Aspidistra wyniosła,żelazne liście,(Aspidistra elatior)
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1195
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Plamy na liściach - Aspidistra
Czy to normalne żeby posadzony 1,5 roku temu kawał aspidistry z 7-oma liśćmi nie wypuścił do tej pory ani kawalątka nowego listeczka?
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Re: Plamy na liściach - Aspidistra
Możliwe, że aspidistra tak długo nie wypuszcza liści, jeśli rośnie w dość dużej doniczce. Póki nie przerośnie podłoża, póty nie wypuści liścia. Generalnie ta roślina rośnie baaardzo wolno, dlatego jest taka droga.
Pytanie - czy te 7 liści to na jednym kłączu, czy raczej kilka kłączy w jednej doniczce?
Pytanie - czy te 7 liści to na jednym kłączu, czy raczej kilka kłączy w jednej doniczce?
pozdrawiam, Agata
moje parapetowce
moje parapetowce
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1195
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Plamy na liściach - Aspidistra
To jest wszystko na jednym kłączu, a doniczka jest rzeczywiście dosyć duża. Co mam robić? W czerwcu zmieniłam ziemię, bo wydawało mi się, że to nieodpowiednia ziemia jest przyczyną zahamowania wzrostu.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Re: Plamy na liściach - Aspidistra
Teraz lepiej jej nie ruszać, poczekać do wiosny i wtedy - jeśli zależy Ci na liściach - przesadzić do przyciasnej doniczki. Można przy tym kłącze pociąć, jeśli jest długie i nie da się wcisnąć do ciasnej doniczki. Oczywiście o ile każdy z odcinków będzie miał swoją parę liści i swoje korzenie. Pocięcie kłącza to niezły sposób na "rozkrzewienie" Aspidistry, ale - to druga strona medalu - niestety roślina wznowi wzrost po dłuższym czasie (nawet po roku). Miejsca cięcia trzeba zabezpieczyć węglem drzewnym, żeby nie gniły.
Aspidistry nie wolno nawozić, a przynajmniej nie częściej niż dwa razy w sezonie. Nadmiar nawozu powoduje pękanie liści (i potem ich zasychanie).
aha, możesz też zostawić w tej samej doniczce, żeby korzenie przerosły podłoże. Jak przerosną - nie wiem kiedy - wtedy roślina ruszy z kopyta.
Aspidistry nie wolno nawozić, a przynajmniej nie częściej niż dwa razy w sezonie. Nadmiar nawozu powoduje pękanie liści (i potem ich zasychanie).
aha, możesz też zostawić w tej samej doniczce, żeby korzenie przerosły podłoże. Jak przerosną - nie wiem kiedy - wtedy roślina ruszy z kopyta.
pozdrawiam, Agata
moje parapetowce
moje parapetowce
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1195
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Plamy na liściach - Aspidistra
Dziękuję! Kłącze jest dość duże, ale mimo to w doniczce jest jeszcze niemało miejsca. Zostawię tak, jak jest - kiedyś przecież musi zacząć rosnąć.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 5 sie 2010, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: co się dzieje?
Hej
Może za dużo podlewasz? Najczęciej końce brazowieja z nadmairu wody lub z jej braku. Moze, napisz jak czesto je podlewasz?
Pozdrawiam
Może za dużo podlewasz? Najczęciej końce brazowieja z nadmairu wody lub z jej braku. Moze, napisz jak czesto je podlewasz?
Pozdrawiam
Re: co się dzieje?
pierwsza jest podlewana b.mało.ziemia jest jak popioł ale nowe liscie rosną obficie.te plamy maja starsze liscie.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 5 sie 2010, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: co się dzieje?
