Witajcie ,dzisiaj dużo śniegu stopniało i cały dzień padał deszcz,pogoda barowa i jakoś tak smutno.
Ewciu,ładuj akumulatory ,żeby na wiosnę było dużo siły
Olu,u mnie tak dobrze nie było ,coś złamane coś wyrwane z korzeniami,ale trudno ,nie mamy na wszystko wpływu,a najważniejsze zdrowie ,żeby nam służyło to wszystko jakoś się naprawi
Marysiu,mam tych roślin dużo,to jak coś wypadnie to cóż poradzić,trzeba się pogodzić i działać dalej ,najgorzej to ja znoszę tą ponurą wstrętną zimę ,zawsze najgorszy jest dla mnie luty,a pracy też czeka mnie dużo ,a ciągle myślę ,że już wszystko zrobiłam
![;:306 ;:306](./images/smiles/2smiech.gif)
,pozdrawiam
Grażynko,nic nie poradzimy na przyrodę ,ona jest silniejsza niż sobie to wyobrażamy,ale tyle to nie koniec świata,będzie czegoś mniej w ogrodzie i trudno,a może mi już wszystko jedno ,u mnie leje cały dzień i dalej ,pozdrawiam
Krysiu,jak miło,że się odezwałaś,u Ciebie pewnie też sypało śniegiem ,wiosny nie widać ,bo jeszcze dzisiaj śnieg leży chociaż cały czas pada,jutro już będzie po nim ,ale robi się bardzo mokro,zaglądnij znowu i powiedz co u Ciebie,buziaczki
Gosiu,nie wiem co to za różyczka kupiłam ją na wiosnę tamtego roku na targu,lubię czerwone róże więc kupiłam i jest cudowna w ogrodzie i do flakonu ,w tym roku jeszcze dokupię ,bo pewnie znowu z nimi przyjadą ,śnieg topnieje ,ale teraz bardzo pada i znowu błoto się robi.
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)