Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Sliczne wspominki. Nie widziałam floksów z takimi kolorowymi listkami Oj szkoda ,ze zepsułaś komputer ja niestety też tak potrafię . Już to przerabiałam , ale zabij mnie jak odblokowałam to nie wiem . Któreś trzeba nacisnąć razem.... ale było ,że pomagał informatyk
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu, ja jednak należę do szczęśliwców, bo mam w pobliżu świetnego informatyka, który chętnie pomaga mamuni w problemach z komputerem.
Na działce nie byłam, bo w taką pogodę nie miałabym co tam robić, a bezczynności nie lubię.
Znalazłam sobie sporo zajęć w domu, tym bardziej ,że z powodu choroby mamy remont kuchni odsunęliśmy w czasie. W poniedziałek zaczynamy. Gdy skończę porządki poremontowe, to może już przyjdzie wiosna ...
Cieszę się, że wstałaś rześka i zdrowa, bez bólu głowy.
Miłego wieczoru.
Na działce nie byłam, bo w taką pogodę nie miałabym co tam robić, a bezczynności nie lubię.
Znalazłam sobie sporo zajęć w domu, tym bardziej ,że z powodu choroby mamy remont kuchni odsunęliśmy w czasie. W poniedziałek zaczynamy. Gdy skończę porządki poremontowe, to może już przyjdzie wiosna ...
Cieszę się, że wstałaś rześka i zdrowa, bez bólu głowy.
Miłego wieczoru.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Mam nadzieję, Marysiu, że choćby jakaś cząstka świecznicy jednak przetrwała pod ziemią i odbije w tym roku. Może jeszcze nie ma jej co spisywać na straty.
Listki tych floksów są wspaniałą ozdobą calej roślinki - nie spotkałam jeszcze takich. Śliczne.
Listki tych floksów są wspaniałą ozdobą calej roślinki - nie spotkałam jeszcze takich. Śliczne.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
b]Karolino[/b] ze zwykłym blokowaniem sobie radzę, bo nie boję się wykonywać różnych czynności a i prawie 20 letnia praca na komputerze też mnie czegoś nauczyła. Informatyka mam na co dzień Floksy polecam są nie dość, że dekoracyjne to jeszcze kwitną po innych floksach
Lucynko gwarantuję Ci, że mojemu synowi nic nie brakuje jako informatykowi ...w końcu żyje z tego ale ma do czynienia z lepszym widać psujem ja już też z byle czym do niego nie lecę Na szczęście laptopów i innych ustrojstw jest w domu sporo i nie jestem odcięta od świata, ale co swoje to swoje choćby o kilka klas gorsze A tak dokładnie to musimy kupić nową nakładkę na klawiaturę i wymienić
Wiesz ja chyba na Twoim miejscu poszłabym przynajmniej odwiedzić moją działkę, bo też kiedyś takową miałam to wpadałam choćby na chwilę, tak jak w ogrodzie teraz jestem kilka razy dziennie
I ja Ci życzę miłego wieczoru!
Bea bardzo chciałabym, bo była już rozrośnięta i ładna Nie przekopuję miejsca więc jak tam coś będzie to wyjdzie na wiosnę
Floksa swego czasu kupiłam od naszego Emila od liliowców, ale teraz są wszędzie do zdobycia.
Lucynko gwarantuję Ci, że mojemu synowi nic nie brakuje jako informatykowi ...w końcu żyje z tego ale ma do czynienia z lepszym widać psujem ja już też z byle czym do niego nie lecę Na szczęście laptopów i innych ustrojstw jest w domu sporo i nie jestem odcięta od świata, ale co swoje to swoje choćby o kilka klas gorsze A tak dokładnie to musimy kupić nową nakładkę na klawiaturę i wymienić
Wiesz ja chyba na Twoim miejscu poszłabym przynajmniej odwiedzić moją działkę, bo też kiedyś takową miałam to wpadałam choćby na chwilę, tak jak w ogrodzie teraz jestem kilka razy dziennie
I ja Ci życzę miłego wieczoru!
