Jane-Rose,witaj w moim ogrodzie,miło,że się podoba ,więc zachęcam do dalszych spacerów,będzie nam razem przyjemniej i weselej,pozdrawiam
Marysiu,swoje jabłonki na wiosnę czasem pryskam jakimś środkiem przeciw grzybom i potem jak kwitną przeciw owadom i tyle ,jabłuszka są w miarę czyste i nie robaczywe,kwiatuszki jak zwykle nas rozweselają i fajnie się na nie patrzy .,i bardzo za nimi tęsknimy przynajmniej ja tak odczuwam ,pozdrawiam
Ewciu,witaj ,jabłuszka były do zjedzenia ,więc na zdrowie,Twój ogród też będzie rozrośnięty jak bdzie miał 11 lat chociaż niektóre fragmenty mają 1 rok,bo co roku coś nowego powstaje,pozdrawiam
Aniu,witaj ,tak się cieszę ,że jesteś,jedna czerwona dalia to od Ciebie poznajesz?,ja nawet nie zaglądnęłam jak sie trzymają karpy w piwnicy ,myślę ,że jakoś przetrzymają ,pozdrawiam
Iwonko,martwiłam sie bo chyba długo szły te nasionka ,ale już jest dobrze,bo doszły,naparstnicę też możesz,posiać i dać na pole ,pozdrowienia
Kasiu,miło, że jesteś
Ewuniu,nie szkodzi ,ważne ,że jesteś ,ja też pamiętam takie papierówki u mojej babci i obowiązkowo musiałam zasadzić u siebie,ja też pierwszy raz posiałam w tamtym roku i pięknie wzeszły ,nasiona musiały być niedobre ,pozdrawiam
![kiss ;:196](./images/smiles/kiss.gif)