Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.1
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Poznasz po zgrubieniach jakie występują w przypadku szczepionych roślin. Radzę Ci kupić w sprawdzonym miejscu. Sam się przymierzałem do kupna i już miałem sadzonkę to się pytam gdzie ( strugam durnia ) jest miejsce szczepienia i czy to szczepione ? W sklepie cisza.......to odstawiłem. 22 zł sadzonka ładna, ale zapewne rozmnażana albo z nasion albo z odkładów a na kwitnięcie się czeka dłużej / niektórzy wcale nie oglądaja kwiatów.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Oj smutne to co piszesz zachwycamy się pięknymi obrazkami wisterii ale nie wiemy ile lat trzeba czekać na te okazy jak bym się zdecydowała na nią w chwili kiedy mi się spodobała to teraz już byłoby nie małe drzewo ale mam to od męża on ciągle coś odkłada na potem i mnie się też udziela. Dzięki Robercie za pomoc będę wyglądać zgrubienia, na owocowych drzewkach jest całkiem dołem na wisterii może być nieco wyżej bo szczepiona może być na jakimś patyku podkładce jeśli się dobrze domyślam.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Troszkę wspomnień żeby tak smutno nie było.
Piwonie bardzo lubię ale jak dla mnie zbyt szybko niszczy je słońce zbyt ostre i deszcze.
mój busz ,gdzieś posadziłam sobie wiesiołek płożący i teraz nie wiem czy go na jesień nie wykopałam plewiąc.
moje jedyne czosnki ciekawe czy przetrwają zimę.
trochę rozmydlone ale zakwitł pierwszy rok bodziszek
ciągle zapominam ale te kwiatki to motylek Lewsona czy coś takiego.
Piwonie bardzo lubię ale jak dla mnie zbyt szybko niszczy je słońce zbyt ostre i deszcze.
mój busz ,gdzieś posadziłam sobie wiesiołek płożący i teraz nie wiem czy go na jesień nie wykopałam plewiąc.
moje jedyne czosnki ciekawe czy przetrwają zimę.
trochę rozmydlone ale zakwitł pierwszy rok bodziszek
ciągle zapominam ale te kwiatki to motylek Lewsona czy coś takiego.
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Piękne i kolorowe wspomnienia ;D
także mam podobną piwonie oraz taki sam czosnek. On jest az tak wrazliwy na mróz?
także mam podobną piwonie oraz taki sam czosnek. On jest az tak wrazliwy na mróz?
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13054
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
O czosnek się nie bój to odporna piękna bestia.
Bodziszek spokojnie da sobie radę tylko uważaj rozrasta się w mgnieniu oka.
Dostałam od siostry sadzonkę taka malutka, nawet pomyślałam wredna ale ona też dostała a niech będzie taka słabizna pewnie padnie ale obdarowałam wiele, wiele ogrodów i u mnie pod dostatkiem. Bardzo lubię tego bodziszka, jest bardzo dekoracyjny.
Bodziszek spokojnie da sobie radę tylko uważaj rozrasta się w mgnieniu oka.
Dostałam od siostry sadzonkę taka malutka, nawet pomyślałam wredna ale ona też dostała a niech będzie taka słabizna pewnie padnie ale obdarowałam wiele, wiele ogrodów i u mnie pod dostatkiem. Bardzo lubię tego bodziszka, jest bardzo dekoracyjny.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Nie wiem Mateuszu ja mam sklerozę i coś trzeba było wykopać koronę albo czosnek a ja nie wykopałam niczego dlatego się martwię bo to takie tanie nie jest a chciałabym mieć.Tamten rok była dla mojego ogrodu bardzo ciężki.
lubię ten zestaw kolorystyczny
Te rumiany też lubię mam je chyba od Stasi.
to chyba firletka zdobiła ogródek w tym roku.
Nemezja mój drugi ulubiony kwiatuszek.
Gipsówka różowa.
Cześć Taro ja kiedyś miałam bodziszka ale jak mówisz szalał ale po jakimś czasie zatęskniłam ten ma nieco inny kolor niż ten pospolity fioletowy. Idę spać jutro do pracy trzeba wstać
lubię ten zestaw kolorystyczny
Te rumiany też lubię mam je chyba od Stasi.
to chyba firletka zdobiła ogródek w tym roku.
Nemezja mój drugi ulubiony kwiatuszek.
Gipsówka różowa.
Cześć Taro ja kiedyś miałam bodziszka ale jak mówisz szalał ale po jakimś czasie zatęskniłam ten ma nieco inny kolor niż ten pospolity fioletowy. Idę spać jutro do pracy trzeba wstać
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Wydaje mi się, że chodziło o koronę.
oj coraz częściej zimy są jakie są, ciepłe nagle mróz i brak kołderki ze śniegu, w dodatku suche lata i roślinki cierpią ;(
oj coraz częściej zimy są jakie są, ciepłe nagle mróz i brak kołderki ze śniegu, w dodatku suche lata i roślinki cierpią ;(
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Joli piękne zestawienia pokazałaś. Podoba mi się znowu piwonia, tyle ich mam ale jeszcze nie kwitły tylko kilka pokazało po jednym kwiatuszku. ja tez mam glicynie juz 6 rok i tez mi nie kwitnie, tne jak przykazali i dalej nic. Może w tym roku zakwitnie. Zobaczymy. Pozdrawiam cieplutko.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Mati czyż byś jeszcze się nie obudził? coś ci się literki mieszają, ale masz rację ta pogoda zmienna i gorące słońce nikomu ani niczemu nie pomagają,nie długo będziemy robić parasole dla naszych roślin żeby przetrwały.to jeszcze jakaś roślinka.
