Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Aż niemożliwe, że nie udało Ci się wyhodować pomidorków
Jeśli mnie się udaje?
Masz rewelacyjne parapety. Na takich to się duuużo doniczek zmieści
Ja mam o połowę mniejsze
Jeśli mnie się udaje?
Masz rewelacyjne parapety. Na takich to się duuużo doniczek zmieści
Ja mam o połowę mniejsze
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Witaj Lucynko!
Ja odwrotnie miałam węższe parapety i kazałam wprawić najszersze jakie były w sklepie, bo nie było czasu na robienie na zamówienie, zresztą co ja wtedy siałam? Tyle ile siałam mieściło się w tzw oknie inspektowym zmontowanym w ogrodzie ze zgromadzonych przez poprzedników starych okien. Słońca nie było (i nie ma) za to padał śnieg, który leży do dzisiaj. Mróz niewielki Dobrego dnia i owocnego siania, bo chyba dzisiaj też coś posiejesz
Ja odwrotnie miałam węższe parapety i kazałam wprawić najszersze jakie były w sklepie, bo nie było czasu na robienie na zamówienie, zresztą co ja wtedy siałam? Tyle ile siałam mieściło się w tzw oknie inspektowym zmontowanym w ogrodzie ze zgromadzonych przez poprzedników starych okien. Słońca nie było (i nie ma) za to padał śnieg, który leży do dzisiaj. Mróz niewielki Dobrego dnia i owocnego siania, bo chyba dzisiaj też coś posiejesz
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Witaj Lucynko . M nie jest wykonawcą ale bynajmniej Ci go skręcił . Fajna wyprzedaż Ci się trafiła ,ja z chęcią tez kupiłabym coś takiego. Piękne zdjęcia pokazałaś. Jeszcze trochę i będzie wiosna a potem zleci do jesieni zanim się obejrzymy i.. znowu zima . Pozdrawiam i słoneczka życzę.
- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko piękne masz funkie, czy rosną w całkowitym cieniu ? Ja musze przesadzić swoje bo rosną w szczerym słońcu , ale nie było czasu w tamtym roku, jak tylko się pokażą muszę z nimi porządek zrobić, pod warunkiem , że jeszcze nie zkończyły swojego żywota
- elusia723
- 100p
- Posty: 144
- Od: 14 kwie 2015, o 15:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko piękny kolorowy ogród, funkie mega wielkie - czym Ty je dokarmiasz - są przepiękne serio - a na jednym ze zdjęć w tle z pomidorkami chyba - to ozdoba ogrodu czy prawdziwy ptak ? I te kamienie - bardzo by mi się takie przydały ale jakoś tak gdzie się poruszam - nie chcą rosnąć żebym mogła kilka sobie uzbierać
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Witajcie!
Wesół dzień, mimo że pochmurny i ciemny.
Przepikowałam większość roślin, w ty niektóre z nich, np. heliotropy, po raz drugi i już do oddzielnych pojemników. Mają luz, niech się im teraz rozrastają korzonki.
Wysiałam wreszcie gazanię, a także surfinię o których wcześniej zapomniałam, ale dzięki FO pamięć mi wróciła.
Wysiałam też odrobinę cynii i dalii kołnierzykowej. Tylko odrobinę, bo wydaje mi się, że jeszcze na te rośliny za wcześnie, więc to tak tytułem eksperymentu.
Zmęczyłam się bardziej niż podczas całodniowego pielenia.
Kasiu [klarag] - chciałoby się tę zieleń i wszystkie kolory na żywo oglądać. JUŻ!!! TERAZ!!! NATYCHMIAST!!!
Gosiu [Margo] - nie mam ręki do pomidorów. Tego się trzymam i już. Oczywiście, że to wygodnictwo, bo wiem, skąd wziąć (kupić) gotowe i w dodatku dobre sadzonki. A skoro tak, to po co się dodatkowo stresować?
