Borówka amerykańska - 7 cz
Borówka amerykańska - 7 cz
Poprzednia część wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=952
Cześć! na wiosnę przymierzam się do sadzenia mojej pierwszej borówki! myślałem, że to nie będzie mozliwe (chociaż do końca jeszcze nie wiadomo), bo mieszkam w mieście, mam ogródek przy mieszkaniu, jednak od zawsze było to moje marzenie a nie tylko malinki w doniczce nawet nie wiedziałem, że jest tyle ich odmian i że sa tak wymagające... znalazłem gospodarstwo, gdzie pomogli mi dobrać odmianę i już mniej więcej wiem jak się zabrać za jej sadzenie i pielęgnację. Tylko mam pytanie - mam w ogrodku zraszacze, mam posadzic borowke w miejscu gdzie one nie dojda czy jej nie zaszkodza? W lecie zraszacze wlaczaja sie 2-3 razy dziennie, zaleznie od temperatury
Cześć! na wiosnę przymierzam się do sadzenia mojej pierwszej borówki! myślałem, że to nie będzie mozliwe (chociaż do końca jeszcze nie wiadomo), bo mieszkam w mieście, mam ogródek przy mieszkaniu, jednak od zawsze było to moje marzenie a nie tylko malinki w doniczce nawet nie wiedziałem, że jest tyle ich odmian i że sa tak wymagające... znalazłem gospodarstwo, gdzie pomogli mi dobrać odmianę i już mniej więcej wiem jak się zabrać za jej sadzenie i pielęgnację. Tylko mam pytanie - mam w ogrodku zraszacze, mam posadzic borowke w miejscu gdzie one nie dojda czy jej nie zaszkodza? W lecie zraszacze wlaczaja sie 2-3 razy dziennie, zaleznie od temperatury
- iliaen
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 8 lut 2016, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
To lepiej tam gdzie nie docierają zraszacze, bo będziesz miał nieciekawe owoce, z takim nalotem / osadem od wody i jeszcze nie daj bóg się liście poparzą jak w ciągu dnia przy pełnym słońcu zraszanie się włączy.
Zrób dzisiaj coś, czego innym się nie chce. Jutro będziesz miał coś, czego wszyscy pragną.
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
No i chyba lanie po krzaku sprzyja chorobom grzybowym.
Mam pytanie, czy borówka która została posadzona jesienią(dwu letnie sadzonki) może owocować w tym sezonie czy lepiej oberwać kwiaty jak się pojawią? Czy korzenie rosną w okresie bezlistnym?
Mam pytanie, czy borówka która została posadzona jesienią(dwu letnie sadzonki) może owocować w tym sezonie czy lepiej oberwać kwiaty jak się pojawią? Czy korzenie rosną w okresie bezlistnym?
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Ja bym oberwał kwiatki żeby nie nadwyrężać krzaczków, wtedy cała siła pójdzie w masę zieloną, i za rok będą dorodniejsze okazy niż jak mają kilka owoców dać i słabo rosnąć przez ten rok.
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Zrobię eksperyment. Mam trzy takie same krzaczki odmiany Duke więc na jednej nie oberwę kwiatów i zobaczymy o ile mniej przyrostów na niej będzie. To samo zrobię z Buecrop i Toro.
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Ok na pewno przyrostami masy zielonej będą się znacznie różnić.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
To zdaj relację potem z tego eksperymentu.Tomala3d pisze:Zrobię eksperyment. Mam trzy takie same krzaczki odmiany Duke więc na jednej nie oberwę kwiatów i zobaczymy o ile mniej przyrostów na niej będzie. To samo zrobię z bBuecrop i Toro.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Zdam, będę robił zdjęcia co tydzień i na koniec będzie wiadomo jak bardzo owocowanie wpływa na przyrosty masy zielonej.
Jak uda mi się w tym roku dosadzić kilka borówek to może zrobię też eksperyment z podlewaniem wodą restrukturyzowaną. W zeszłym sezonie wszystkie borówki podlewałem taką wodą i na borówkach wsadzonych w czerwcu(2-letnie sadzonki) miałem na koniec sezonu nawet 98cm przyrosty od samej ziemi. pH gleby na tej borówce gdzie pojawiły się takie przyrosty było w okolicach 6-6,5.
Jak uda mi się w tym roku dosadzić kilka borówek to może zrobię też eksperyment z podlewaniem wodą restrukturyzowaną. W zeszłym sezonie wszystkie borówki podlewałem taką wodą i na borówkach wsadzonych w czerwcu(2-letnie sadzonki) miałem na koniec sezonu nawet 98cm przyrosty od samej ziemi. pH gleby na tej borówce gdzie pojawiły się takie przyrosty było w okolicach 6-6,5.
Re: Borówka wysoka - rozmnażanie
Witam.
Chciałam posadzić krzaczki borówki. Wyczytałam jak się sadzi w jakiej glebie itd, wiem ze min 2 krzaczki. Kiedy najlepiej sadzić, i jak duże krzaczki kupić (ilu letnie) żeby owocowały jak najprędzej, czy to jest w ogóle możliwe żeby już w tym sezonie chociaż trochę?? Chciałam ilościowo tylko dla potrzeb mojej rodziny, ile krzaczków radzicie, czy ona się jakoś rozmnaża i nie ma co szaleć z ilością?
aha, czy zanim wykopię dołki podsypię torfem przed zasadzeniem to wcześniej przekopać w tym miejscu z kompostem?
Chciałam posadzić krzaczki borówki. Wyczytałam jak się sadzi w jakiej glebie itd, wiem ze min 2 krzaczki. Kiedy najlepiej sadzić, i jak duże krzaczki kupić (ilu letnie) żeby owocowały jak najprędzej, czy to jest w ogóle możliwe żeby już w tym sezonie chociaż trochę?? Chciałam ilościowo tylko dla potrzeb mojej rodziny, ile krzaczków radzicie, czy ona się jakoś rozmnaża i nie ma co szaleć z ilością?
aha, czy zanim wykopię dołki podsypię torfem przed zasadzeniem to wcześniej przekopać w tym miejscu z kompostem?
Jak może być jeszcze lepiej???
-
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 lip 2014, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Tomala3d
Mam wolną sobotę więc wrzucę później zdjęcia borówki amerykańskiej. Nie wiem akurat czy wrzucać w tym miejscu czy gdzieś indziej. Chodzi mi o pomoc w przycięciu dwóch młodych krzaczków dwuletnich kupionych na jesieni w zeszłym roku.
Mam wolną sobotę więc wrzucę później zdjęcia borówki amerykańskiej. Nie wiem akurat czy wrzucać w tym miejscu czy gdzieś indziej. Chodzi mi o pomoc w przycięciu dwóch młodych krzaczków dwuletnich kupionych na jesieni w zeszłym roku.
Mam tę moc - Sylwek
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Witam,młodych krzaczków borówki się nie przycina,chyba że są połamane gałązki lub uschły piotr
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Jak są takie wątłe pędy przy samej ziemi to ja bym odciął i zostawił tylko większe pędy. Mówię o roślinie młodej która po wsadzeniu do ziemi jeśli będzie miała dobre warunki powinna wypuścić w sezonie co najmniej kilka silnych pędów więc takich drobniaków nie ma co żałować. Sadzonki dwuletnie często mają takie drobnice przy samej ziemi które ani nie urosną ani nie udźwigną owoców. Mam 27 borówek i zauważyłem to na spartanach. Sadzonki które miały 1-2 pędy mocne wypuściły błyskawicznie nawet po 8 pędów które wyrosły nawet 80cm w czasie sezonu więc przy zakupie sadzonek nie ma co zwracać uwagi na sadzonki które mają dużo wątłych pędów i przez to więcej liści i większą szerokość. Takie moje obserwacje
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 1 lis 2015, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Czy ktoś już z was przycina borówkę ?