Arzim - Kaktusowe początki
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 2 gru 2015, o 15:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. Mazowieckie
Re: Arzim - Kaktusowe początki
Miejsce jest, choć bardziej na podwórku niż na parapetach Mam taras od strony zachodniej który pomieści pokaźną ilość kaktusów... Prędzej rodzina zaczęła by się czepiać, że taras to miejsce gdzie ludzie siedzą, a nie kaktusy, niż zbraknie miejsca Nie wiem tylko czy zachodnia strona będzie dla nich dobra, czy nie będę musiał cieniować. Jeśli tak, to jest jeszcze pas kostki od strony południowej, gdzie nikomu by kaktusy nie zawadzały a miałyby jeszcze więcej miejsca. To wszystko zobaczy się w swoim czasie
Co do ukierunkowania się w kilku rodzajach, na pewno mam pewną wizję co chcę widzieć w swojej kolekcji i nie mam zamiar kupować wszystkiego co będę miał pod ręką (tylko to co będę miał pod ręką i wpadnie mi w oko ) Jeszcze miesiąc temu miałem taką fazę, żeby ukorzeniać opuncje od dziadka, dobrze że wstrzymałem się z tym bo była zima i zmądrzałem . Jak już napisałem wcześniej, pewnie najszybciej zacznie mi przybywać Mammillarii, bo nie dość że mi się podobają, to najłatwiej jest je znaleźć. Raczej nie przybędzie mi żadnych kolumnowców (chyba, że z mixu nasion, choć i te może oddam) i opuncji. Na razie wygląda to na misz-masz wszystkiego, ale z czasem powinno być tylko lepiej... albo gorzej i wtedy będę masowo oddawał co mi nie pasuje
Ale jako że jest taki pozytywny odzew, wrzucam zdjęcie Gymnocalycium ??? o , jak ktoś wie jaki, to może zidentyfikować, choć nie wiem czy bez kwiatów się nie obędzie.
Co do ukierunkowania się w kilku rodzajach, na pewno mam pewną wizję co chcę widzieć w swojej kolekcji i nie mam zamiar kupować wszystkiego co będę miał pod ręką (tylko to co będę miał pod ręką i wpadnie mi w oko ) Jeszcze miesiąc temu miałem taką fazę, żeby ukorzeniać opuncje od dziadka, dobrze że wstrzymałem się z tym bo była zima i zmądrzałem . Jak już napisałem wcześniej, pewnie najszybciej zacznie mi przybywać Mammillarii, bo nie dość że mi się podobają, to najłatwiej jest je znaleźć. Raczej nie przybędzie mi żadnych kolumnowców (chyba, że z mixu nasion, choć i te może oddam) i opuncji. Na razie wygląda to na misz-masz wszystkiego, ale z czasem powinno być tylko lepiej... albo gorzej i wtedy będę masowo oddawał co mi nie pasuje
Ale jako że jest taki pozytywny odzew, wrzucam zdjęcie Gymnocalycium ??? o , jak ktoś wie jaki, to może zidentyfikować, choć nie wiem czy bez kwiatów się nie obędzie.
Artur
Re: Arzim - Kaktusowe początki
To G. baldianum. Najpopularniejszy gymnol spotykany w kwiaciarniach i marketach.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 2 gru 2015, o 15:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. Mazowieckie
Re: Arzim - Kaktusowe początki
Dzięki, tak mi się na początku zdawało, potem zacząłem nabierać wątpliwości
Byłem dzisiaj w markecie, kupić żwirek do siewu eksperymentalnego, który przeprowadzę najpewniej w ten weekend i przy okazji kupiłem kolejnego kaktusa Jeśli ktoś wie co to za Mammillaria może napisać.
Ach te kaktusy za 4zł :3
Przeprowadziłem również doświadczenie o którym pisałem wcześniej i okazało się, że w przeciwieństwie do marmuru, dolomity (czy cokolwiek to jest) są bezpieczne dla kaktusów
Oba kamienie siedziały w occie jakieś 20 minut. Na górze marmmur który cały pokryty jest bąbelkami, a na dole kamień który mam wysypany na wierzch na którym widać było kilka bąbelków przez cały czas trwania eksperymentu
Byłem dzisiaj w markecie, kupić żwirek do siewu eksperymentalnego, który przeprowadzę najpewniej w ten weekend i przy okazji kupiłem kolejnego kaktusa Jeśli ktoś wie co to za Mammillaria może napisać.
Ach te kaktusy za 4zł :3
Przeprowadziłem również doświadczenie o którym pisałem wcześniej i okazało się, że w przeciwieństwie do marmuru, dolomity (czy cokolwiek to jest) są bezpieczne dla kaktusów
Oba kamienie siedziały w occie jakieś 20 minut. Na górze marmmur który cały pokryty jest bąbelkami, a na dole kamień który mam wysypany na wierzch na którym widać było kilka bąbelków przez cały czas trwania eksperymentu
Artur
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Arzim - Kaktusowe początki
Najlepsze jeszcze przed tobą skoro nie odkryłeś jeszcze potęgi takich rodzajów jak Notocactus czy Echinopsis (oba łatwo osiągalne). Gorzej będzie z Lobiviami ale warto mieć-o ile oczywiście masz gdzie zimować
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Arzim - Kaktusowe początki
Mammillaria polythele var. nudumJeśli ktoś wie co to za Mammillaria może napisać.
