Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Post pod postem, no trudno
Muszę wam się pochwalić, przybyło kilka nowości - głównie o dwukolorowych liściach.
Od Pati hoja carnosa variegata, Philodendron squamiferum i Syngonium wendlandii
I dzisiaj upolowane Epipremnum pinnatum 'N'Joy'
Hoję planuję posadzić z H. carnosa Tricolor. Mam nadzieję, że nie zmarnuję tych roślin, bo ta hoja i Syngonium to były moje wielkie chciejstwa
Muszę wam się pochwalić, przybyło kilka nowości - głównie o dwukolorowych liściach.
Od Pati hoja carnosa variegata, Philodendron squamiferum i Syngonium wendlandii
I dzisiaj upolowane Epipremnum pinnatum 'N'Joy'
Hoję planuję posadzić z H. carnosa Tricolor. Mam nadzieję, że nie zmarnuję tych roślin, bo ta hoja i Syngonium to były moje wielkie chciejstwa
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Philodendron squamiferum ma fajne włochate ogonki liściowe Ten fikus z peperomią w doniczce strasznie przypomina mi bonsai bardzo ładny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Już jestem jestem! Niech hoje Ci ładnie rosną! A ten fikus posadzony z peperomią nawet ładnie wygląda w takiej kompozycji
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
-
- 500p
- Posty: 828
- Od: 3 gru 2014, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Cieszę się, że nadal masz beniaminka ładnie rośnie. Mój już pocięty i czekam na jakieś korzonki
Scindapsus i hoje świetne.
Pozdrawiam.
Scindapsus i hoje świetne.
Pozdrawiam.
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Świetne nowości, nawet nie wiem, co wyróżnić
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Dorotko - śliczne nowości, ja naprawdę bardzo lubie syngonium, ale niestety nie będzie tych roślin u mnie, nie rośly na stanowiskach, które mogłabym im przeznaczyć. hoja carnosa varie - obiecująca, ja nie posadziłam ich razem moze dlatego, że "zwykła" carnosa to u mnie kolos już. A poza tym wolę je osobno, życzę Ci dużo ślicznie wybarwionych listków!
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Porządkowanie w doniczkach już powoli tak, ale z cięciem ja osobiście jeszcze się wstrzymuję. Może jak ktoś ma cieplutko w domu i dużo światła, to tak, ale co się odwlecze to nie uciecze przecież, a do wiosny już w sumie nie tak daleko
Zdubluję trochę Żanetę - bardzo podobają mi się syngonium, ale u mnie ich nie będzie. Zraziłam się kiedyś do jednego i do dziś mam gęsią skórkę, jak myślę o czymś takim we własnym domu. Co nie przeszkadza mi wzdychać nad ich fotkami u innych
Hoje posadź, posadź, będzie ładnie, najwyżej na wszelki wypadek zrób sobie dodatkowo małe szczepki obu osobno. Zawsze będziesz mogła dosadzić, albo komuś odstąpić.
Zdubluję trochę Żanetę - bardzo podobają mi się syngonium, ale u mnie ich nie będzie. Zraziłam się kiedyś do jednego i do dziś mam gęsią skórkę, jak myślę o czymś takim we własnym domu. Co nie przeszkadza mi wzdychać nad ich fotkami u innych
Hoje posadź, posadź, będzie ładnie, najwyżej na wszelki wypadek zrób sobie dodatkowo małe szczepki obu osobno. Zawsze będziesz mogła dosadzić, albo komuś odstąpić.
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Dawno mnie nie było na Twoim wątku- ależ Ci roślinki szaleją huśtawka wymiata- hojki się bujają piękne nowości- kolorowe liście mają zdjęcia z ogrodu botanicznego- cudne, fuksje sadzonkowe piękne- ależ masz znajomości... można się zawsze czegoś nowego dowiedzieć, może coś podrzucić do zimowania, szczepkę uszczknąć
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- Edyta 74
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 6 sty 2009, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Piękne nowości od Pati Niech szybko rosną .
Epi 'N'Joy śliczny, taki gęściutki
Zakupy bardzo udane
Epi 'N'Joy śliczny, taki gęściutki
Zakupy bardzo udane
- Krzysia
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 824
- Od: 3 lip 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Nowości śliczne Oj, przypomniałaś mi, że już dawno powinnam moje koleuski posadzić .. aż wstyd, ale o nich zapomniałam
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Patryk mnie też ten filodendron zachwycił właśnie tymi włochatymi ogonkami!
Moniko dziękuję, chociaż ja i hoje... generalnie ciężko nam się dogadać
Kasiu trzymam kciuki za twojego fikusa, na pewno szybko przerośnie mojego
Basiu, Edytko dziękuję!
Żanetko, Lucy ja generalnie też w pewnym momencie zamierzałam zrezygnować z Syngonium, a przynajmniej z tych o barwnych liściach, bo szybciej gubiły liście niż produkowały, ale od jakiegoś czasu jest nieco lepiej. Może bez szału we wzroście, ale przynajmniej stabilnie. Co prawda teraz zimą część odmian wypuściła liście, które się nie rozwinęły (wydaje mi się, że to wina ogrzewania i suchego powietrza), ale jakoś żyją.
Krzysiu cieszę się, że na coś się przydał mój wątek na pewno twoim koleusom nic nie będzie przez zwłokę, niedługo wiosna, nadrobią!
