Zabezpieczanie róż na zimę
-
- 500p
- Posty: 556
- Od: 7 lis 2014, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Odkryła już róże i liczę na ocieplenie. Słyszałam o metodzie szczepienia róż na ziemniaku. Brzmi ciekawie, na pewno ją wypróbuję.
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
juz odkryłaś? Też zastanawiam się nad tym. oczywiscie kopczyki mam plus agro :/ czyli ściągac agro?
-
- 500p
- Posty: 556
- Od: 7 lis 2014, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Widząc,że u sąsiadów róże są już odkryte poszłam za ciosem i też je odkryłam, mam nadzieję,że nie było to głupotą.
Chociaż lepiej wyczuć moment i odkryć je później.
Chociaż lepiej wyczuć moment i odkryć je później.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Ja już jakiś czas temu odkryłam róże żeby grzyba nie złapały. Pozostawiłam tylko kopczyki.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 434
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
U mnie w tym roku były tylko kopcowane , nie okrywam niczym , wcześniejsze lata były okrywane gałązkami ze świerka , ale za duży z tym kłopot .
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Ja okrywałam bo to pierwsza zima dla moich róż i jak zobaczyłam takie mrozy i brak śniegu to wolałam się pomęczyć i nie stracić róż.
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
ja własnie zajrzałam jak tam trawa, czy rośnie, bo wsadzałam miskanta mocno przycietego a do tego dobrze go opatuliłam i wsadziłam do ziemi z gliną... ale ufffff wypuszcza kilka nowych traw. Widziałam, ze sasiedzi tez nie odkrywali, wiec i ja nie odkrywalam i dobrze bo teraz zasypało okolice .
- lunatyk
- 200p
- Posty: 434
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
U mnie sąsiadka też nic nie okrywa a co roku ma piękne róże , twierdzi ze muszą się hartować .
-
- ZBANOWANY
- Posty: 251
- Od: 22 kwie 2015, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Dużo zależy także od mrozoodporności gatunkowej. Są takie co bardzo dobrze znoszą mrozy, a są i te delikatniejsze.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 434
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Widocznie ma te odporniejsze na mróz .
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
I ja się zastanawiam co z różami ?
Temperatura na plusie i od kilku dni leje pod osłonkami wilgoć sprzyjająca namnożeniu pleśni i grzybów.
Temperatura na plusie i od kilku dni leje pod osłonkami wilgoć sprzyjająca namnożeniu pleśni i grzybów.
Mąż Ani
Re: Sadzenie róż
Czy na zimę można róże wyściółkować (tzn. zrobić kopczyki) igłami sosnowymi?
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 687
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Sadzenie róż
Ja wszystkie rośliny, które przykrywam robię przy pomocy gałązek z drzew iglastych tj sosna albo świerk