Dziś za to pochwalę się Wam moimi biedronkowymi prymulkami
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12466
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W moim ogródku cz. 3
Też kupiłam dzisiaj w B kolejne prymulki