Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, kwitnienia
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Mam pytanie do osób, które ukorzeniały bugenwillę: czy należy prócz kwiatków(przykwiatków) też usunąć wszystkie listki z gałązek? Ja usunęłam tylko te starsze liście a młode(malutkie) zostawiłam, czy może też je powinnam oberwać?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Nina - ja jak ukorzeniam bugenville to usuwam tylko parę dolnych liści , na tym odcinku, co pójdzie do ziemi. Mnie lepiej ukorzeniają się zielone sadzonki niż zdrewniałe.
mariolad - jeśli bugenvillę zamierzasz prowadzić na drzewko, to pozostałe gałązki możesz poobcinać, ale nie wcześniej niż na początku kwietnia, jak dzień będzie dłuższy i więcej światła, żeby dała sobie radę.
marlenka - najgroźniejsze dla bugenvilli jest przelanie jej mięsistych korzeni, zwłaszcza zimą, jak jest goła. Lekko przesuszona opuści się, ale jak zgniją korzenie, to już koniec.
mariolad - jeśli bugenvillę zamierzasz prowadzić na drzewko, to pozostałe gałązki możesz poobcinać, ale nie wcześniej niż na początku kwietnia, jak dzień będzie dłuższy i więcej światła, żeby dała sobie radę.
marlenka - najgroźniejsze dla bugenvilli jest przelanie jej mięsistych korzeni, zwłaszcza zimą, jak jest goła. Lekko przesuszona opuści się, ale jak zgniją korzenie, to już koniec.
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Anka159 dzięki za odpowiedź, nie wszystkie listki usunęłam. Do ukorzeniania wzięłam raczej półzdrewniałe i zielone gałązki-ciekawe czy mi się uda.
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Mam bugenwille od trzech lat. Pierwsze dwie purpurowe zakupiłam na allegro - wspaniale urosły i pięknie kwitły. Zimowałam je w chłodnym pomieszczeniu i w kolejnym sezonie również obficie kwitły. Wzbogaciłam swoją kolekcje o kolor miodowy, fioletowy, pomarańczowy i czerwony. Przezimowały w ciepłym i słonecznym pokoju przy samym kaloryferze i wbrew informacjom, że trzymane w takich warunkach nie zakwitną - zimą nie zrzuciły liści i nawet kwitły chociaż bledszym kolorem, przez cały sezon były obsypane kwiatami. Przed rokiem w lutym wracając z Egiptu przywiozłam sporą ilość na wpół zdrewniałych pędów od różnych kolorów bugenwilli. Prawie wszystkie pięknie ukorzeniły się i pod koniec lata osiągnęły sporą wielkość i niektóre z nich zakwitły. Od końca października trzymam je również w ciepłym pomieszczeniu, nie zrzuciły liści i niektóre z nich kwitną. Chciałabym pokazać moje okazy, może ktoś doradzi mi w jaki sposób wstawiać zdjęcia. Wyczytałam, że bez logowania można tylko wstawić jedno, spróbuję . Basia

---28 lut 2016, o 19:13---
To jest fioletowa, która miała dwa lata, gdy robiłam te zdjęcia. W tle widać małą różową i czerwoną, które ukorzeniłam w lutym.

---28 lut 2016, o 19:19---

---28 lut 2016, o 19:26---
A tak zimują:

Kolejne, które zimują w ciepłym pokoju:

-- 28 lut 2016, o 20:17 --
I kolejne zdjęcie:


---28 lut 2016, o 19:13---
To jest fioletowa, która miała dwa lata, gdy robiłam te zdjęcia. W tle widać małą różową i czerwoną, które ukorzeniłam w lutym.

---28 lut 2016, o 19:19---

---28 lut 2016, o 19:26---
A tak zimują:

Kolejne, które zimują w ciepłym pokoju:

-- 28 lut 2016, o 20:17 --
I kolejne zdjęcie:

-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 10 mar 2013, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Aniu
Dziękuję za odpowiedz
Mam jeszcze jedno pytanie,zimuję ją w ciemnej piwnicy,czy mam ją przenieść do ciepłego i widnego pomieszczenia?
Dziękuję za odpowiedz

Mam jeszcze jedno pytanie,zimuję ją w ciemnej piwnicy,czy mam ją przenieść do ciepłego i widnego pomieszczenia?
Mariola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
basias - wspaniałe okazy i pięknie Ci kwitną
Jestem pełna podziwu.
Czym nawozisz swoje bugenville, że tak obficie Ci kwitną?
Latem stoją w oranżerii?
Ja do tej pory tez zimowałam wszystkie w mieszkaniu, ale już się nie mieszczą i musiałam część przenieść do garażu. Przetrwały wszystkie. W domu zimowałam 6 i jedna też mi kwitnie praktycznie całą zimę.

mariolad - Te bugenville które zimowały w garażu wniosłam już do mieszkania i opuszczają się. W garażu zostały tylko największe.

