Koper wymagania,uprawa
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2850
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Koper- czemu co roku ma mszyce?
Kiedyś też narzekałam na mszyce na koperku.
Od paru lat nie mam już problemy. Zauważyłam , że u mnie dobrze rośnie wśród buraków i marchewki. Jakoś go omijają choć nie wiem czy to nie jest zasługa innych roślin które są bardziej atrakcyjne dla mszyc i mrówek.
Od paru lat nie mam już problemy. Zauważyłam , że u mnie dobrze rośnie wśród buraków i marchewki. Jakoś go omijają choć nie wiem czy to nie jest zasługa innych roślin które są bardziej atrakcyjne dla mszyc i mrówek.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Potwierdzam. Koper w marchewce jest nie ruszany przez mszyce. Moje samosiejki w marchewce traktowane są jak chwast, aż szkoda go wyrywać. Czy koper można ususzyć?
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Koper- uprawa, szkodniki
A jak to się dzieje że koperek siany,na którego chucham i dmucham jest gorszy od samosiejki.Zawsze swój stary koper tnę szpadlem i potem idzie pod pług,a na wiosne jest go tyle że niektórzy myślą o zaprzestaniu prowadzenia przeze mnie uprawy warzyw,bo przecież posiałem trawę
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Dlatego, że siejesz kupne nasiona, na których ktoś chce zarobić, więc nie robi selekcji, im więcej nasion, tym większy zysk. Jeśli wysiewa się sam, to to, co słabe odpada w ramach doboru naturalnego i zostają osobniki silne, odporniejsze na "szkodniki". Im więcej lat mamy koper samosiejkowy, tym lepiej ewolucja tu działa dodatkowo nie rośnie w rządeczku elegancko podany mszycom, tylko trochę trudniej im go odnaleźć. Jest zahartowany, bo od małego nikt na niego nie chuchał ani nie dmuchał.
A jak siejesz swoje nasiona, to pierwsza kwestia odpada:)
A jak siejesz swoje nasiona, to pierwsza kwestia odpada:)
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Koper- uprawa, szkodniki
A komu się zdarza coś takiego, że koper po wzejściu bardzo szybko ginie? Czy może to być kwestia zbyt wilgotnej gleby?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9890
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Ja w tym roku sieję koper ,który odrasta po ścięciu , nie ma skłonności do tworzenia nasion .Na opakowaniu
piszę , że możliwy jest trzykrotny zbiór .No zobaczymy .
piszę , że możliwy jest trzykrotny zbiór .No zobaczymy .
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Hmh, nie stosuje nawożenia stanowiska, na którym ma rosnąć koperek :/xltx pisze:Chyba za dużo nawozu...
Re: Koper- uprawa, szkodniki
U mnie koperek ginie, ale nie z nadmiaru wilgoci, a wręcz przeciwnie - ma po prostu za sucho. Nie wiem jak to możliwe, że u mojej znajomej, która go w ogóle nie podlewa rośnie sobie jakby nigdy nic, a u mnie nie chce Sam nie wiem co mu nie "pasi" .
Pozdrawiam - Waldemar
- lunatyk
- 200p
- Posty: 433
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Czy koper można wysiać z zebranych nasion , było ich sporo więc zebrałem .
Zawsze kupowałem nowy , ale raz trzeba po próbować swoich nasion .
Nigdy u mnie z uprawą nie było problemu , zawsze rósł pięknie bez żadnych zabiegów .
Zawsze kupowałem nowy , ale raz trzeba po próbować swoich nasion .
Nigdy u mnie z uprawą nie było problemu , zawsze rósł pięknie bez żadnych zabiegów .
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Można wysiać-urośnie taki sam.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Lunatyk, weź w garść i syp gdzie popadnie po całym warzywniku. Wtedy urośnie najokazalszy. Jeżeli mszyce go dopadną, to jest szansa, że gdzieś jakiś się uchowa. Taki siew koperku według mnie jest najlepszy. Nie sprawdzało się u mnie sianie kopru na specjalnie do tego wydzielonej grządce. Teraz rośnie u mnie tak:
wiosna: na zdjęciu widać zaznaczony czerwonym kółkiem trawnik z kopru na nie zagospodarowanej jeszcze części grządki, traktowany jako chwast.
A tu w sezonie widać go wśród innych warzyw. Po prostu zostawiam koper gdzie akurat mi nie przeszkadza, regularnie usuwam do spożycia, ale też dużo niestety niszczę
Poza tym uwielbiam zapach kopru po wieczornym podlaniu ogródka
wiosna: na zdjęciu widać zaznaczony czerwonym kółkiem trawnik z kopru na nie zagospodarowanej jeszcze części grządki, traktowany jako chwast.
A tu w sezonie widać go wśród innych warzyw. Po prostu zostawiam koper gdzie akurat mi nie przeszkadza, regularnie usuwam do spożycia, ale też dużo niestety niszczę
Poza tym uwielbiam zapach kopru po wieczornym podlaniu ogródka
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 19 maja 2015, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DLB
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Witam Czy może ktoś z Was wie dlaczego od kilku lat mój koperek siany w marcu w maju wygląda tak?
Czyli właściwie nie wygląda
Czyli właściwie nie wygląda