Marysiu [Maska] - ja też miałam okno inspektowe na działce, ale w ubiegłym roku M mi je zajumał do przechowania piasku potrzebnego podczas budowania zielonej altany. Piasku zostało i tak leży sobie do dziś w moim inspekcie.
A siałam i pikowałam aż się zmachałam. Teraz odpoczywam, ale mam wielką ochotę coś jeszcze posiać. Może jutro ...
Ewelinko - nie myśl o kolejnej zimie, proszę. Jeszcze aktualna nie chce sobie odejść precz, a Ty już następną straszysz. Miejże litość, błagam!
Rzadko trafiam na wyprzedaże, ale czasami mi się trafi jak ślepej kurze ziarno.
Patrycjo - moje funkie mają już trochę lat, a rosną raczej w półcieniu. Do niedawna na mojej działce przeważał cień, ale po wyrzuceniu kilku drzew owocowych, które odmówiły wydawania owoców, nastąpiła zmiana i teraz mam więcej słońca niż cienia.
Jesienią nieco przerzedziłam ilość funkii, z czego sąsiedzi się ucieszyli, a ja zyskałam więcej miejsca na inne rośliny.
Elusiu - no jak to, czym dokarmiam? Wiadomo - gołębie dbają o to, by mi pokarmu dla roślinek nie brakowało.
Kamieni nazwoziliśmy ze wsi od siostry eMa. Wydawało się, że bardzo dużo, a gdy znalazły się na działce, to nie bardzo je widać. Przydałoby się więcej.
Gdyby one chciały rosnąć, to siałabym je bez opamiętania , ale nie chcą.
Wesół dzień, mimo że pochmurny i ciemny.
Przepikowałam większość roślin, w ty niektóre z nich, np. heliotropy, po raz drugi i już do oddzielnych pojemników. Mają luz, niech się im teraz rozrastają korzonki.
Wysiałam wreszcie gazanię, a także surfinię o których wcześniej zapomniałam, ale dzięki FO pamięć mi wróciła.
Wysiałam też odrobinę cynii i dalii kołnierzykowej. Tylko odrobinę, bo wydaje mi się, że jeszcze na te rośliny za wcześnie, więc to tak tytułem eksperymentu.
Zmęczyłam się bardziej niż podczas całodniowego pielenia.
Kasiu [klarag] - chciałoby się tę zieleń i wszystkie kolory na żywo oglądać. JUŻ!!! TERAZ!!! NATYCHMIAST!!!
Gosiu [Margo] - nie mam ręki do pomidorów. Tego się trzymam i już. Oczywiście, że to wygodnictwo, bo wiem, skąd wziąć (kupić) gotowe i w dodatku dobre sadzonki. A skoro tak, to po co się dodatkowo stresować?
Marysiu [Maska] - ja też miałam okno inspektowe na działce, ale w ubiegłym roku M mi je zajumał do przechowania piasku potrzebnego podczas budowania zielonej altany. Piasku zostało i tak leży sobie do dziś w moim inspekcie.
A siałam i pikowałam aż się zmachałam. Teraz odpoczywam, ale mam wielką ochotę coś jeszcze posiać. Może jutro ...
Ewelinko - nie myśl o kolejnej zimie, proszę. Jeszcze aktualna nie chce sobie odejść precz, a Ty już następną straszysz. Miejże litość, błagam!
Rzadko trafiam na wyprzedaże, ale czasami mi się trafi jak ślepej kurze ziarno.
Patrycjo - moje funkie mają już trochę lat, a rosną raczej w półcieniu. Do niedawna na mojej działce przeważał cień, ale po wyrzuceniu kilku drzew owocowych, które odmówiły wydawania owoców, nastąpiła zmiana i teraz mam więcej słońca niż cienia.
Jesienią nieco przerzedziłam ilość funkii, z czego sąsiedzi się ucieszyli, a ja zyskałam więcej miejsca na inne rośliny.
Elusiu - no jak to, czym dokarmiam? Wiadomo - gołębie dbają o to, by mi pokarmu dla roślinek nie brakowało.
