Mój trochę inny skalniak
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój trochę inny skalniak
Dziękuję.
Kaktusom zawsze będzie lepiej na zewnątrz, nawet przy słońcu do 13. U mnie ze względu na pd wystawę i bliską ścianę domu cień zaczyna wchodzić ok. 15, ale nie widzę problemu. Kaktusy rosną i kwitną jak szalone.
Rynna jest przeprowadzona pod skalniakiem i docelowo będzie podłączona do zakopanego zbiornika na deszczówkę.
Kaktusom zawsze będzie lepiej na zewnątrz, nawet przy słońcu do 13. U mnie ze względu na pd wystawę i bliską ścianę domu cień zaczyna wchodzić ok. 15, ale nie widzę problemu. Kaktusy rosną i kwitną jak szalone.
Rynna jest przeprowadzona pod skalniakiem i docelowo będzie podłączona do zakopanego zbiornika na deszczówkę.
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój trochę inny skalniak
Dziękuję za odpowiedź .
Rozwiałeś moje wątpliwości co wystawy i godzin nasłonecznienia
Ale pozwól , jeszcze pomęczę cię pytaniami
Czy warstwa ziemi - to zwykła ziemia czy podłoże dla kaktusów ?
Jaka , mniej więcej , jest wysokość tej warstwy .
Czy kaktusy rosną w żwirze , czy robiłeś otwory w agro i korzenie docierają do warstwy ziemi .
Opuncje rosną bez zadaszenia , ale chyba na nie nie pada ? - są pod okapem domu
a po południowej stronie prawie nie pada .
Czy mogą rosnąć też bez zadaszenia i być narażone na opady ? np na odkrytym skalniaku ?
Rozwiałeś moje wątpliwości co wystawy i godzin nasłonecznienia
Ale pozwól , jeszcze pomęczę cię pytaniami
Czy warstwa ziemi - to zwykła ziemia czy podłoże dla kaktusów ?
Jaka , mniej więcej , jest wysokość tej warstwy .
Czy kaktusy rosną w żwirze , czy robiłeś otwory w agro i korzenie docierają do warstwy ziemi .
Opuncje rosną bez zadaszenia , ale chyba na nie nie pada ? - są pod okapem domu
a po południowej stronie prawie nie pada .
Czy mogą rosnąć też bez zadaszenia i być narażone na opady ? np na odkrytym skalniaku ?
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój trochę inny skalniak
Podłoże to ziemia z ogrodu, dość piaszczysta, dlatego dałem też kilka worków ziemi kwiatowej, kilka wiader popiołu z drewna, 150 l keramzytu 1-4 mm, trochę gliny. Warstwa ma 15-25 cm grubości. Kaktusy sądziłem robiąc dziurę w agrowłókninie i wybierałem ziemię, tą ziemię mieszałem z jeszcze większą ilością keramzytu i żwiru i dopiero zasypywałem roślinę. Na wierzch obsypywałem żwirem.
Na opuncje trochę pada, przy ścianie prawie wcale. Niektóre opuncje mogą rosnąć na odkrytym skalniaku, nie straszne im są opady.
Na opuncje trochę pada, przy ścianie prawie wcale. Niektóre opuncje mogą rosnąć na odkrytym skalniaku, nie straszne im są opady.
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój trochę inny skalniak
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź
Teraz będę się zastanawiać , może u siebie zmontuję jakiś micro skalniak, wykorzystując południową wystawę i ścianę , gdzie inne rośliny nie dają rady rosnąć
I czekam na wiosnę na twoim skalniaku , będę podziwiać
Teraz będę się zastanawiać , może u siebie zmontuję jakiś micro skalniak, wykorzystując południową wystawę i ścianę , gdzie inne rośliny nie dają rady rosnąć
I czekam na wiosnę na twoim skalniaku , będę podziwiać
- kiziorek
- 50p
- Posty: 91
- Od: 16 mar 2016, o 13:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko pomorskie
Re: Mój trochę inny skalniak
Witaj Sebastianie skalniak naprawdę robi wrażenie jestem zupełnie zielona i dopiero zaczynam swoją ogrodowo- skalniaczkową przygodę dlatego miałabym pytanko. Mianowicie czy rudniki są mrozoodporne? Zakupiłam kilka i mam zamiar zrobić swój własny skalniak tylko obawiam się, że gdy przyjdzie zima to wymrozi mi moje roślinki.
