Petunia z nasion cz.5
- Galicjanka
- 100p
- Posty: 172
- Od: 16 wrz 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: Petunia z nasion cz.4
Moje od Dziuni też pięknie wykiełkowały- czekałam 5 dni.
Teraz niech podrosną i będą pikowane.
Teraz niech podrosną i będą pikowane.
Pozdrawiam Gosia
Re: Petunia z nasion cz.4
Czy nasionko petunii potrzebuje światła do skiełkowania?
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Takglohal pisze:
Czy nasionko petunii potrzebuje światła do skiełkowania?
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Petunia z nasion cz.4
Wreszcie dziś wysiałam! 21 szt. otoczkowanych nasion. Ciekawe, ile wzejdzie.
Pozdrawiam, Marta.
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Petunia z nasion cz.4
Petunie firmy Legutko... skąd wątpliwości? To moje pierwsze petunie...szczerze mówiąc nie wiem, jak powinny wyglądać. Wysiałam też nasiona innej firmy - czekam na wschody.sniezka74 pisze:Welkam, czy te siewki co pokazałaś to na pewno petunie
Pozdrawiam Ela
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Welkam ale powiem Ci, że pierwsze moje skojarzenie jak spojrzałam na zdjęcie: "kurczę chyba jej się coś pokikciało". Rzeczywiście te siewki nie wyglądają na siewki petuni U mnie mam identycznie wyglądające siewki koleusa, albo niecierpka
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Petunia z nasion cz.4
No powiem Wam, żeście mnie zasmuciły. Wysieję jeszcze inne nasiona, które kupiłam... ale te zostawię, dam im szanse.
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.4
No jestem bardzo ciekawa co z tego wyrośnie
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Petunia z nasion cz.4
Welkam ja obstawiam bazylię Jak podrosną pierwsze listki będzie wiadomo już po samym zapachu. Siałam różne petunie trzy lata z rzędu i to na 100% petunia nie jest.
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Petunia z nasion cz.4
Miesiąc w plecy jestem.... Nie omieszkam Was poinformować, co z tego wyrosło. A tymczasem druga partia nasion od innego producenta zaczęła kiełkować...
-
- 200p
- Posty: 348
- Od: 18 lut 2016, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Petunia z nasion cz.4
Witam, powiedzcie mi czy takie petunie nadają się już do pikowania?
A kolejna sprawa, to jak to zrobić, bo jest ich miliony!!!
Pierwszy raz sieję i nie wiedziałam że ich tak dużo będzie z 1 paczki. Najpierw wysiałam w 3 wielodoniczki, później nie miałam już gdzie, to wzięłam blachę z piekarnika. Teraz obawiam się że ta blacha może jest zbyt płytka dla nich. Poza tym nie ma odprowadzenia wody.
A kolejna sprawa, to jak to zrobić, bo jest ich miliony!!!
Pierwszy raz sieję i nie wiedziałam że ich tak dużo będzie z 1 paczki. Najpierw wysiałam w 3 wielodoniczki, później nie miałam już gdzie, to wzięłam blachę z piekarnika. Teraz obawiam się że ta blacha może jest zbyt płytka dla nich. Poza tym nie ma odprowadzenia wody.
Pozdrawiam
Dorota
Dorota
- anka22639
- 200p
- Posty: 283
- Od: 8 sty 2012, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Petunia z nasion cz.4
Dorotko, Twoje petunie wyglądają identycznie jak moje. Też z jednej paczki mam cały las maluchów. Od wczoraj zaczęłam je pikować.
Zegarmistrzowska robota, a ja jeszcze w okularach więc wyzwanie nie lada hahaha. Podważam je patyczkiem do szaszłyków i przenoszę.
Nie mam zbyt dużego doświadczenia ale robię to już trzeci sezon i dwa poprzednie razy były udane.
Petunie miałam wszędzie, na parapetach, tarasie i w ogrodzie. U mnie pojawiał się tylko taki problem, że mało były ukrzewione.
Kwitły obficie i aż do przymrozków. Muszę jeszcze opanować sztukę uszczykiwania. Boję się żeby ich nie uszczeknąć za dużo. Tego muszę się nauczyć jeszcze.
Jakby ktoś miał jakieś fotki czy inne materiały instruktażowe to będę baaaardzo wdzięczna Myślę, że też możesz śmiało zacząć pikować
Pozdrawiam Ciebie i Wszystkich Roślinkowych bardzo serdecznie.
Zegarmistrzowska robota, a ja jeszcze w okularach więc wyzwanie nie lada hahaha. Podważam je patyczkiem do szaszłyków i przenoszę.
Nie mam zbyt dużego doświadczenia ale robię to już trzeci sezon i dwa poprzednie razy były udane.
Petunie miałam wszędzie, na parapetach, tarasie i w ogrodzie. U mnie pojawiał się tylko taki problem, że mało były ukrzewione.
Kwitły obficie i aż do przymrozków. Muszę jeszcze opanować sztukę uszczykiwania. Boję się żeby ich nie uszczeknąć za dużo. Tego muszę się nauczyć jeszcze.
Jakby ktoś miał jakieś fotki czy inne materiały instruktażowe to będę baaaardzo wdzięczna Myślę, że też możesz śmiało zacząć pikować
Pozdrawiam Ciebie i Wszystkich Roślinkowych bardzo serdecznie.