Róże z kartoników z marketów Auchan,Biedronki,Castoramy itp. Cz.1

[apus]

Moje "cerffurzanki" już w donicach! Klimatyzują się w piwnicy.

[Nela]

Nelu,czemu u Ciebie angielski są takie tanie a u mnie 9,99 z 12,99
Cudowne zakupy

Nie ja im ustalam ceny...
I francuzki i angielki po 7,99zł...

[bartosz les]

Szczęściara

[Nela]

Jutro rano "skok" do Lidla. Kto ciekawy- zajrzy tam do mnie - może uda się zrobić fotki- jak będzie co...

[bartosz les]

Chętnie zajrze jak będziesz widziała cebuli premium też zrób focie

[ewka36jj]

A. pod Poznaniem pełen róż i innych kwiatów. Szczęściem, pamiętna ubiegłorocznej porażki , udało mi się pokonać chorobę zwaną różyczkomanią. Do koszyka zawędrowały lilie. Ale stoiska z królowymi prezentowały się nieźle

[Elzwira]

Co wyrosło Ci z ubiegłorocznych kartonikow ?

[meluzyna]

ewka36jj, w jakim sklepie te róże?

[Danka11]

To ja przypomnę moje ubiegłoroczne angielki:
różowe:




i żółte:


Zdrowe, pachnące, obficie kwitnące. Liczę na równie ładne w tym roku.

[ewka36jj]

Spieszę donieść, że zdjęcia pochodzą z A...an w Komornikach ( to tuż przy Poznaniu). Oprócz róż sporo było cebul - mnóstwo mieczyków, lilii, ponadto dalie, łubiny i inne. Trzeba tylko uważać, bo szperając w łubinach trafiłam na piękne okazy, ale trzymałam też w rękach suchutkie korzenie, z których na pewno nic już nie wyrośnie. Ceny właściwie takie jak w ubiegłym roku. Z róż, które kupowałam w ubiegłym roku najbardziej zawiodłam się na angielkach - z żółtej angielskiej ( taki był napis) wyrosła Camille Pissarro ( czyli dwukolorowa ), a z różowej angielskiej ( zgodnie z napisem na kartonie) wyrosła różyczka, której nie potrafię nazwać o kolorze żółtym z plamkami różu. Niestety z czerwonej nie wyrosło nic, zmarniała. To w kwestii kartonikowej. Przyznać muszę jednak, że w tym samym markecie kupiłam brzoskwiniową różę , zapakowaną w zieloną folię, nawet nie pamiętam czy była zalakowana czy nie. Okazała się jedną z najpiękniejszych w moim ogrodzie. Mimo wielu prób jej identyfikacji także na forum, nie udało mi się nazwać, a szkoda.
Danusiu - kupuj we Wrocławiu, Poznań omijaj. Gdybym i ja trafiła na takie piękności, pewnie miałabym inny osąd o marketówkach różnych.

[dotii]

Dziś byłam w Obi ,niestety tam jeszcze nic nie mają .
Ogród pusty ,dopiero ustawiają stoły.

[Jane_Rose]

Byłam znów w A. i się tylko rozczarowałam Liczyłam, że dojechały te róże francuskie, których nie było tydzień temu w ogóle. Wszystkie krzaczki czy to w kartonikach czy w woreczkach już z pędami, wybiegnięte i rozhartowane

[Danka11]

Ewka, a to są zdjęcia z początku sezonu, później dużo lepiej.
Dlatego kupiłam kolejne w tym roku, w razie czego komuś oddam.