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój trochę inny skalniak
Jeśli chodzi Ci o rojniki to są one w pełni mrozoodporne i nie wymagają okrywania.
Skalniak nadal pod przykryciem, a rośliny powoli nabierają turgoru. Myślę, że po świętach zdejmę zadaszenie.
Skalniak nadal pod przykryciem, a rośliny powoli nabierają turgoru. Myślę, że po świętach zdejmę zadaszenie.
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój trochę inny skalniak
Skalniak już odkryty i widać pierwsze pąki na Pediocactus simpsonii.
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój trochę inny skalniak
Największy odrost miał 22 pąki, nadal jeszcze kwitnie.
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój trochę inny skalniak
Delosperma kwitnie od początku maja.
Przedwczoraj zaczęły kwitnąć Echinocereus viridiflorus
Ja czekam na debiut Echinocereus triglochidiatus
Przedwczoraj zaczęły kwitnąć Echinocereus viridiflorus
Ja czekam na debiut Echinocereus triglochidiatus
Re: Mój trochę inny skalniak
Świetny wątek i piękny skalniak.
Sam planowałem coś podobnego bo mam "patelnię" z jednej strony domu a od dawna chciałem stworzyć kawałek "pustynnego" klimatu.
Mam w związku z tym kilka pytań.
Nie jestem doświadczonym hodowcą "kaktusów" ale to rozwiązanie z daszkiem mnie zaciekawiło. Czy myślisz, że byłoby to możliwe do zastosowania w środku ogrodu (nie przy ścianie budynku)?
Mój plan zakładał nieco większą przestrzeń, ze ścieżkami wśród piachu nawet, ale tylko niewielką część bym przeznaczył na okazy, które wymagają okrywania. Więc u mnie taki daszek to by było powiedzmy 1,5x2m. Myślę, że tam bym skupił kaktusy. Ma to sens?
Natomiast dookoła chciałbym coś, co spokojnie da radę cały rok bez okrycia (rojniki, jukki itp) oraz ewentualnie coś, co na zimę bym przenosił do środka (byłoby w donicach na które byłoby przeznaczone odpowiednie miejsce - takie wnęki, które normalnie w sezonie byłyby zamaskowane) - tutaj miałem na myśli np. agawy, oleandry, może jakieś inne rośliny.
Nie chcę się jakoś specjalnie trzymać "biotopu" - nie znam się na tyle i wiem, że mógłbym coś pomieszać, ale generalnie chciałbym stworzyć kawałek piaszczysto - pustynno - skalistego krajobrazu.
Do tego bardzo spodobał mi się (choć wiem, że to może budzić różne wrażenia) pomysł z czaszką - myślę, że budlęca (z rogami) dałaby jeszcze ciekawszy efekt.
Zastanawiam się - jeszcze może dałoby się dodać jakieś konary suche (może w nich też coś dosadzić - może tillandsje).
Mam nadzieję, że nie zaśmiecam za bardzo wątku - ale korzystając z okazji, że chciałem go sobie "zaznaczyć" do obserwacji chciałem zadać kilka pytań
Sam planowałem coś podobnego bo mam "patelnię" z jednej strony domu a od dawna chciałem stworzyć kawałek "pustynnego" klimatu.
Mam w związku z tym kilka pytań.
Nie jestem doświadczonym hodowcą "kaktusów" ale to rozwiązanie z daszkiem mnie zaciekawiło. Czy myślisz, że byłoby to możliwe do zastosowania w środku ogrodu (nie przy ścianie budynku)?
Mój plan zakładał nieco większą przestrzeń, ze ścieżkami wśród piachu nawet, ale tylko niewielką część bym przeznaczył na okazy, które wymagają okrywania. Więc u mnie taki daszek to by było powiedzmy 1,5x2m. Myślę, że tam bym skupił kaktusy. Ma to sens?
