Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Ale w tym rzecz Iwono, że gdy latem dostała więcej światła, to zwiotczała Ale spróbuję może na wiosnę raz jeszcze.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Dracena - choroby i szkodniki
No pewnie, ze zwiotczała, bo nie była przyzwyczajona do niego. Wiotkie liście, które powstały przy małym natężeniu światła mają słabiej wykształcone tkanki wzmacniające i na słońcu "klapią". Może też roślina wymaga wtedy więcej wody, ale z nią nie przesadzałabym. Jeśłi przeniesiesz dracenę bliżej okna to od razu zobaczysz różnicę w wyglądzie liści młodych. Stare jak będą brzydkie możesz oberwać i odsłonić pieńki.
Ale to tylko sugestie, bo pewnie masz swoją wizję draceny i ok.
Ale to tylko sugestie, bo pewnie masz swoją wizję draceny i ok.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Norbercie - bez urazy, bardzo sobie Twoje porady na forum cenię i nie ulega wątpliwości, że wiedzę i doświadczenie masz nieporównywalnie większe od moich (piszę to zupełnie szczerze, bez żadnej ironii). Po prostu wydawało mi się (może dosłownie), że moja dracena nie jest draceną "gorszego sortu" i wygląda ciut lepiej niż OK.
Iwono, spróbuję, bo przekonuje mnie to, co napisałaś. Jak zwykle zresztą. Dzięki za wyjaśnienia . Ale odnośnie obrywania liściuchów - chyba nie, taka gęsta, zielona i rozczochrana bardziej mnie się podoba .
A w ogóle jak człowiek dowie się czegoś więcej o roślinach, to wychodzi na to, że prócz zwyczajnego bluszczu zwyczajnego niczego w domu nie powinien trzymać - kaktusy nie, dracena nie, juka nie, aloesy nie, agawy nie; to co, domek wolny od zieleni ? Ale może zaraz się dowiem, że i bluszczowi lepiej będzie na polu (u mnie dwór to pole).
Iwono, spróbuję, bo przekonuje mnie to, co napisałaś. Jak zwykle zresztą. Dzięki za wyjaśnienia . Ale odnośnie obrywania liściuchów - chyba nie, taka gęsta, zielona i rozczochrana bardziej mnie się podoba .
A w ogóle jak człowiek dowie się czegoś więcej o roślinach, to wychodzi na to, że prócz zwyczajnego bluszczu zwyczajnego niczego w domu nie powinien trzymać - kaktusy nie, dracena nie, juka nie, aloesy nie, agawy nie; to co, domek wolny od zieleni ? Ale może zaraz się dowiem, że i bluszczowi lepiej będzie na polu (u mnie dwór to pole).
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19124
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Tomek, ale ja wcale nie czuję urazy.
Kwestia jest tego rodzaju, że światło ma diametralny wpływ na wygląd i zdrowie rośliny. Nam się może wydawać, że roślina stojąca w cieniu w kącie dobrze rośnie, jakoś wygląda, ale... czy to dla niej są prawidłowe warunki i czy jej wygląd nie powinien być jednak inny?
Niestety nie wszyscy zdają sprawy, że światło to istotny element wpływający na rozwój roślin. Uprawiając rośliny w domu, trzeba zapewnić optymalną ilość światła, żeby rośliny prawidłowo rosły.
U mojego znajomego bardzo dobrze rośnie dracena wonna uprawiana na południowym stanowisku, gdzie słońca ma pod dostatkiem.
Kwestia jest tego rodzaju, że światło ma diametralny wpływ na wygląd i zdrowie rośliny. Nam się może wydawać, że roślina stojąca w cieniu w kącie dobrze rośnie, jakoś wygląda, ale... czy to dla niej są prawidłowe warunki i czy jej wygląd nie powinien być jednak inny?
Niestety nie wszyscy zdają sprawy, że światło to istotny element wpływający na rozwój roślin. Uprawiając rośliny w domu, trzeba zapewnić optymalną ilość światła, żeby rośliny prawidłowo rosły.