Hej
To ja może napisze ci jak na;lezy te roslinki podlewac. Jeżeli chodzi o podlewanie u Aspidistry to latem podlewamy ja co 5-7 dni w zależności od temp otoczenia a zima co 10-15 dni. No i nie lubi nadmariu wody więc jak na podstawce zostanie ci woda to ja zawsze wylewaj (może na niej pozostac max. 30 minut) Raz na tydz sprzyda sie jej tez lekkie zraszanie. Aspidistra jest jednym z nie wielu kwiatów który lubi cień, słobo lub źle oświetlone miejsca. Więc może z tego powou te liście zółkna bo swieci na nia bezpośrednio słońce? . Myslę że chodx trochę ci pomogłam ; W razie pyt pisz
Pozdrawiam
To ja może napisze ci jak na;lezy te roslinki podlewac. Jeżeli chodzi o podlewanie u Aspidistry to latem podlewamy ja co 5-7 dni w zależności od temp otoczenia a zima co 10-15 dni. No i nie lubi nadmariu wody więc jak na podstawce zostanie ci woda to ja zawsze wylewaj (może na niej pozostac max. 30 minut) Raz na tydz sprzyda sie jej tez lekkie zraszanie. Aspidistra jest jednym z nie wielu kwiatów który lubi cień, słobo lub źle oświetlone miejsca. Więc może z tego powou te liście zółkna bo swieci na nia bezpośrednio słońce? . Myslę że chodx trochę ci pomogłam ; W razie pyt pisz
Pozdrawiam
Aspidistra - szkodnik na liściach?
Witam, chciałbym zapytać o tego szkodnika - jak z nim walczyć jak nawet nie wiadomo co to jest?
Może ktoś z tutejszych forumowiczów podpowie bo szukałem w google w grafikach ale nic podobnego nie spotkałem.
Szkodniki wyglądają jak małe ziarenka maku , czarne i są poprzylepiane na Aspidistrze zarówno na spodniej stronie jak i na wierzchniej na liściach. Jedne liście bardziej zaatakowane inne mniej lub prawie wcale jeszcze.
Te kuleczki są nieruchome, ale sypią się po przejechaniu palcem po liściu ; zresztą same też się odczepiają i spadają, bo pod liściem najbardziej zaatakowanym jest ich sporo na białym parapecie.
Co to może być??
Załączam foto liścia całkowicie zaatakowanego.

Może ktoś z tutejszych forumowiczów podpowie bo szukałem w google w grafikach ale nic podobnego nie spotkałem.
Szkodniki wyglądają jak małe ziarenka maku , czarne i są poprzylepiane na Aspidistrze zarówno na spodniej stronie jak i na wierzchniej na liściach. Jedne liście bardziej zaatakowane inne mniej lub prawie wcale jeszcze.
Te kuleczki są nieruchome, ale sypią się po przejechaniu palcem po liściu ; zresztą same też się odczepiają i spadają, bo pod liściem najbardziej zaatakowanym jest ich sporo na białym parapecie.
Co to może być??
Załączam foto liścia całkowicie zaatakowanego.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19267
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Aspidistra - szkodnik na liściach?
Mi to wygląda na jakiegoś grzyba - nie podlewasz jej za często?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Aspidistra - szkodnik na liściach?
Podlewam raz na 9 lub 10 dni. Czy to nie za często?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19267
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Aspidistra - szkodnik na liściach?
Raczej nie, a wilgotność powietrza jaką masz?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Aspidistra - szkodnik na liściach?
Wilgotność jest w tym pokoju między 50 a 60% bo kaloryfer jest zakręcony ale to coś to już jest od dawna bo jakieś dwa lata bo wcześniej było na zielistce, która stała w tym miejscu a teraz przeszło na Aspidistre mimo iż kiedyś zielistka została zniszczona a okno i parapet wymyte porządnie CAŁE oraz wyprane firanki także nie wiem gdzie to się zdołało uchować:-(
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19267
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Aspidistra - szkodnik na liściach?
Jeszcze jedno co mi przyszło teraz do głowy - przypomina to sadzaki - rodzaj grzyba, który pojawia się przy ataku szkodników, głównie czerwców, jak wełnowce, miseczniki czy tarczniki. Miała roślina kiedyś jakieś szkodniki? A innych szkodników teraz nie widać?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta