Storczyki z nasion

[Aga H]

Ja też czytałam, że z nasion storczyki hoduje się na pożywkach agarowych, ogólnie kupić ją nie jest trudno, jedyne co mnie nurtuje to czy używają gotowe podłoża agarowe stałe na płytkach petriego czy zlewają płynny agar do jakiś głębszych szkieł i tam hodują. Pożywki są sterylne, więc musisz tylko sterylnie wysiać nasiona. Sama zaczynam się interesować tematem i może spróbuje taki eksperyment przeprowadzić.

[minohiki]

Dla chcącego nic trudnego - jak głosi powiedzenie.
Ogólna zasada, którą można określić na podstawie literatury to - perfekcyjna sterylność.
Kiedyś w jednym ze sklepików storczykowych dostępne były "słoiczki" z rosnącymi już siewkami storczyków.
Zakupiłem jeden taki "słoiczek" z 4 siewkami storczyka z rodzaju Brassovola i chuchałem i dmuchałem i niczego się nie dochowałem.

[ichweissnicht]

Na studiach dezynfekowaliśmy nasiona ogórka przy pomocy roztworu domestosa przed ich ekstrakcją i hodowaliśmy na agarze. Przy ogórku to chyba było moczenie około 20 minut i roztwór nie był jakiś mega mocny. Natomiast ze storczykiem z tego co wiem jest tak, że nasiona nie mają substancji zapasowych i jeśli nie trafią na symbiotyczną strzępkę grzyba, to nie skiełkują tylko umrą. Więc nie wiem jak na tym agarze miałyby skiełkować i czy to prawda. Na pewno agar jest przydatny do rozmnażania wegetatywnego, ale wtedy z kolei nie da się stworzyć nowych kolorów, bo rośliny są klonami roślin matecznych.

[minohiki]

Rozwój nasion storczyka na pożywce agarowej to jak wyczytałem - kiełkowanie asymbiotyczne. Pożywka nie zawiera grzybni, ale jakąś rozpuszczalną formę węgla w postaci cukrów. Trzeba zachować bardzo sterylne warunki bo grzyby z powietrza mogą namnażać się na takiej pożywce w bardzo szybkim tempie. Uważam, że jest to znikoma możliwość na uzyskanie nowych roślin.

[Emila707]

Tak jak znikome może być na innym podłożu...

[ichweissnicht]

Poczekam aż dojrzeją i wysieję. Zobaczymy jak pójdzie na włóknie kokosowym z zaszczepioną grzybnią.

[szatsii]

Witam, od kilku dni nurtuje mnie pytanie czy jest możliwe w warunkach domowych wyhodowanie storczyków z nasion. W internecie za wiele informacji nie ma, można odszukać że jest to bardzo trudne, w warunkach domowych prawie niewykonalne, bardzo długo by trzeba było czekać na dorosłą roślinę od kilku do kilkunastu lat.
Ale co się nie robi dla przyjemności i hobby ?;)

Więc tak, mam zamiar podjąć się wyzwania z warunkach domowych, w uprzednio wyhodowanych "lasach w słoikach".

Post zmoderowany - to jest sekcja poświęcona wyłącznie uprawie storczyków/mod.

[kotolin21]

A możesz troszke rozwinąc mysl i opowiedziec jak zamierzasz siać i pielegnować nasionka? Czy bedziesz używal grzybów jeśli tak jakich? Zakupilam troszke odmian na Aliexpres i ciekawa jestem czy w ogóle jest jakas szansa, abym wychodowała sobie sama storczyka. Pozdrawiam

[ichweissnicht]

Ja poległem w temacie. Była grzybnia dla storczyków zaszczepiona na podłożu z kokosa. Nasiona w sumie z 8 owocników phalenopsisa, ponad pół roku w miniszklarni z w miarę stałą wilgotnością i nic. Odpuściłem temat.

[Jolek]

Ostatnio z chińskiej strony zakupiłam z ciekawości dodatkowo nasiona mix Paphiopedilum Slipper.
Czy ktoś próbował pozyskać storczyki z wysiewu? czy podlegają one stratyfikacji ?

[Monnia445]

Odpowiem Ci Jolek, tak, ja próbowałam z nasion wysiewać róże storczyki, ale niestety roślinki rosły i po paru miesiącach obumierały.Myślę, że domowe środowisko nie jest dla nich, tym bardziej moje.Nie wiem, jak będzie u Ciebie, spróbuj, a się dowiesz.Choć ja osobiście nie polecam wysiewać orchidei.

[Jolek]

Dziękuję za odp. Od rana ,,biegam" po stronach internetowych i wiem już że, nie będzie to takie łatwe. Nim się wciągnęłam w temat to tak sobie wydedukowałam ze , skoro są one gruntowe i potrzebują mikoryzy to wystarczy ziemie leśna. Czas oczekiwania na wschody też długi ale nigdzie nie znalazłam jaką potrzebują temperaturę.
Mogę prosić napisz jak Ty próbowałaś z swoimi nasionkami.

[Monnia445]

Dobrze, ja wysiewając storczyki z nasionek nie robiłam nic szczególnego.
* Ziemia leśno- korna lekko kwaśna.
* Temperatura ok.20-27 lepiej rosną w cieple, a przynajmniej tak wyczytałam
* Podlewanie przez spryskiwanie z góry, wodą destylowaną z dodadatkiem deszczówki.
* Wilgoć wysoka ok.89.

Ja tak uprawiałam, aczkolwiek nie sprawdziły się u mnie.
Może ta pielęgnacja jest nie właściwa, ale nie wiem
Każy ma swój przepis na dobre ciasteczka, jak i na storczyki