Bea bardzo chciałabym, bo była już rozrośnięta i ładna Nie przekopuję miejsca więc jak tam coś będzie to wyjdzie na wiosnę
Floksa swego czasu kupiłam od naszego Emila od liliowców, ale teraz są wszędzie do zdobycia.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10603
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Maryś pierwsze floksy jakie posadziłam w jednym miejscu nawet nie zakwitły były listki a potem zmarniały,
drugi raz na dużej skarpie po zimie zniknęły może przemarzły. W zeszłym roku posadziłam sadzonkę zupełnie w innym miejscu i zakwitła i dlatego postanowiłam zamówić i obok niej ulokować nowe i zobaczę co będzie z nich.
drugi raz na dużej skarpie po zimie zniknęły może przemarzły. W zeszłym roku posadziłam sadzonkę zupełnie w innym miejscu i zakwitła i dlatego postanowiłam zamówić i obok niej ulokować nowe i zobaczę co będzie z nich.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
O ja też mam taką z pstrokatymi listkami, ale kwiatki ma mocno różowe, tylko prawie nic się nie rozrasta
Poza floksami, które mam z BR, dziwnym trafem powrócił do mnie jeszcze biały... teoretycznie nie powinno go być, ale mimo przekopania grządki
Co do blokowania klawiszy... mam problem ze spacją...to wracanie i poprawianie...
Poza floksami, które mam z BR, dziwnym trafem powrócił do mnie jeszcze biały... teoretycznie nie powinno go być, ale mimo przekopania grządki
Co do blokowania klawiszy... mam problem ze spacją...to wracanie i poprawianie...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu, czytałam, że klawiaturę sobie uszkodziłaś - wiem, jak wkurza brak własnego sprzętu, więc mam nadzieję, że szybko sobie wymienisz na nową.
No i wielka szkoda tej świecznicy, że padła. Też miałam jedną, ale taką zwykłą i też nie wiem, czy się pokaże w tym roku?
Piszesz, że floksy lubią glinę - no to dobrze, że chociaż one.
Pamiętasz może, co to za róża tam za hortensją rośnie? Śliczna jest. Pachnie?
P.S. Widziałam zdjęcia Maćka na stołeczku. Fajnie spogląda. Czyżby patrzył na rozsady na regaliku w drzwiach balkonowych? Mój Bazyl już kombinował jak się do młodych papryczek dostać.
No i wielka szkoda tej świecznicy, że padła. Też miałam jedną, ale taką zwykłą i też nie wiem, czy się pokaże w tym roku?
Piszesz, że floksy lubią glinę - no to dobrze, że chociaż one.
Pamiętasz może, co to za róża tam za hortensją rośnie? Śliczna jest. Pachnie?
P.S. Widziałam zdjęcia Maćka na stołeczku. Fajnie spogląda. Czyżby patrzył na rozsady na regaliku w drzwiach balkonowych? Mój Bazyl już kombinował jak się do młodych papryczek dostać.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witaj Marysiu
Dzisiejszy poranek przywitał mnie śniegiem
Nie dziwi bo w końcu to zima , luty .
Moje karczochy w końcu , zaczęły puszczać kiełki i wczoraj poszły do ziemi .
Podobnie część papryk .
Wysiałam też cebulę . W tym roku będę mieć aż sześć odnian w różnych kolorach i kształtach . Sama jestem ciekawa co mi z tego powyrasta .
Pozdrawiam Cię serdecznie w ten śnieżny poranek .
Dzisiejszy poranek przywitał mnie śniegiem
Nie dziwi bo w końcu to zima , luty .
Moje karczochy w końcu , zaczęły puszczać kiełki i wczoraj poszły do ziemi .
Podobnie część papryk .
Wysiałam też cebulę . W tym roku będę mieć aż sześć odnian w różnych kolorach i kształtach . Sama jestem ciekawa co mi z tego powyrasta .
Pozdrawiam Cię serdecznie w ten śnieżny poranek .