Re: Arzim - Kaktusowe początki
Arzim
Weź też Mammillaria. Moja M. bocasana v. roseiflora produkowała się od kwietnia do października, cały czas w kwiatach! Nawet mi się znudziło fotografowanie jej! M. backebergiana zachowuje podobnie, jest tylko większa, obsypuje się masą kwiatów na raz, wiosną, a potem cisza. Ładnie też kwitną też Rebutie . Ciekawe kształty mają: Matucana (piękne kwiaty!) i Lophophor.a . Śliczne ciernie mają Thelocactus.
Weź też Mammillaria. Moja M. bocasana v. roseiflora produkowała się od kwietnia do października, cały czas w kwiatach! Nawet mi się znudziło fotografowanie jej! M. backebergiana zachowuje podobnie, jest tylko większa, obsypuje się masą kwiatów na raz, wiosną, a potem cisza. Ładnie też kwitną też Rebutie . Ciekawe kształty mają: Matucana (piękne kwiaty!) i Lophophor.a . Śliczne ciernie mają Thelocactus.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 2 gru 2015, o 15:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. Mazowieckie
Re: Arzim - Kaktusowe początki
Biorąc jednak pod uwagę, że znaczna część moich kaktusów (pomijając te których kwitnienia prędko się nie spodziewam, feraki, kolumnowce i gruson) to kaktusy kupione jeszcze tą zimą, kwiatków spodziewam się dopiero w przyszłym sezonie, choć u Mammillarii nigdy nic nie wiadomo
Wszyscy kusicie, wspominając Echinopsisy, Notki, Lobivie, Rebucje i inne piękne rodzaje a ja muszę trochę zahamować! Drugi dzień pod rząd wracam do domu z kaktusem w plecaku, a za kilka tygodni-miesiąc kolekcja powiększy się 2-4-krotnie o maluchy z siewu eksperymentalnego! Jak już się okażę ile % z tego siewu porozdaje rodzinie (jak trochę podrosną oczywiście) to da mi to obraz ile kaktusów zasila moją kolekcje tymczasowo, a ile na stałe i będę mógł myśleć o kolejnych zakupach
I dziękuje Piotrze, zdaje się, że to ta
Wszyscy kusicie, wspominając Echinopsisy, Notki, Lobivie, Rebucje i inne piękne rodzaje a ja muszę trochę zahamować! Drugi dzień pod rząd wracam do domu z kaktusem w plecaku, a za kilka tygodni-miesiąc kolekcja powiększy się 2-4-krotnie o maluchy z siewu eksperymentalnego! Jak już się okażę ile % z tego siewu porozdaje rodzinie (jak trochę podrosną oczywiście) to da mi to obraz ile kaktusów zasila moją kolekcje tymczasowo, a ile na stałe i będę mógł myśleć o kolejnych zakupach
I dziękuje Piotrze, zdaje się, że to ta
Artur
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Arzim - Kaktusowe początki
Być może w wolnej chwili powinieneś zajrzeć do jakiejś obrazkowej encyklopedii kaktusów, zobaczyć jak wyglądają, jak kwitną, jakie mają ogólne wymagania, itd. Wtedy może mógłbyś spróbować zawężyć listę rodzajów, którymi się zajmiesz. Teraz każdy Ci tu nagada, zasypie propozycjami - bo każdy twierdzi, że rodzaje, które sam uprawia są najfajniejsze, nie ma co się dziwić , próbuje przeciągnąć na swoją stronę...