Witaj Aniu jak ci piwonie zakwitną to będzie zawrót głowy ja uwielbiam piwonie tylko przy domu nie mam na nie miejsca.Na górce za to często coś przekwitnie zanim znajdę na to czas żeby choć pstryknąć zdjęcie.
róże żeby wyszły ładne musi być w porę robione zdjęcie a czekam na rozrośnięcie tej piwonii i jeszcze dwóch innych tylko czy przetrwają?
przepraszam za tę Wielką Stopę
Witaj Aniu jak ci piwonie zakwitną to będzie zawrót głowy ja uwielbiam piwonie tylko przy domu nie mam na nie miejsca.Na górce za to często coś przekwitnie zanim znajdę na to czas żeby choć pstryknąć zdjęcie.
róże żeby wyszły ładne musi być w porę robione zdjęcie a czekam na rozrośnięcie tej piwonii i jeszcze dwóch innych tylko czy przetrwają?
przepraszam za tę Wielką Stopę
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13054
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Afrodyta jak przystało na Boginie cudna.
Glicynię kupiłam z małym kwiatkiem nie wierzyłam zakwitła mi natychmiast, ma ok.4 lat tak mi powiedzieli w ogrodnictwie dałam za nią 68 zł. Długo się przymierzałam do niej bo była moim chciejstwem ale perspektywa kwitnienia za 6-8 lat to dla mnie nie!!!!! Przepiękną Glicynię ma nasza forumka Danuśka/Danutab - nie mogłam oderwać od niej oczu i marzyłam aż w końcu udało się, polecam. Trzeba jednak mieć na uwadze to mocna roślina potrzebuje solidnej podpory.
Glicynię kupiłam z małym kwiatkiem nie wierzyłam zakwitła mi natychmiast, ma ok.4 lat tak mi powiedzieli w ogrodnictwie dałam za nią 68 zł. Długo się przymierzałam do niej bo była moim chciejstwem ale perspektywa kwitnienia za 6-8 lat to dla mnie nie!!!!! Przepiękną Glicynię ma nasza forumka Danuśka/Danutab - nie mogłam oderwać od niej oczu i marzyłam aż w końcu udało się, polecam. Trzeba jednak mieć na uwadze to mocna roślina potrzebuje solidnej podpory.
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Oj pisałem to w nocy, może byłem zaspany już ;D A tak poważniej coś mi net szaleje ;x
Piękna róża, a co do glicynii to też mi się marzy, tylko czy ona śmieci?
Piękna róża, a co do glicynii to też mi się marzy, tylko czy ona śmieci?
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Cześć Aniu ,cześć Mateuszu,
Aniu postaram się znaleźć ten wątek Danusi a może nawet na nim byłam jak czasami wpadnę na jakiś wątek to ciężko z niego wyjść tyle piękności pokazują A Glicynię mam zamiar posadzić między dwunożnym słupem zanim go zmienią to może troszkę podrośnie u mnie ziemia kiepska za duży nie będzie ale lepszy niż byle jaki krzak zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
Mateuszku nie przejmuj się naszymi czasami dziwnymi docinkami czasami trzeba troszkę pofiglować żebyś wiedział jakie ja czasami robię kiksy co do wisterii to mylę że musi śmiecić bo gdzie by się podziewał przekwitły kwiatostan dlatego widzę ją tutaj
teraz to wygląda troszkę inaczej to stare zdjęcie słupy mają takie szczeliny miedzy nie grube kołki i na parę lat wystarczy chyba że elektrycy się zbuntują ,nie mam innego miejsca na razie a jeszcze muszę się dowiedzieć jak wisteria znosi przesadzanie.W razie W.pomyślimy o stelażu. Sorki że tak późno piszę ale nie dawno wróciłam z pracy.
Aniu postaram się znaleźć ten wątek Danusi a może nawet na nim byłam jak czasami wpadnę na jakiś wątek to ciężko z niego wyjść tyle piękności pokazują A Glicynię mam zamiar posadzić między dwunożnym słupem zanim go zmienią to może troszkę podrośnie u mnie ziemia kiepska za duży nie będzie ale lepszy niż byle jaki krzak zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
Mateuszku nie przejmuj się naszymi czasami dziwnymi docinkami czasami trzeba troszkę pofiglować żebyś wiedział jakie ja czasami robię kiksy co do wisterii to mylę że musi śmiecić bo gdzie by się podziewał przekwitły kwiatostan dlatego widzę ją tutaj
teraz to wygląda troszkę inaczej to stare zdjęcie słupy mają takie szczeliny miedzy nie grube kołki i na parę lat wystarczy chyba że elektrycy się zbuntują ,nie mam innego miejsca na razie a jeszcze muszę się dowiedzieć jak wisteria znosi przesadzanie.W razie W.pomyślimy o stelażu. Sorki że tak późno piszę ale nie dawno wróciłam z pracy.
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Piwonia śliczna i gdybyś nie napisała to nawet bym tej stopy nie zauważyła hahaha