Lilie-uprawa cz.6
- Ela_2015
- 500p
- Posty: 543
- Od: 26 gru 2015, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.6
Ja wsadziłam do donicy orientalne,maczyłam je w nadmanganianie potasu,potem w siarczanie miedzianu obsuszyałm (odwracając do
góry piętką),na dół doniczki dałam drenaż ,ziemia i trochę obornika granulownego to przysypałam warstwą ziemi.
Cebulki umieściłam 15 cm od górnej krawędzi doniczki,każdą cebulkę obsypałam piaskiem żeby nie miała kontaktu z ziemią i przykryłam ziemią,podlałam.Temperatura na plusie postawiałam na balkon.
góry piętką),na dół doniczki dałam drenaż ,ziemia i trochę obornika granulownego to przysypałam warstwą ziemi.
Cebulki umieściłam 15 cm od górnej krawędzi doniczki,każdą cebulkę obsypałam piaskiem żeby nie miała kontaktu z ziemią i przykryłam ziemią,podlałam.Temperatura na plusie postawiałam na balkon.
Ela
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Lilie-uprawa cz.6
Wolusia w/g mnie nie jest to dobry pomysł, ja dwa lata temu musiałam wsadzić do donic parę cebul, bardzo szybko rosły i wyciągały się do słońca, nawet zakwitły ale były anemiczne.
pozdrawiam
Edyta
Edyta
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.6
Wolusia dziewczyny z FO już teraz lilie sadzą do gleby. Jak ziemia nie jest zamarznięta to sadź , trochę głębiej najwyżej później zakwitną i przykryj stroiszem na wszelki wypadek. Możesz też przechować lilie w lodówce. Ja tak robię jak dostaję przesyłki z liliami. Wkładam je do lodówki.
Ela_2015 siarczan miedzi? jest dobry dla mieczyków ale o tym żeby lilie w nim moczyć nie słyszałam
Ela_2015 siarczan miedzi? jest dobry dla mieczyków ale o tym żeby lilie w nim moczyć nie słyszałam
Pozdrawiam Ela
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 29 gru 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lilie-uprawa cz.6
Czasem w sklepach ogrodniczych można dostać takie specjalne pojemniki, ale to już zapewne wiesz. Nie są drogie bo w granicach 6 - 10 zł w zależności od wielkości. No i dobry sposób z dziurawioną donicą. Nie wiem tylko, jak się lilie zachowają w takim pojemniku. Na takie małe chadziajstwo nic nie poradzisz. Nornice i krety to chyba urok działki, chociaż są to goście bardzo irytujący. Z drugiej strony - są pożyteczne, dzięki nim nie masz na działce innych szkodników, np turkucia
Re: Lilie-uprawa cz.6
Zakupiłam kolekcję cebulek lilii z serii (OR)
Roselilly:
Isabella
Carolina
Natalia
Belonica Double Beauty
Czy ktoś posiada i wie jak z ich mrozoodpornością?
W ubiegłym roku miałam kilka sztuk Annika z tej samej kolekcji mieszańców orientalnych pełnych. Ciekawa jestem czy przezimowała w gruncie.
Roselilly:
Isabella
Carolina
Natalia
Belonica Double Beauty
Czy ktoś posiada i wie jak z ich mrozoodpornością?
W ubiegłym roku miałam kilka sztuk Annika z tej samej kolekcji mieszańców orientalnych pełnych. Ciekawa jestem czy przezimowała w gruncie.
- Ela_2015
- 500p
- Posty: 543
- Od: 26 gru 2015, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.6
TurkuciaNoga pisze:Czasem w sklepach ogrodniczych można dostać takie specjalne pojemniki, ale to już zapewne wiesz. Nie są drogie bo w granicach 6 - 10 zł w zależności od wielkości. No i dobry sposób z dziurawioną donicą. Nie wiem tylko, jak się lilie zachowają w takim pojemniku. Na takie małe chadziajstwo nic nie poradzisz. Nornice i krety to chyba urok działki, chociaż są to goście bardzo irytujący. Z drugiej strony - są pożyteczne, dzięki nim nie masz na działce innych szkodników, np turkucia
MIałam trochę rozrobionego to i trochę pomoczyłam raczej moczę w topsinie.