Ja już tak się nie mogę doczekać, że dzisiaj pocięłam trzewicznię (Euphorbia tithymaloides), bo już nie mogłam patrzeć, jak ją ciągnie na jedną stronę. Już prawie marzec, powinna szybko się ukorzenić - odcięte części po obeschnięciu wsadziłam do ziemi, gęstsza ładniej wygląda (chociaż na zdjęciu niekoniecznie, nie jest szczególnie fotogeniczna).
Przeglądałam też dzisiaj sadzonki skrętników i co wypatrzyłam na DS-Rozhdenie Tajfuna?
Teraz będę pewnie do niego zaglądać kilka razy dziennie aż się na mnie obrazi i zasuszy czy co tam robią skrętniki jak nie chcą zakwitnąć
A tak wygląda część przedszkolaków (to te, co na stronie 29 wątku) - od góry fiołek 'Ma's Winter Moon', skrętnik 'Justa'/'DS-Rozhdenie Tajfuna' (ciężko powiedzieć, będzie wiadomo jak zakwitnie ), debiutant z pączkiem i fiołek 'Taita Neema':
I jeszcze co do hoi, to chyba muszę więcej czytać o ich tempie wzrostu. Trzy liście na rok to jakoś mnie nie satysfakcjonują - ja tam mam za mało cierpliwości
Chociaż w sumie z początku nie mogłyśmy się dogadać. Mowa o H. finlaysonii - odkąd jest u mnie zgubiła pęd kwiatowy i z dwa liście, dopiero po przeniesieniu na północny parapet w kuchni przestała grymasić.
I co ciekawe - u mnie wypuszcza prawie dwa razy dłuższe liście (z tym na dole do mnie przyszła):
Za to hoja lacunosa jest idealna, na dniach po raz kolejny zakwitnie i zaczęła wypuszczać nowe pędy w kilkunastu miejscach
Moniko dziękuję, chociaż ja i hoje... generalnie ciężko nam się dogadać
Kasiu trzymam kciuki za twojego fikusa, na pewno szybko przerośnie mojego
Basiu, Edytko dziękuję!
Żanetko, Lucy ja generalnie też w pewnym momencie zamierzałam zrezygnować z Syngonium, a przynajmniej z tych o barwnych liściach, bo szybciej gubiły liście niż produkowały, ale od jakiegoś czasu jest nieco lepiej. Może bez szału we wzroście, ale przynajmniej stabilnie. Co prawda teraz zimą część odmian wypuściła liście, które się nie rozwinęły (wydaje mi się, że to wina ogrzewania i suchego powietrza), ale jakoś żyją.
Krzysiu cieszę się, że na coś się przydał mój wątek na pewno twoim koleusom nic nie będzie przez zwłokę, niedługo wiosna, nadrobią!
Ja już tak się nie mogę doczekać, że dzisiaj pocięłam trzewicznię (Euphorbia tithymaloides), bo już nie mogłam patrzeć, jak ją ciągnie na jedną stronę. Już prawie marzec, powinna szybko się ukorzenić - odcięte części po obeschnięciu wsadziłam do ziemi, gęstsza ładniej wygląda (chociaż na zdjęciu niekoniecznie, nie jest szczególnie fotogeniczna).
Przeglądałam też dzisiaj sadzonki skrętników i co wypatrzyłam na DS-Rozhdenie Tajfuna?
Teraz będę pewnie do niego zaglądać kilka razy dziennie aż się na mnie obrazi i zasuszy czy co tam robią skrętniki jak nie chcą zakwitnąć
A tak wygląda część przedszkolaków (to te, co na stronie 29 wątku) - od góry fiołek 'Ma's Winter Moon', skrętnik 'Justa'/'DS-Rozhdenie Tajfuna' (ciężko powiedzieć, będzie wiadomo jak zakwitnie ), debiutant z pączkiem i fiołek 'Taita Neema':
I jeszcze co do hoi, to chyba muszę więcej czytać o ich tempie wzrostu. Trzy liście na rok to jakoś mnie nie satysfakcjonują - ja tam mam za mało cierpliwości
Chociaż w sumie z początku nie mogłyśmy się dogadać. Mowa o H. finlaysonii - odkąd jest u mnie zgubiła pęd kwiatowy i z dwa liście, dopiero po przeniesieniu na północny parapet w kuchni przestała grymasić.
I co ciekawe - u mnie wypuszcza prawie dwa razy dłuższe liście (z tym na dole do mnie przyszła):
Za to hoja lacunosa jest idealna, na dniach po raz kolejny zakwitnie i zaczęła wypuszczać nowe pędy w kilkunastu miejscach
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Trzewicznię lubię, bardzo mi się podoba
Może tej hoi o temperaturę chodzi, zaglądałaś tutaj? http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... hilit=Hoja
Może tej hoi o temperaturę chodzi, zaglądałaś tutaj? http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... hilit=Hoja
- Krzysia
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 824
- Od: 3 lip 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Malachitowe parapetowe i balkonowe :)
Dorotko, bo lacunosy są idealne Chętnie rosną, chętnie kwitną ... u mnie nie do zdarcia Za to ze skrętnikami nie dogaduję się, trzymam kciuki za pączki Twojego