Co dziś gotujecie na obiad?

[EDITA]

Podgrzać na patelni 3 łyżki oleju. Dodać 2 cebule pokrojone w cienkie plasterki i zrumienić je przez ok. 3 minuty. Wsypać utłuczone w moździerzu po ? łyżeczki nasion kminu rzymskiego, kolendry i zielonego kardamonu. Dodać mieszankę warzyw , 300 ml wywaru z warzyw lub wody , sól i ostrą papryczkę. Dusić całość przez 10 minut delikatnie mieszając.

[cyganka77]

Zupa cebulowa również . Pulpeciki z indyka w sosie koperkowym. Kotlety z kaszy jaglanej, ziemniaki, marchewka z groszkiem.

[marzena 63]

Czarnina z kaczki z ziemniakami lub kluskami.

[beata_m]

Asiu! Podziwiam. U mnie kotlety z kaszy jaglanej i cukini występują jako samodzielne danie z ziemniakami i surówką. Nie chciałoby mi się ich robić jako dodatek do mięsa. Za leniwa jestem.
U mnie rosół z kaczki. Na drugie pieczona kaczka z bułami drożdżowymi na parze ( w Wielkopolsce nazywanymi pyzami). Nie było modrej Kapusty w sklepie, więc będą buraczki.
Na deser brownie.
Pozdrawiam
Bea

[cyganka77]

Beatko kotlety robię głównie dla siebie, choć mój eM. też nie pogardzi .

[beata_m]

Aaa. Rozumiem Też tak mam jak jestem na diecie. Ja kotlet warzywny. Reszta rodziny mięsny.
Pozdrawiam
Bea

[Biotit]

A ja z racji, że znalazłem w piwnicy swojej produkcji piwo, nie mogłem postąpić inaczej:

[beata_m]

Ach. Własne piwo. Cały czas sobie obiecuję, że wreszcie zacznę je robić, ale jakoś nie mogę się za nie zabrać. Rząd grozi powyżką akcyzy. Może mnie zmotywuje.
Co poleciłbyś początkującemu? Gotową mieszankę, czy kupić wszystkie komponenty oddzielnie?
Pozdrawiam
Bea

[Biotit]

Beata , ja zaczynałem od brewkitów, ale szybko poszedłem w dobra stronę. Najgorszy jest jak w życiu 1 raz, później już z górki, zrobiłem ponad 40 warek i żeby nie brzuch robiłbym dalej. Kilka rzeczy trzeba mieć, by zacząć warzyć. Ale warto.
Tym bardziej , że własne piwo jest tańsze od sklepowej wody.

[beata_m]

To prawda. Zwłaszcza jak się pija porządne trudnki z browarów rzemieślniczych np. AleBrowar za 7 zł za butelkę . My z mężem tak mamy, wolimy wypić jedną butelkę porządnego trunku niż kilka koncernowych.
Dzięki za informacje.
Pozdrawiam
Bea

[akl62]

W sobotę były kołduny własnej roboty w rosole. U mnie w rodzinie były zawsze wołowe lub wołowo-gęsie (z omastą gęsię). Wreszcie znalazłam mocno marmurkową wołowinę, to lepiłam i lepiłan, i lepoiłam ...
Jak zwykle rozjechała mi się ilość farszu z ilością ciasta. Pozistałe zamoziłam. Ciekawe czy się do czegoś nada po rozmrożeniu.

[MORANGO]

Zupka znad Bałtyku czyli flaki z Kalmarow pycha.....

[Graszka]

Krokiety z kapustą

Kochani dziękuję za odpowiedzi dotyczące błonnika.