Kamieni nazwoziliśmy ze wsi od siostry eMa. Wydawało się, że bardzo dużo, a gdy znalazły się na działce, to nie bardzo je widać. Przydałoby się więcej.
Gdyby one chciały rosnąć, to siałabym je bez opamiętania , ale nie chcą.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko a czy ja powinnam czekać do jesieni z przesadzaniem czy jak tylko funkie wybją mogę je przenosić
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Witaj Lucynko. Zgoda , o kolejnej zimie nic nie mówię . Cicho sza . Odwaliłaś kawał dobrej roboty tym pikowaniem . Podziwiam bo mi by się nie chciało . Ja póki co z wysiewami stoję. Coś tam wychodzi ale ledwo co widać. Pozostałe rośliny zamierzam siać w połowie marca . Pozdrawiam .
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
No to masz sporo pikowana za sobą a ja jeszcze wiele nie wysiałam
Śliczne widoczki
Śliczne widoczki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Lucynko pokaż przepikowane heliotropy niech sobie przynajmniej pooglądam
Napracowałaś się i mnie to czeka ale i przeraża....gdzie ja to ustawię Tylko parę naczynek zniknie, bo puste, ale przybędzie niewspółmiernie więcej
Ja okno inspektowe zlikwidowałam jak Lola widząc kury u sąsiada skoczyła na szybę i rozcięła łapę więcej było zachodu z rana niż korzyści z okna i tak powstał tunel!
Napracowałaś się i mnie to czeka ale i przeraża....gdzie ja to ustawię Tylko parę naczynek zniknie, bo puste, ale przybędzie niewspółmiernie więcej
Ja okno inspektowe zlikwidowałam jak Lola widząc kury u sąsiada skoczyła na szybę i rozcięła łapę więcej było zachodu z rana niż korzyści z okna i tak powstał tunel!
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Patrycjo - powiem tak: ja jestem w gorącej wodzie kąpana, więc nie zawsze czekam odpowiedniej pory na przesadzanie i jeszcze nic mi się nie zmarnowało z tego powodu.
Moim skromnym zdaniem funkie można przesadzać zarówno wiosną i jesienią, chociaż sąsiadka przynosiła mi sadzonki nawet latem i wszystkie żyją.
Ewelinko - no to się dogadałyśmy w sprawie pór roku.
W połowie marca też będę siała. Jeszcze nie wiem co, ale siać będę na pewno.
Kasiu [Kasiula] - wysiejesz i Ty, gdy przyjdzie Twój czas. Każdy rozkłada sobie robotę w zależności od warunków.
Marysiu [Maska] - popracowałam sobie, to prawda, ale sprawiło mi to również dużo przyjemności . Jutro też jeszcze troszeczkę popikuję, tak dla frajdy.
Moje heliotropy są już takie (zdjęcia zrobione przed przepikowaniem):
Moim skromnym zdaniem funkie można przesadzać zarówno wiosną i jesienią, chociaż sąsiadka przynosiła mi sadzonki nawet latem i wszystkie żyją.
Ewelinko - no to się dogadałyśmy w sprawie pór roku.
W połowie marca też będę siała. Jeszcze nie wiem co, ale siać będę na pewno.
Kasiu [Kasiula] - wysiejesz i Ty, gdy przyjdzie Twój czas. Każdy rozkłada sobie robotę w zależności od warunków.
Marysiu [Maska] - popracowałam sobie, to prawda, ale sprawiło mi to również dużo przyjemności . Jutro też jeszcze troszeczkę popikuję, tak dla frajdy.
Moje heliotropy są już takie (zdjęcia zrobione przed przepikowaniem):
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
Tfu, tfu pikne
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10603
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3
sza ! sza! heliotrop dla mnie nie osiągalny ...powodzenia dalszego w sianu.
A ogródek masz kolorowy...podziwiam.
A ogródek masz kolorowy...podziwiam.