Czym nawozisz swoje bugenville, że tak obficie Ci kwitną?
Latem stoją w oranżerii?
Ja do tej pory tez zimowałam wszystkie w mieszkaniu, ale już się nie mieszczą i musiałam część przenieść do garażu. Przetrwały wszystkie. W domu zimowałam 6 i jedna też mi kwitnie praktycznie całą zimę.
mariolad - Te bugenville które zimowały w garażu wniosłam już do mieszkania i opuszczają się. W garażu zostały tylko największe.
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
basias w ciągu ilu tygodni ukorzeniły Ci się gałązki, które przywiozłaś w lutym?, i w jakiej temperaturze? Tydzień temu wróciłam z Malty i zaczęłam ukorzeniać gałązki, ale nie wiem czy mi się uda, bo nie mam tzw."ciepłej mnożarki"-postawiłam na parapecie od strony południowej, pod parapetem jest kaloryfer, ale nie cały dzień grzeje. Oczywiście ziemia wilgotna, nakryta przezroczystą doniczką (zamiast folii), ale częściej chyba muszę ją zdejmować (mimo otworów u góry) zauważyłam szarawy nalot na niektórych gałązkach. Obawiam się znów porażki, bo w roku ubiegłym nic mi się nie udało ukorzenić zimą, a latem aż... jedną (cieszę się, że przetrwała zimę i zaczyna coś puszczać, nawet nie wiem jaki to kolor-jako jedyna zgubiła przywiązaną niteczkę z kolorem).
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Ukorzeniały się około 4 tygodni. Na czubkach też pojawił się szary nalot, więc zrobiłam w worku foliowym otworki. Stały na parapecie nad kaloryferem od strony północnej. Termometr umieszczony przy nich wskazywał około 24 stopni C, ale bywało też, że temperatura była niższa. Te sadzonki, które nie ukorzeniły się, jeszcze raz obsypałam ukorzeniaczem typu B i na nowo były umieszczone w perlicie. W ten sposób ukorzeniły się prawie wszystkie. Od marca nawożę raz w tygodniu nawozem na zawiązywanie pąków (zamówiłam go ze strony fuchsiahybrida.pl) NPK 10-30-20, a od maja na przemian nawozem do surfinii co drugi dzień ale w mniejszych dawkach niż na opakowaniu.










-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Nie mogę napatrzeć się na te kolorki
Mnie o wiele łatwiej udaje się ukorzenić zielone szczepki bugenvilli. Teraz w ciągu 2 tygodni ukorzeniła mi się fioletowa, może dlatego, ze to najłatwiejszy w uprawie gatunek.
Pozdrawiam.

Mnie o wiele łatwiej udaje się ukorzenić zielone szczepki bugenvilli. Teraz w ciągu 2 tygodni ukorzeniła mi się fioletowa, może dlatego, ze to najłatwiejszy w uprawie gatunek.
Pozdrawiam.
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
basias dzięki za odpowiedź. U mnie niestety temp. ok.22-jak grzeje kaloryfer, jak coś mi się przyjmie to dam znać. Śliczne te Twoje bugenwille (moja zazdrość jest jak najbardziej zdrowa).
Wśród moich też jest fioletowa-zobaczymy, czy jest taka prosta do ukorzenienia.
Czy bugenwille można podlewać nawozem do pelargonii, czy lepiej uniwersalnym do kwitnących?
Wśród moich też jest fioletowa-zobaczymy, czy jest taka prosta do ukorzenienia.
Czy bugenwille można podlewać nawozem do pelargonii, czy lepiej uniwersalnym do kwitnących?
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Mojej zachciało się teraz kwitnąć.


Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Piękna, a czym ją zasilasz?
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Pewnie nie uwierzysz ale od dawna niczym. Kupiłam ją kilkanaście lat temu, postawiłam na oknie w pracy i tak już została. Od kilku lat nie przesadzana, zaniedbywana, podlewana rzadko. Okno południowe - zima, lato nad grzejnikiem. Gdy idę na urlop to bidula z braku wody aż traci liście ( nikt w pokoju nie lubi kwiatów, koleżanki mają mi za złe, że tyle zielska naznosiłam a pani sprzątająca podlewa raz na miesiąc
). A ona jakby na przekór wszystkim chce żyć. Jakiś tydzień temu wetknęłam jej kilka pałeczek nawozowych i to do zielonych bo takie miałam pod ręką.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Ninia - ja od wiosny wszystkie tarasowe, zasilam nawozem przeznaczonym dla surfinii.
- Mirana
- 100p
- Posty: 151
- Od: 21 kwie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja (Północ), Lille
Re: Bugenwilla - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
Nie zrażona moim pierwszym niepowodzeniem z bugenwillą kupiłam sobie kolejną
Waham się czy przesadzić, czy lepiej niech zostanie w tej doniczce. Z tego co czytałam, bugenwille nie lubią przesadzania.



"Proszę, weź tego hibiskusa, Mirana. Wiem, że u ciebie każda złamana, chora roślinka dostanie nowe życie".