Pozdrawiam, Beata.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Dzień dobry! nadaje już z mojego poczciwego laptopa, bo chyba jednak płyn wniknął do wewnątrz i po wyschnięciu mogę pisać co chcę
Misiu może posadziłaś sadzonkę w miejscu gdzie masz utrudnione podlewanie, a każda roślina choćby najmniej kłopotliwa musi mieć do przyjęcia dużo wody Wszystko na początku wymaga pielęgnacji (odchwaszczania podlewania) a jak się już ukorzeni to jakoś lepiej lub gorzej sobie radzi. Sadź floksy, bo warto
Renatko są teraz inne odmiany i widziałam z całkiem różowymi kwiatuszkami, pewnie Ty masz taką Mój rozrasta się ale amatorów na niego sporo i okrywany jest niemiłosiernie, w tym roku mu odpuszczę
Jak mi się zacinają klawisze tzn że coś tam ugrzęzło i na to syn ma sposób w postaci sprężonego powietrza. Takie specjalne cóś jak spray
Dario róża która zauważyłaś to Bonica nie sprawdziłam czy pachnie, ale polecana jest dla Ciebie bo jest w pełni mrozoodporna Początkowo zawiodłam się na niej bo taka nijaka, ale w trzecim roku pokazała swój urok i już ją lubię Nie próbowałam jej ukorzeniać
Szklarenka na razie jest u mnie w pokoju (pamiętasz łóżko jak Twoje) a nad rozłożeniem tej w salonie już się zastanawiam, bo pikowanie mnie czeka Maciek czasem lubił czmychnąć przez dolną półkę na drugą stronę, ale zrobiłam sznurkowe zapory i skończyło się, a jak jest folia to w ogóle nie są zainteresowane. Nasze koty jednak mało mają w sobie z brojenia
Beatko u mnie śnieg leży cały czas, mniej go lub więcej ale jest
Dzisiaj rano było 0 st czyli idzie ocieplenie, bo w ostatnie noce był lekki minus. Pierwsze rozsady wylewają się ze swoich naczynek i muszę brać się za pikowanie. Nie chciały mi kiełkować papryki ostre z akcji i rzuciłam trochę nasionek swoich papryki kupionej do sosu na placu...te wykiełkowały wszystkie tamtych też sporo i mam kłopot bo ja dużo ostrej nie używam (problem z krtanią). Karczochom idą listki właściwe. Papryki słodkie też się nieźle gramolą, pomidorkom pokazują się liście właściwe a cebula jeszcze milczy Będzie 5 odmian jak dobrze pójdzie.
Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny i Tobie życzę słonecznego dnia bo u mnie szarawo
Misiu może posadziłaś sadzonkę w miejscu gdzie masz utrudnione podlewanie, a każda roślina choćby najmniej kłopotliwa musi mieć do przyjęcia dużo wody Wszystko na początku wymaga pielęgnacji (odchwaszczania podlewania) a jak się już ukorzeni to jakoś lepiej lub gorzej sobie radzi. Sadź floksy, bo warto
Renatko są teraz inne odmiany i widziałam z całkiem różowymi kwiatuszkami, pewnie Ty masz taką Mój rozrasta się ale amatorów na niego sporo i okrywany jest niemiłosiernie, w tym roku mu odpuszczę
Jak mi się zacinają klawisze tzn że coś tam ugrzęzło i na to syn ma sposób w postaci sprężonego powietrza. Takie specjalne cóś jak spray
Dario róża która zauważyłaś to Bonica nie sprawdziłam czy pachnie, ale polecana jest dla Ciebie bo jest w pełni mrozoodporna Początkowo zawiodłam się na niej bo taka nijaka, ale w trzecim roku pokazała swój urok i już ją lubię Nie próbowałam jej ukorzeniać
Szklarenka na razie jest u mnie w pokoju (pamiętasz łóżko jak Twoje) a nad rozłożeniem tej w salonie już się zastanawiam, bo pikowanie mnie czeka Maciek czasem lubił czmychnąć przez dolną półkę na drugą stronę, ale zrobiłam sznurkowe zapory i skończyło się, a jak jest folia to w ogóle nie są zainteresowane. Nasze koty jednak mało mają w sobie z brojenia
Beatko u mnie śnieg leży cały czas, mniej go lub więcej ale jest
Dzisiaj rano było 0 st czyli idzie ocieplenie, bo w ostatnie noce był lekki minus. Pierwsze rozsady wylewają się ze swoich naczynek i muszę brać się za pikowanie. Nie chciały mi kiełkować papryki ostre z akcji i rzuciłam trochę nasionek swoich papryki kupionej do sosu na placu...te wykiełkowały wszystkie tamtych też sporo i mam kłopot bo ja dużo ostrej nie używam (problem z krtanią). Karczochom idą listki właściwe. Papryki słodkie też się nieźle gramolą, pomidorkom pokazują się liście właściwe a cebula jeszcze milczy Będzie 5 odmian jak dobrze pójdzie.
Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny i Tobie życzę słonecznego dnia bo u mnie szarawo
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu, toż Ty jesteś potentatem paprykowo-pomidorowo-karczochowym. Za cebulkę trzymamMaska pisze:
Nie chciały mi kiełkować papryki ostre z akcji i rzuciłam trochę nasionek swoich papryki kupionej do sosu na placu...te wykiełkowały wszystkie tamtych też sporo i mam kłopot bo ja dużo ostrej nie używam (problem z krtanią). Karczochom idą listki właściwe. Papryki słodkie też się nieźle gramolą, pomidorkom pokazują się liście właściwe a cebula jeszcze milczy Będzie 5 odmian jak dobrze pójdzie.
Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny i Tobie życzę słonecznego dnia bo u mnie szarawo
U mnie dwie noce z rzędu było minus 7. A śniegu ani trochę.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu piszesz ,ze masz jeszcze śnieg, a u mnie w ostatnich dniach zrobiło się ciepło a wczorajszy i dzisiejszy dzień spędziłam na pracy w ogrodzie.
Jeden z prezentowych ciemierników oparł się mrozom i będzie kwitł. Dziękuję
Jeden z prezentowych ciemierników oparł się mrozom i będzie kwitł. Dziękuję
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witaj, Marysiu!
Piękny dziś dzionek, przynajmniej u mnie, ale żeby nie było za dobrze, cały dzień dokucza mi taki tępy ból głowy.
A jutro od samego rana zaczynamy remont kuchni i zmuszona byłam coś niecoś powynosić. Sama, bo gdyby zrobił to M, później nie wiedziałabym, gdzie czego szukać.
Widzę, że klawiatura Twojego laptopa już działa i niech tak zostanie.
Pozdrawiam cieplusieńko. Miłego wieczoru.
Piękny dziś dzionek, przynajmniej u mnie, ale żeby nie było za dobrze, cały dzień dokucza mi taki tępy ból głowy.
A jutro od samego rana zaczynamy remont kuchni i zmuszona byłam coś niecoś powynosić. Sama, bo gdyby zrobił to M, później nie wiedziałabym, gdzie czego szukać.
Widzę, że klawiatura Twojego laptopa już działa i niech tak zostanie.
Pozdrawiam cieplusieńko. Miłego wieczoru.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- wsiania
- 500p
- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu w końcu mogłam odwiedzić Twój ogród! Floksy kocham, kilka kolorków udało mi się zebrać i to na pewno nie koniec. Mam nadzieję, że ten rok pozwoli się ogrodowi pokazać z lepszej strony, niż zeszły. Jak na razie cebulowe wychodzą całymi tabunami. A jak tam narcyzy, wyszły?
Misiu floksy dostały prikaz, że mają się postarać, jak nigdy! U mnie już zaczynają wyłazić z ziemi.
Misiu floksy dostały prikaz, że mają się postarać, jak nigdy! U mnie już zaczynają wyłazić z ziemi.
Moje wsiowe poczynania - c.j.d.
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania