Choroby storczyków
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Natalii.
Storczyki na pewno wymagają przesadzenia. Od razu sprawdzisz stan korzeni - suche, zgniłe usuń. Cięcia przeprowadź za każdym razem zdezynfekowanym ostrym nożem, lub skalpelem. Do dezynfekcji tkanki roślinnej możesz użyć spirytusu rozcieńczonego wodą w proporcji 50/50. Dodatkowo opryskaj Topsinem, lub miedzianem. Ten ostatni ma na celu zapobieganie wnikaniu patogenu do tkanki roślinnej. Gdy przyschnie posyp sproszkowanym węglem drzewnym(lub wcale nie posypuj, jeżeli nie posiadasz go). Cięcia możesz wykonać w ten sposób, lub nieco niżej, w zależności jak daleko sięga żółta obwódka zapalna;
Nie mocz świeżych ran w wodzie i obserwuj storczyki. Pierwszy mimo że nie ma stożka wzrostu, już z boku wypuszcza Basal Keiki. Ta mała zielona gulka, to jego 'zaczątek'.
Drugiemu storczykowi niepotrzebnie wycięłaś całego liścia z 'pochewką'. Ponieważ przy wycinaniu uszkodziłaś przy okazji młode korzenie. Może odbiją jeszcze, lub nie. To jest nie wiadome.
Ostatni wygląda jakby liść był za blisko szyby, przesuń storczyki trochę dalej. Pomocz może korzenie trochę w Topsinie, bo trzon wygląda jakby pleśniał(?). Zresztą przy sprawdzaniu korzeni, zobaczysz czy koniec trzonu trzyma się reszty.
Uschnięte pochewki, możesz w prosty sposób usunąć ostrożnie pęsetą.
Nymph.
Jeżeli storczyk pozbył się tego liścia, to dobrze. Myślę że nie ma się czym niepokoić, skoro inne liście nie wykazują takich objawów. A jeżeli to Cię nie uspokaja, możesz go obserwować.
VerciaBP.
Zima to idealny czas do szerzenia patogenów. Wysoka wilgotność powietrza + niska temperatura = idealne warunki do rozwoju chorób grzybowych. Jednak nie da się stwierdzić na oko, czy to jest przyczyną, może bakterie.. Mogło dojść do zalania trzonu? Co w przypadku Phalaenopsis, może skończyć się utratą rośliny. Ale wszystko zależy w jakim stanie jest bryła korzeniowa. Tu na zdjęciach są tylko liście, z których już nic nie da się zrobić. W jakim tempie infekcja się rozwijała? W jakim kierunku? Jaką wodę używasz do podlewania(moczenia)? Moczysz storczyki grupowo, cz oddzielnie? Jak moczysz, a jak długo? ..itd. Przydatne są informacje na temat uprawy.
Storczyki na pewno wymagają przesadzenia. Od razu sprawdzisz stan korzeni - suche, zgniłe usuń. Cięcia przeprowadź za każdym razem zdezynfekowanym ostrym nożem, lub skalpelem. Do dezynfekcji tkanki roślinnej możesz użyć spirytusu rozcieńczonego wodą w proporcji 50/50. Dodatkowo opryskaj Topsinem, lub miedzianem. Ten ostatni ma na celu zapobieganie wnikaniu patogenu do tkanki roślinnej. Gdy przyschnie posyp sproszkowanym węglem drzewnym(lub wcale nie posypuj, jeżeli nie posiadasz go). Cięcia możesz wykonać w ten sposób, lub nieco niżej, w zależności jak daleko sięga żółta obwódka zapalna;
Nie mocz świeżych ran w wodzie i obserwuj storczyki. Pierwszy mimo że nie ma stożka wzrostu, już z boku wypuszcza Basal Keiki. Ta mała zielona gulka, to jego 'zaczątek'.
Drugiemu storczykowi niepotrzebnie wycięłaś całego liścia z 'pochewką'. Ponieważ przy wycinaniu uszkodziłaś przy okazji młode korzenie. Może odbiją jeszcze, lub nie. To jest nie wiadome.
Ostatni wygląda jakby liść był za blisko szyby, przesuń storczyki trochę dalej. Pomocz może korzenie trochę w Topsinie, bo trzon wygląda jakby pleśniał(?). Zresztą przy sprawdzaniu korzeni, zobaczysz czy koniec trzonu trzyma się reszty.
Uschnięte pochewki, możesz w prosty sposób usunąć ostrożnie pęsetą.
Nymph.
Jeżeli storczyk pozbył się tego liścia, to dobrze. Myślę że nie ma się czym niepokoić, skoro inne liście nie wykazują takich objawów. A jeżeli to Cię nie uspokaja, możesz go obserwować.
VerciaBP.
Zima to idealny czas do szerzenia patogenów. Wysoka wilgotność powietrza + niska temperatura = idealne warunki do rozwoju chorób grzybowych. Jednak nie da się stwierdzić na oko, czy to jest przyczyną, może bakterie.. Mogło dojść do zalania trzonu? Co w przypadku Phalaenopsis, może skończyć się utratą rośliny. Ale wszystko zależy w jakim stanie jest bryła korzeniowa. Tu na zdjęciach są tylko liście, z których już nic nie da się zrobić. W jakim tempie infekcja się rozwijała? W jakim kierunku? Jaką wodę używasz do podlewania(moczenia)? Moczysz storczyki grupowo, cz oddzielnie? Jak moczysz, a jak długo? ..itd. Przydatne są informacje na temat uprawy.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Emila bardzo dziękuje za odpowiedź, już myślałam. że nikt mi nie odpisze No może niepotrzebnie ale jak przeczytałam że liście powinno się bezwzględnie usunąć to tak mnie jakoś poniosło.
