Petunia z nasion cz.5
-
- 200p
- Posty: 348
- Od: 18 lut 2016, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Petunia z nasion cz.4
No to już wiem czemu moje tak wolno rosną, bo u mnie nie ma aż takich temperatur, na oknie to mają ok 17 -18st. Ale podobno to dobrze, bo jak nie mają za dużo światła (a teraz cały czas niebo pochmurne) to nie wyciągają się.
Pozdrawiam
Dorota
Dorota
- minia821
- 500p
- Posty: 660
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Petunia z nasion cz.4
U mnie wszystkie rośliny mają szkołę przetrwania
Petunie jak i inne wysiane kwiaty czy warzywa, stoją na parapecie.
Okna co dziennie są uchylane, kaloryfer skręcany, więc nie mają stałej temperatury.
I jakoś dają sobie radę.
Najważniejsze to nie przesadzać, w żadną stronę
A jako eksperyment zostawiłam zeszłoroczne donice z petuniami. Ścięłam je niemal przy samej ziemi, okryłam gałęziami świerku i tak przezimowałam. Podlewałam ze 3 razy może.
Jestem ciekawa czy coś ruszy w tych donicach.
Petunie jak i inne wysiane kwiaty czy warzywa, stoją na parapecie.
Okna co dziennie są uchylane, kaloryfer skręcany, więc nie mają stałej temperatury.
I jakoś dają sobie radę.
Najważniejsze to nie przesadzać, w żadną stronę
A jako eksperyment zostawiłam zeszłoroczne donice z petuniami. Ścięłam je niemal przy samej ziemi, okryłam gałęziami świerku i tak przezimowałam. Podlewałam ze 3 razy może.
Jestem ciekawa czy coś ruszy w tych donicach.
Pozdrawiam Kaśka
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Petunia z nasion cz.4
U mnie radość wielka
Moje otoczkowane nasionka wysiane 18.02. dziś pokazały już spory kiełek
Tacki trzymałam w growboxie pod świetlówkami doswietlającymi przez 14h, minimalna temp to 20 st. C.
Tak to wygląda po 5 dniach:
Odmiana "Double Cascade Pirouette Purple":
Odmiana "Double Cascade Pink":
Moje otoczkowane nasionka wysiane 18.02. dziś pokazały już spory kiełek
Tacki trzymałam w growboxie pod świetlówkami doswietlającymi przez 14h, minimalna temp to 20 st. C.
Tak to wygląda po 5 dniach:
Odmiana "Double Cascade Pirouette Purple":
Odmiana "Double Cascade Pink":
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Petunia z nasion cz.4
A ja swoje wysiałam w tym roku wyjątkowo późno, bo dopiero trzy dni temu, czekam cierpliwie
Pozdrawiam, Kasia
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Petunia z nasion cz.4
Jak już pisałam wcześniej, nie mam doświadczenia w wysiewie petuni , zawsze kupowałam sadzonki.minia821 pisze:U mnie wszystkie rośliny mają szkołę przetrwania
Petunie jak i inne wysiane kwiaty czy warzywa, stoją na parapecie.
Okna co dziennie są uchylane, kaloryfer skręcany, więc nie mają stałej temperatury.
I jakoś dają sobie radę.
Najważniejsze to nie przesadzać, w żadną stronę
A jako eksperyment zostawiłam zeszłoroczne donice z petuniami. Ścięłam je niemal przy samej ziemi, okryłam gałęziami świerku i tak przezimowałam. Podlewałam ze 3 razy może.
Jestem ciekawa czy coś ruszy w tych donicach.
Pewnej wiosny ze zdziwieniem zauważyłam, że na kostce brukowej a właściwie w jej szczelinach, wyrosło mnóstwo roslinek, które poprzesadzałam do kubeczków i miałam później piękne roślinki. Co prawda, kolory były nieco inne ale pięknie kwitły i to najważniejsze.
Minia nawet jeśli matecznik nie przetrwał w tej donicyzimy, to patrz uważnie czy wiosną nie pokażą się samosiejki, które wystarczy rozsadzić/przepikować.
Dziunia,super że już na wierzchu. Ja jeszcze czekam, siałam też 18go.
Pozdrawiam, Marta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.4
Kasiu masz dobrą rękę do roślinek.gaura pisze:A ja swoje wysiałam w tym roku wyjątkowo późno, bo dopiero trzy dni temu, czekam cierpliwie
Jeszcze zdążą pięknie urosnąć i cieszyć oczy ślicznymi kwiatami.
Ja wysiałam wcześniej, ale coś nie trafiłam z nasionami
tzn nie sprawdził się producent.
Jedynie Twoje nasionka z 2013 roku lepiej wzeszły
i będę może jutro maluszki pikować.
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Kochana, cieszę się, że wzeszły Cierpliwości w pikowaniu życzę
Dziękuję za słowa otuchy. Ja też wysiałam resztę tych nasion (plus trochę innych ), więc i u mnie dadzą radę. Zaglądam do nich co dzień, uśmiecham się i czekam
Dziękuję za słowa otuchy. Ja też wysiałam resztę tych nasion (plus trochę innych ), więc i u mnie dadzą radę. Zaglądam do nich co dzień, uśmiecham się i czekam
Pozdrawiam, Kasia
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 13 lut 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion cz.4
Radość i nadzieja na przyszłe kwitnienie - po siedmiu dniach wzeszły wszystkie otoczkowane petunie od Dziuni. Takie odrobinki a jak bardzo cieszą.
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.4
radość podwójna, że samemu się wyhodowało.henryka pisze:Radość i nadzieja na przyszłe kwitnienie
Moje kolejne dziś idą do pikowania:
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Petunia z nasion cz.4
Ja posiałam nasiona F1 z Polana nieotoczkowane 22 lutego: amarantowo-różową i amarantową, mają mieć niby duże kwiaty-na razie minęły dwa dni i nic nie kiełkuje, ale uzbrajam się w cierpliwość, bo petunię mix zwisającą posiałam 20.01-wzeszła 23.01, natomiast petunię ogrodową mix 17.01 i wzeszła dopiero 25.01. Czyli kiełkują w różnych terminach. Ma ktoś może zdjęcie tej amarantowej, bo ciekawa jestem jak wygląda(na opakowaniu jest zdjęcie różnych kolorów, ale informacja podaje, że amarantowa i amarantowo różowa).
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Petunia z nasion cz.4
Dzisiaj widać już coś więcej
Odmiana "Double Cascade Pirouette Purple": wykiełkowało 15 na 18 wysianych otoczek
Odmiana "Double Cascade Pink": wykiełkowało 7 na 22 wysiane otoczki
Odmiana "Double Cascade Pirouette Purple": wykiełkowało 15 na 18 wysianych otoczek
Odmiana "Double Cascade Pink": wykiełkowało 7 na 22 wysiane otoczki
Re: Petunia z nasion cz.4
A moje petunie siane w ubiegłym roku od Sylwii przeżyły . Co prawda jeszcze z miesiąc muszę je przetrzymać schowane, ale najważniejsze, że grzyb ich nie dopadł i nie uschły... Ale i tak przyłączam się do siejących bo trochę nasionek jeszcze mam i kupiłam minipetunię więc też z 5 wysieję ale chyba poczekam jeszcze z 2 tygodnie, one dość szybko wschodzą...
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006