Ela
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.6
Agnieszka na dwoje babka wróżyła. Niczym one się nie różnią od Sweet Rosy, Magic Star czy Distan Drum, POlar Star Soft Music. Orientalne to orientalne. Różnie to bywa z ich mrozoodpornością. Zależy ile chcesz poświęcić dla zimy. Zamówione przez Ciebie lilie są mniejsze i prawie zawsze pokazywane w donicach, wnioskuję z tego że nie nadają się na mróz
Pozdrawiam Ela
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Lilie-uprawa cz.6
Lilie orientalne są do jednorocznej aranżacji ogrodu.
No chyba, że ktoś sadzi w donicach
i przechowuje zimą w piwnicy.
Innej opcji nie ma aby utrzymać je w ogrodzie.
No chyba, że ktoś sadzi w donicach
i przechowuje zimą w piwnicy.
Innej opcji nie ma aby utrzymać je w ogrodzie.
Re: Lilie-uprawa cz.6
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Ela_2015
- 500p
- Posty: 543
- Od: 26 gru 2015, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.6
Mam kilka orientalnych lili w ziemi i dobrze się mają ,rosną 4 sezon i kwitną nie mam z nimi problemu.
Ela
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Lilie-uprawa cz.6
Elu podejrzewam że dużo tracisz.Lilia orientalna dobrze okryta, głęboko posadzona może przetrwać nasze zimy i nawet zakwitnąć, ale nie wiesz jak mogłaby kwitnąć gdyby miała warunki jakich potrzebuje.
Nie ma mowy, żeby kwiat orientalny jak sama nazwa wskazuje rósł jednakowo jak azjatki czy orienpety.
Moja Sweet Rose też przetrwała i kilka innych orientalnych -Casanova, ale kwiat już zupełnie inny. Wysadziłam do donicy, przechowałam w garażu i wtedy dopiero pokazały jak potrafią kwitnąć.
Uważam że wszystko można dostosować do naszych warunków, ale otrzymuje się w zamian namiastkę tego co potrafi kwiat.
Znawca i propagator lilii w Polsce napisał, że jeśli nie możesz stworzyć lilii warunków jakich ona potrzebuje, to jej po prostu nie sadź.
Nie ma mowy, żeby kwiat orientalny jak sama nazwa wskazuje rósł jednakowo jak azjatki czy orienpety.
Moja Sweet Rose też przetrwała i kilka innych orientalnych -Casanova, ale kwiat już zupełnie inny. Wysadziłam do donicy, przechowałam w garażu i wtedy dopiero pokazały jak potrafią kwitnąć.
Uważam że wszystko można dostosować do naszych warunków, ale otrzymuje się w zamian namiastkę tego co potrafi kwiat.
Znawca i propagator lilii w Polsce napisał, że jeśli nie możesz stworzyć lilii warunków jakich ona potrzebuje, to jej po prostu nie sadź.
Pozdrawiam Ela
Re: Lilie-uprawa cz.6
Eliza, wstaw fotki swoich orientalnych, dla porównania.
Ja nigdy ich nie wykopywałam, chyba, że chciałam zmienić lokalizację. Przyznam się, że nawet do głowy mi nie przyszło, że one mogą być jednoroczne.
Ja nigdy ich nie wykopywałam, chyba, że chciałam zmienić lokalizację. Przyznam się, że nawet do głowy mi nie przyszło, że one mogą być jednoroczne.
Viola
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lilie-uprawa cz.6
Ja podobnie jak Viola...wszystkie lilie mam na jednej rabacie, no prawie...i nigdy żadnej nie wykopuję. . Być może gdybym wykopywała były by jeszcze dorodniejsze. Mimo to i tak jestem z nich zadowolona.