Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Agneska, tam rośnie sześć lagun, po trzy z każdej strony, bo ta pergola to taki tunel dwa i pól metra. To zdjęcie było robione w lecie, w lipcu. Teraz pergola jest już cała zarośnięta. Żeby nie łysiały na dole to je "kulkujemy". Moje Laguny rosną w pełnym słońcu, cały dzień. Bardzo jestem ciekawa co pokażą w tym sezonie
Ładnie też na pergoli prezentuje się Dortmund, ale jest młodziutki i na razie niewiele mogę o nim powiedzieć. Krzaczek wygląda jakby go obsiadły czerwone motyle
Ładnie też na pergoli prezentuje się Dortmund, ale jest młodziutki i na razie niewiele mogę o nim powiedzieć. Krzaczek wygląda jakby go obsiadły czerwone motyle
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1242
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Mam Lykkefund i Veilchenblau tylko w różnym wieku (L.-6 lat, V.- 2 lata) , więc niektóre cechy trudno porównać.
L. zmarzła mi raz do kopczyka zimą 2011/2012 ale bardzo szybko odbiła, V. jeszcze nie przeżyła naprawdę mroźnej zimy.
Trwałość kwiatów jest chyba podobna. L. kwitnie wcześniej. Może dlatego te kwiaty jakoś bardziej cieszą. Mają mniejszą konkurencję .
Pachnie, moim zdaniem, bardziej intensywnie L. Zapach po prostu unosi się wokół niej, że trudno nie zwrócić na niego uwagi. Do V. trzeba podejść i powąchać. Może jak będzie większa to się to trochę zmieni.
Rosną podobnie szybko i są okazami zdrowia. Może tylko kwiaty L. lubi ogrodnica. Ale ona kwitnie tak obficie że tych objedzonych kwiatków nawet bardzo nie widać.
Moje obydwie mają dużo słońca. Ale L. wpycha się w jabłonkę i krzak bzu więc może nie boi się cienia.
L. zmarzła mi raz do kopczyka zimą 2011/2012 ale bardzo szybko odbiła, V. jeszcze nie przeżyła naprawdę mroźnej zimy.
Trwałość kwiatów jest chyba podobna. L. kwitnie wcześniej. Może dlatego te kwiaty jakoś bardziej cieszą. Mają mniejszą konkurencję .
Pachnie, moim zdaniem, bardziej intensywnie L. Zapach po prostu unosi się wokół niej, że trudno nie zwrócić na niego uwagi. Do V. trzeba podejść i powąchać. Może jak będzie większa to się to trochę zmieni.
Rosną podobnie szybko i są okazami zdrowia. Może tylko kwiaty L. lubi ogrodnica. Ale ona kwitnie tak obficie że tych objedzonych kwiatków nawet bardzo nie widać.
Moje obydwie mają dużo słońca. Ale L. wpycha się w jabłonkę i krzak bzu więc może nie boi się cienia.
Pozdrawiam. Sławka
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Iwona, dzięki, przeczytałam. Ze starszymi pedami Laguny nie da się tego zrobić - sa grube i sztywne. Nawet ciężko w większy wachlarz je odchylic... Wiem, że im bardziej poziomo tym więcej bocznych pędow i tak robię ile się da aby główne pędy się nie złamały. Nazywałam to po prostu "odchylaniem". Laguna to róża o bardzo sztywnych pędach.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Laguny pilnuję od posadzenia, część giętkich pędów odginam do samego dołu, część poziomi a część do góry. Tak samo robię z New Downem, ale mam That'Jazz, łyse straszydło, wtedy nie wiedziałam o kulkowaniu i nie wiem czy na wiosnę go nie ciachnę na metr i zacznę od początku pracować nad nim, bo nie mogę na niego patrzeć.
Lykkefund posadziłam wiosną, w ciągu sezonu wypuściła długie bicze ale nie kwitła, a później ktoś ją skosił kosą spalinową (nikt sie nie przyznaje) na wysokość 10cm, czekam czy wiosną odbije.
Za to Alchymist sadzony razem z Lykkefund, nie dość że też rósł jak na drożdżach to miał kilka kwiatów, pięknych.
Lykkefund posadziłam wiosną, w ciągu sezonu wypuściła długie bicze ale nie kwitła, a później ktoś ją skosił kosą spalinową (nikt sie nie przyznaje) na wysokość 10cm, czekam czy wiosną odbije.
Za to Alchymist sadzony razem z Lykkefund, nie dość że też rósł jak na drożdżach to miał kilka kwiatów, pięknych.
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Może jednak nie zrozumiałam... Czyli jak tylko młody główny pęd urośnie przyginasz go - młode sa bardziej giętkie - i potem już tak na zawsze zostaje, w takiej pozycji sztywnieje? A jak zabezpieczasz je na zimę?