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Arzim - Kaktusowe początki
dobierz kaktusy do warunków jakie możesz im stworzyć, masz taras i podwórko więc praktycznie nie masz ograniczeń pod warunkiem, że masz jeszcze pomieszczenie do zimowania. Fajnie jest mieć różne rodzaje z nastawieniem na powiedzmy dwa przewodnie. A poza tym to każdy wie, że najfajniejsze są gymnole i astraki.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 2 gru 2015, o 15:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. Mazowieckie
Re: Arzim - Kaktusowe początki
Tak, co do miejsca ograniczony raczej nie jestem, gdyż do zimowania mam obszerny garaż gdzie jest pewnie jakieś 5-10 stopni oraz oddzieloną piwnicę gdzie jest trochę cieplej, 10-12 stopni. Na razie mama mówi "tak będziesz kaktusy do piwnicy wynosił, już!", więc siedzą w domu, ale jak ich przez rok trochę przybędzie, to na pewno nie będą stały przy oknie w salonie
I nie mam też zamiaru się ograniczać tylko do kilku rodzajów, mimo iż jakieś główne przydałoby się mieć. Póki co kolekcja jest na tyle mała, że każdemu z osobna mogę zapewnić odpowiednie warunki, więc będę kupował co akurat mi się spodoba... choć wstępnie kieruje się ku Mammillariom, bo te mi się chwilowo najbardziej podobają Szczególnie ta
I jak Monika doradziła, przejrzę jakąś "obrazkową encyklopedię" kaktusów bardziej pod kątem tego co mi się podoba, może jeszcze raz przestudiuje zdjęcia z poszczególnych wątków, ale jak wspomniałem, póki co mam czas i jak jakiś kłujak wpadnie mi w oko i się jeszcze przyczepi jak ten tutaj to jest już mój
I nie mam też zamiaru się ograniczać tylko do kilku rodzajów, mimo iż jakieś główne przydałoby się mieć. Póki co kolekcja jest na tyle mała, że każdemu z osobna mogę zapewnić odpowiednie warunki, więc będę kupował co akurat mi się spodoba... choć wstępnie kieruje się ku Mammillariom, bo te mi się chwilowo najbardziej podobają Szczególnie ta
I jak Monika doradziła, przejrzę jakąś "obrazkową encyklopedię" kaktusów bardziej pod kątem tego co mi się podoba, może jeszcze raz przestudiuje zdjęcia z poszczególnych wątków, ale jak wspomniałem, póki co mam czas i jak jakiś kłujak wpadnie mi w oko i się jeszcze przyczepi jak ten tutaj to jest już mój
Artur
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Arzim - Kaktusowe początki
Najpierw naucz się rozpoznawać to co znajdujesz w sklepie. Jak decydujesz się tam zaopatrywać rób to świadomie. Dobrą stroną jest choćby to
http://www.arianecactus.be/plantenlijst ... al=en&id=1
Jak zależy na kwitnących to szczególnie musisz rozpoznać bo wiele tych marketowych raczej w naszych warunkach nie kwitną. Należy pamiętać iż często to co widzimy tam jest wypadkową łatwości ich rozmnażania czy szybkości wzrostu stąd dużo kolumnowców czy opuncji. Jak tu też było wspominane dobieraj rodzaje do warunków
Na tej jednej mammilari miałeś kilka zasuszonych owoców-obejrzyj je winny byś jakieś nasiona. Było by zaraz do zabawy w sianie.
http://www.arianecactus.be/plantenlijst ... al=en&id=1
Jak zależy na kwitnących to szczególnie musisz rozpoznać bo wiele tych marketowych raczej w naszych warunkach nie kwitną. Należy pamiętać iż często to co widzimy tam jest wypadkową łatwości ich rozmnażania czy szybkości wzrostu stąd dużo kolumnowców czy opuncji. Jak tu też było wspominane dobieraj rodzaje do warunków
Na tej jednej mammilari miałeś kilka zasuszonych owoców-obejrzyj je winny byś jakieś nasiona. Było by zaraz do zabawy w sianie.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 2 gru 2015, o 15:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. Mazowieckie
Re: Arzim - Kaktusowe początki
Phacops w rodzajach mniej więcej się orientuję, gorzej z dokładną identyfikacją, choć ta Mammillaria którą przed chwilą pokazałem to chyba M. bombycina. Wiem, że kolumnowce kwitnąć raczej nie będą, choć mogą i w naszych warunkach, a opuncje mnie jakoś nie interesują (a nawet tylko jedną widziałem w sklepie).
Co do zasuszonych owoców, myślałem, że to wysuszone kwiaty i zaraz odpadną Widać tutaj moją nieznajomość co do hodowania roślin w ogóle
Tak, są tam jakieś małe, białe nasionka, więc wygląda na to, że prócz eksperymentalnego sadzenia mixu kaktuso-feraków od Legutko będę miał jeszcze własne nasionka Mammillarii
Co do zasuszonych owoców, myślałem, że to wysuszone kwiaty i zaraz odpadną Widać tutaj moją nieznajomość co do hodowania roślin w ogóle
Tak, są tam jakieś małe, białe nasionka, więc wygląda na to, że prócz eksperymentalnego sadzenia mixu kaktuso-feraków od Legutko będę miał jeszcze własne nasionka Mammillarii
Artur
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Arzim - Kaktusowe początki
Wystarczy, że zaczniesz spędzać czas na tutejszych wątkach, to Twoja lista must have zacznie się uzupełniać w zastraszającym tempie. I na pewno będziesz wiedział co Ci się podoba i co chcesz mieć. Zacznie się za to problem, co z tej listy wykreślić i gdzie wsadzić to, czego się wykreślić w żaden sposób nie dało
Nie namawiam, ale podpowiadam, że oprócz sklepów i marketów jest jeszcze allegr. i forumowe wątki sprzedażowe
Przy czym zakupy i wymiana forumowa to coś, co ja osobiście sobie najbardziej cenię.
Nie namawiam, ale podpowiadam, że oprócz sklepów i marketów jest jeszcze allegr. i forumowe wątki sprzedażowe
Przy czym zakupy i wymiana forumowa to coś, co ja osobiście sobie najbardziej cenię.