U mojego znajomego bardzo dobrze rośnie dracena wonna uprawiana na południowym stanowisku, gdzie słońca ma pod dostatkiem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19124
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Ciężka sprawa, ja bym pociął i rozmnożył.
Poczytaj tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... %C5%BCanie
Poczytaj tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... %C5%BCanie
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Dracena - choroby i szkodniki
A co z pniem, czy po obcięciu końców coś z niego wyrośnie? Trochę mi jej żale bo wysokość ma już pokaźna.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19124
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Nie ma sensu zostawiać tak wysokiego pnia - będzie i tak łysy, a roślina rosnąc do góry i tak będzie gubić dolne liście. Jak już coś przytnij o połowę i będzie ok. Zobacz w jakim stanie są korzenie, jeśli zdrowe to może coś będzie. Możesz od razu przesadzić do odpowiednio dopasowanej doniczki - jej średnica powinna być większa o ok. 1,5 - 2 cm od średnicy bryły korzeniowej. Ziemia do palm zmieszana z agroperlitem. Stanowisko jasne, najlepiej jak najbliżej okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Ania76
- 200p
- Posty: 416
- Od: 6 sty 2006, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Ja bym tylko przesadziła do nowej ziemi. Widzę, że wypuszcza nowe liście czyli żyje
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Witam,
Dostałem kiedyś takiego kwiata, prawdopodobnie jest to dracena (ale mogę się mylić). Od samego początku mam z nią problemy. Podlewam rzadko (może raz w tygodniu) Poradźcie co z nią zrobić zęby cieszyła oko
http://www.fotosik.pl/zdjecie/5c031d11db83b247
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f84b96e91b68a4a1
http://www.fotosik.pl/zdjecie/b4de12fb06703522
http://www.fotosik.pl/zdjecie/fcc3985d790527d8
http://www.fotosik.pl/zdjecie/69139bf7c97afc8c
http://www.fotosik.pl/zdjecie/38964617b98cf483
Czy te suche końcówki można poobcinać, ewentualnie usunąć całe liście ??
Dzięki z góry za pomoc
Pozdrawiam
Dostałem kiedyś takiego kwiata, prawdopodobnie jest to dracena (ale mogę się mylić). Od samego początku mam z nią problemy. Podlewam rzadko (może raz w tygodniu) Poradźcie co z nią zrobić zęby cieszyła oko
http://www.fotosik.pl/zdjecie/5c031d11db83b247
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f84b96e91b68a4a1
http://www.fotosik.pl/zdjecie/b4de12fb06703522
http://www.fotosik.pl/zdjecie/fcc3985d790527d8
http://www.fotosik.pl/zdjecie/69139bf7c97afc8c
http://www.fotosik.pl/zdjecie/38964617b98cf483
Czy te suche końcówki można poobcinać, ewentualnie usunąć całe liście ??
Dzięki z góry za pomoc
Pozdrawiam
- Ania76
- 200p
- Posty: 416
- Od: 6 sty 2006, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Te suche liście to od suchego powietrza.
Delikatnie poobcinaj ten susz, nic im nie będzie.
Delikatnie poobcinaj ten susz, nic im nie będzie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19124
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
To może być od suchego powietrza - blisko pewnie jest grzejnik.
Ale mam pytanie, czy to w czym posadzona jest dracena, to doniczka włożona w osłonkę (czyli w taką bez odpływu od spodu), czy posadzona bezpośrednio w nią - nie widzę podstawki.
Ale mam pytanie, czy to w czym posadzona jest dracena, to doniczka włożona w osłonkę (czyli w taką bez odpływu od spodu), czy posadzona bezpośrednio w nią - nie widzę podstawki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Stoi koło grzejnika, ale szczerze mówiąc to włączyłem go w tym sezonie grzewczym 2x. Posadzona jest w doniczce a doniczka wsadzona jest w tą białą osłonkę. W doniczce są dwie dziury także woda nie stoi w niej. Poza tym doniczka "wisi" w osłonce 5cm nad, także kwiat nie stoi non stop w wodzie.