W poniedziałek je moczyłam w samej wodzie, czy mogę je teraz przesadzić czy poczekać, aż przeschnie?
W poniedziałek je moczyłam w samej wodzie, czy mogę je teraz przesadzić czy poczekać, aż przeschnie?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Jak chcesz. Kiedy wyjmiesz z doniczek i korzenie trochę poleżą, to raczej przyschną. Zapomniałam jeszcze dodać. Po przesadzeniu także wstrzymujemy się z nawożeniem, od 1,5 do 2 miesięcy. Aż roślina 'ruszy' w korzenie, zacznie kontynuować swój wzrost(o ile posiada stożek wzrostu). Także w przypadkach kiedy roślina choruje - wstrzymujemy nawożenie.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Jeżeli wsadzamy w nowe podłoże to nawożenie nie jest potrzebne nawet do roku a pół roku na pewno. Phalaenopsisy nie lubią za dużo nawozów.
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Kochani dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
Storczyki zawsze moczę oddzielnie. Właśnie bryła korzeniowa wygląda zawsze na zdrową, liście jak widzicie mięsiste też się nie zdradzają. Zimą podlewam bardzo rzadko ze względu osadzania się wilgoci na oknie, wietrzę, wycieram aby nie rozwijała się pleśń na kwiatach. Niestety jak zauważę problem to jest już za późno ;-( odpada cała góra :/
Nie podlewam od góry, więc zalanie stożka wzrostu raczej to nie jest. On robi się czarny jak kończą się korzenie i zaczynają liście i choroba postępuje do góry :/ co roku mam tak samo i tylko na jednym oknie :/.
Storczyki zawsze moczę oddzielnie. Właśnie bryła korzeniowa wygląda zawsze na zdrową, liście jak widzicie mięsiste też się nie zdradzają. Zimą podlewam bardzo rzadko ze względu osadzania się wilgoci na oknie, wietrzę, wycieram aby nie rozwijała się pleśń na kwiatach. Niestety jak zauważę problem to jest już za późno ;-( odpada cała góra :/
Nie podlewam od góry, więc zalanie stożka wzrostu raczej to nie jest. On robi się czarny jak kończą się korzenie i zaczynają liście i choroba postępuje do góry :/ co roku mam tak samo i tylko na jednym oknie :/.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
To może zrezygnuj z trzymania storczyków na tym oknie zimą? To podejście trochę z drugiej strony, ale może okazać się skuteczne i uda się zapobiec stratom roślin w przyszłości. Tym bardziej, że problem na tym szczególnym oknie się powtarza.
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Jest pewien sposób, który może pomóc zażegnać pleśń w okresie zimy na tym feralnym oknie. Rozwiązaniem są maty grzewcze takie jak stosuje się do terrariów. Sam tego używam w chłodniejszym pomieszczeniu, dzięki czemu rośliny zdrowo rosną. Ważne by nie przekroczyć optymalnej temperatury maty i tym samym nie zasuszyć kwiatów ;)
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Może też być styropian, zamiast maty. Także spełnia rolę 'izolatora' zimą, lub warstwa gazet, zafoliowana folią spożywczą.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
A co to jest za mata??? Trzymałam na styropianie w tamtym roku i niestety nic to nie dało :/
Wszystko przeniosłam na sypialni (także wschodnie okno :P ) - a jakieś środki chemiczne/domowe jakieś napary, dzięki którym można by tego uniknąć?
Wszystko przeniosłam na sypialni (także wschodnie okno :P ) - a jakieś środki chemiczne/domowe jakieś napary, dzięki którym można by tego uniknąć?
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
To są maty grzewcze, takie jak stosuję się w terrarystce o różnej mocy i wielkości. Skutecznie podgrzewają doniczki od dołu w okresie zimowym, w miejscach gdzie temperatura jest na tyle niska, że styropian nie wystarcza. Z domowych środków niestety niczego nie stosuję. Używam za to kupnego Septovitalu na bazie wyciągu z grejpfruta, który ma właściwości antygrzybiczne.
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Witam Wczoraj kupiłam phalaenopisis i w domu dopiero zobaczyłam że pod spodem liści ma tak jakby watę a na górze liści ma brązowe plamy... Proszę mi powiedzieć co to może być i jak z tym walczyć
https://imageshack.com/i/pnMAAvYbj
https://imageshack.com/i/poqhnU6Zj
https://imageshack.com/i/plh9DY6gj
https://imageshack.com/i/pn6cOVFBj
https://imageshack.com/i/pn6cOVFBj
https://imageshack.com/i/poXGQG2Rj
https://imageshack.com/i/pnMAAvYbj
https://imageshack.com/i/poqhnU6Zj
https://imageshack.com/i/plh9DY6gj
https://imageshack.com/i/pn6cOVFBj
https://imageshack.com/i/pn6cOVFBj
https://imageshack.com/i/poXGQG2Rj
Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.
Paulino, Twoje zdjęcia są bardzo małe by dokładnie zobaczyć, co znajduje się na liściach, ale jeśli twierdzisz, że przypomina to watę to najprawdopodobniej są to wełnowce. Ich zwalczanie wymaga użycia wacików nasączonych spirytusem i zbieranie nimi wszystkich osobników dorosłych i jaj. Waciki trzeba też bardzo często zmieniać bo inaczej możesz niechcąco przenosić jaja lub dorosłe osobniki w inne części rośliny. Poza tym odizoluj storczyk od reszty roślin by szkodniki się nie przeniosły. Możesz, a może nawet powinnaś zastosować dodatkowy oprysk środkiem owadobójczym, gdyż wełnowce są dosyć uciążliwymi lokatorami