Natomiast dookoła chciałbym coś, co spokojnie da radę cały rok bez okrycia (rojniki, jukki itp) oraz ewentualnie coś, co na zimę bym przenosił do środka (byłoby w donicach na które byłoby przeznaczone odpowiednie miejsce - takie wnęki, które normalnie w sezonie byłyby zamaskowane) - tutaj miałem na myśli np. agawy, oleandry, może jakieś inne rośliny.
Nie chcę się jakoś specjalnie trzymać "biotopu" - nie znam się na tyle i wiem, że mógłbym coś pomieszać, ale generalnie chciałbym stworzyć kawałek piaszczysto - pustynno - skalistego krajobrazu.
Do tego bardzo spodobał mi się (choć wiem, że to może budzić różne wrażenia) pomysł z czaszką - myślę, że budlęca (z rogami) dałaby jeszcze ciekawszy efekt.
Zastanawiam się - jeszcze może dałoby się dodać jakieś konary suche (może w nich też coś dosadzić - może tillandsje).
Mam nadzieję, że nie zaśmiecam za bardzo wątku - ale korzystając z okazji, że chciałem go sobie "zaznaczyć" do obserwacji chciałem zadać kilka pytań
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 12 maja 2016, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Mój trochę inny skalniak
Cudowna pustynia, naprawdę ładnie się to prezentuje.
Zastanawiam się nad stworzeniem czegoś podobnego i widzę, że będziesz dla mnie sporą inspiracją ;-)
Zastanawiam się nad stworzeniem czegoś podobnego i widzę, że będziesz dla mnie sporą inspiracją ;-)
Regulamin Forum
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój trochę inny skalniak
Pomysł masz bardzo ciekawy. Daszek spokojnie może być na środku ogrodu, chociaż 1,5x2 m wydaje mi się trochę mało. Jednak jeśli kilka-kilkanaście roślin, które się tam zmieszczą Ci wystarczy to ok. Poza obrębem daszka można posadzić wiele opuncji, które przy dobrym drenażu dadzą sobie radę. Co do czaszki, to też wolałby taką bydlęcą z rogami, ale są bardzo duże. Suche konary też fajny pomysł, tylko znowu potrzeba na to trochę miejsca. Nie miałem żadnych przed obsadzaniem roślin i teraz zmieszczą mi się tylko jakieś małe kawałki, które zwożę co roku znad morza.
Merytoryczna dyskusja jest jak najbardziej pożądana w tym wątku, więc nie ma mowy o zaśmiecaniu. Pochwal się proszę postępami prac.
Merytoryczna dyskusja jest jak najbardziej pożądana w tym wątku, więc nie ma mowy o zaśmiecaniu. Pochwal się proszę postępami prac.
Re: Mój trochę inny skalniak
Miejsca mam bardzo dużo więc mogę zaszaleć ale chciałem ograniczyć daszek bo na kaktusach się słabo znam więc nie sądzę, że dałbym radę obsadzić i utrzymać większą powierzchnię. No ale może warto spróbować trochę na wyrost.
Czaszkę da się znaleźć mniejszą - chyba by trzeba po ubojniach bydła poszukać.
U mnie to jeszcze tylko w planach - muszę z tym trochę poczekać ale pocieszające jest to, że czego jak czego ale gruzu na podstawę i drenaż mi nie zabraknie bo z budowy się tego sporo nazbierało. Nawet taki Skalniak to dobry pomysł by to wykorzystać.
Mimo wszystko na pewno się pochwalę jak coś zacznę konstruować.
Na razie będę podglądał Twój.
Czaszkę da się znaleźć mniejszą - chyba by trzeba po ubojniach bydła poszukać.
U mnie to jeszcze tylko w planach - muszę z tym trochę poczekać ale pocieszające jest to, że czego jak czego ale gruzu na podstawę i drenaż mi nie zabraknie bo z budowy się tego sporo nazbierało. Nawet taki Skalniak to dobry pomysł by to wykorzystać.
Mimo wszystko na pewno się pochwalę jak coś zacznę konstruować.
Na razie będę podglądał Twój.