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Agnesko, ja nie zabezpieczam róż na zimę, tego zaszczytu dostępują tylko te najdelikatniejsze, jak Sally Holmes, Buff Beauty itp reszta musi sobie radzić, nie ma siły żeby je wszystkie kopczykować. Na wieś przeprowadziłam się pięć lat temu, na razie nie wypadła mi ani jedna róża, a mam ich setkę.
Pędy przyginam te które dadzą się wygiąć i przywiązuję na dole, takie kółeczko mi wychodzi
Pędy przyginam te które dadzą się wygiąć i przywiązuję na dole, takie kółeczko mi wychodzi
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Iwona, jak już przywiazesz młody pęd w kółko to on już tak przywiązany zostaje na zimę i następne sezony i tak przywiązany rośnie i sztywnieje?
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Tak właśnie zostawiam Na dwóch pergolach, pierwszych jakie zamontowaliśmy w ogrodzie, mam takie łysole od dołu, bo jeszcze nie wiedziałam o "kulkowaniu", następne: Laguny i New Down już "kulkuję", a młodziki zeszłoroczne zacznę delikatnie "kulkować" od tego sezonu. Oczywiście tylko te które tego będą wymagały, bo wolę kiedy rośliny rosną swobodnie, po swojemu, ale w niektórych przypadkach interwencja jest wskazana a czasami wręcz konieczna
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Iwona, dzięki za wszystkie wyjaśnienia, już teraz rozumiem
Spróbuję tak zrobić z Laguną z nowymi pędami. To rzeczywiście fajny sposób.
Spróbuję tak zrobić z Laguną z nowymi pędami. To rzeczywiście fajny sposób.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- Aga2
- 200p
- Posty: 448
- Od: 31 mar 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Czy Lykkefund kwitnie jednocześnie z Flammentanz czy któraś jest przesunięta w czasie?
Pozdrawia Agnieszka.
Mój ogród
Mój ogród
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1242
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Lykkefund kwitnie wcześniej. To w ogóle jedna z wcześniej kwitnących róż.
Pozdrawiam. Sławka
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Chciałabym zapytać o Constance spry. Czy warto w nią iść.? Róża byłaby głównym akcentem na rabacie. Chciałabym, żeby była bardziej dużym krzaczyskiem niż pnąca. Czy ją można kulkować, formować.? Zastanawiam się też czy ona obficie kwitnie i jak ona długo trzyma kwiat i kiedy tak naprawdę kwitnie.? Czy mozna byłoby dobrać do niej jakieś byliny i powojniki, ktore kwitły by w tym samym czasie?. I jaką inną różę ewentualnie można byłoby do niej dobrać, żeby podbić jej kolor i uczynić jeszcze większą królową rabaty. Będę wdzięczna za podpowiedzi.
Aga
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Jakie odmiany pnących róż posadzić ?
Zacytuję jeszcze post naszej różanej Glorii, i zawsze można też pytać na forumowej różance, jeśli się jest niepewnym, lepiej pięć razy zapytać niz zmarnować różyczkę.
Treść cytatu zmoderowałam pozostawiając jedynie istotne zapisy /KaRogloriadei pisze:.
Zachęcam do kulkowania! Tylko uwaga, aby nie połamać pędów. Nadają się do tego tylko giętkie róże.
Trudno wymieniać tu konkretne odmiany, decyzję pozostawiam wam, która wasza róża się do tego nadaje. Ta sama odmiana w jednym ogrodzie może mieć bardziej wiotkie pędy niż w innym, w zależności od stanowiska i gleby.
Tak, jak pisałam wcześniej, najbardziej polecam
- duże historyczne (np. Louise odier, Gipsy Boy,),
- małe ramblery np. Super Excelsa, Super Dorothy,
- parkowe np. Elmshorn (za młodu), Ghislaine de feligonde i
- piżmowe.
RU bywa sztywna, trzeba uważać by nie złamać, spróbuj delikatnie nagiąć i oceń sama czy zda egzamin,
własnie na niej kiedyś próbowałam kulkowanie ale pędy okazały się za grube i sztywne na takie wyginanie .
Choć ten zabieg na pewno pomógłby w obfitszym kwitnieniu.
Z jej zdrowiem różnie bywa, moja jest w słońcu i szybciej obsycha po deszczu, na razie zdrowa.
W twoim leśnym ogrodzie może faktycznie cierpieć od wilgoci i zacienienia .
Pozostaje pogodzic się z takim jej urokiem lub pryskać na mączniaka. \
Gratuluje zakupu Pomponelli! Jest mniejsza i bardziej zwięzła! Kwitnie b. obficie, za mała i sztywna na kulkowanie.
Ewciu/Ave- na pnących wiotkich -tak! na sztywnych raczej odpada, a egzamin zdaje przyginanie pędów do poziomu!