Miałam pod folią. Należy do tych ,,szczupłych". I gdyby tylko tak nie pękały owoce, to w tym roku byłby w czołówce, a tak to tylko rezerwowy.Pelasia pisze:Mam pytanie od tych ,którzy uprawiali Osline Ucho, jaki ma pokój krzaka? Zastanawiam się czy się nadaje pod folie... chciała bym posadzić pod folie "szczupłe"
![]()
Wszystko o pomidorach cz. 11
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
Kasia
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
Bardzo ciekawe, można spróbować na kilku sadzonkach i gruba foliapelikano11 pisze:Nie tylko ja tak uważam. Bardzo ciekawie przygotowuje rozsadę Mizubaw tym roku my też tak próbujemy
Jakby ktos był zainteresowany to linki do postów Mizuba
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p5168847
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p4666785
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p4672086
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p4675812
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p4674058
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
msk83 mieszkam teraz w Poznaniu ale pochodzę z Chełmszczyzny. To ja tutaj się staram o dorodne sadzonki, kombinuję z tunelami itp a siostra spod Chełma sadzi pomidorki pokurcze i ma wcześniej owoce ode mnie. Już nie wspomnę o arbuzach. Ja sieję w domu, potem pod tunel a siostra do gruntu i rosną na tych piachach po 7-10 kilo a mi jest ciężko 5 dociągnąć.
Czytałam o projekcie mizuby. Sadził ktoś w ten sposób? To jest taka metodyka "rwana"? Kiedyś na rynku widziałam pozbijane dość głębokie skrzynki wypełnione paprykami i były one zwyczajnie oddzielane nożem od siebie. Handlarz kroił kwadraty wokół roślin i tyle. Nie rosły jakoś mocno gęsto ale faktycznie bryłka z korzeniami nie miała boków wiecej jak 5-6cm. Co ciekawe ale ziemia wydawała mi się sucha, mocno poprzerastana a ja tu codziennie patrzę czy aby któraś roślinka nie podeschła i z butelką skali 0,3 podlewam po trochę. No koń by sie uśmiał
To jak, macie już mizuby sposób wypróbowany?
Czytałam o projekcie mizuby. Sadził ktoś w ten sposób? To jest taka metodyka "rwana"? Kiedyś na rynku widziałam pozbijane dość głębokie skrzynki wypełnione paprykami i były one zwyczajnie oddzielane nożem od siebie. Handlarz kroił kwadraty wokół roślin i tyle. Nie rosły jakoś mocno gęsto ale faktycznie bryłka z korzeniami nie miała boków wiecej jak 5-6cm. Co ciekawe ale ziemia wydawała mi się sucha, mocno poprzerastana a ja tu codziennie patrzę czy aby któraś roślinka nie podeschła i z butelką skali 0,3 podlewam po trochę. No koń by sie uśmiał
![Cool 8-)](./images/smiles/icon_cool.gif)
To jak, macie już mizuby sposób wypróbowany?
Pozdrawiam Jola
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
Ja nie próbowałam, choć mnie korciło, właśnie dlatego że Wrocław jest miejscem dużo cieplejszym niż Górny Śląsk. Sprawdzałam średnią temperaturę miesięcy wiosennych i letnich i różnice są dość spore, szczególnie jeśli chodzi o różnice między nocą i dniem. Poza tym ogród mam na dnie kotliny, wiosenne podmuchy wiatru bywają naprawdę mroźne.
![pomagam ;:233](./images/smiles/heart_MAL.png)
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
kama_80
Spotkałam się z podobnym sposobem uprawy sadzonek warzyw i kwiatów. Robiły tak siostry zakonne w przyklasztornym ogrodzie. Rozsada rosła w czymś co przypominało inspekty. Było ich sporo, w każdym coś innego. Odmian pomidorów miały kilkanaście. Okoliczna ludność uprawiająca ogródki kupowała sadzonki wprost z gruntu, z niewielką ilością ziemi, zawijane w gazety.
Spotkałam się z podobnym sposobem uprawy sadzonek warzyw i kwiatów. Robiły tak siostry zakonne w przyklasztornym ogrodzie. Rozsada rosła w czymś co przypominało inspekty. Było ich sporo, w każdym coś innego. Odmian pomidorów miały kilkanaście. Okoliczna ludność uprawiająca ogródki kupowała sadzonki wprost z gruntu, z niewielką ilością ziemi, zawijane w gazety.
Ewa
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
Otóż to Ewa. Handlarz pakował zawiniątka w gazetę i siup za kaskę.
Powiem to tak. Siejemy, przesadzamy do coraz większych pojemników itd a mój znajomy w czerwcu zapytał co ma zrobić z sadzonkami. Trzymał je od marca w kubeczkach coś koło 0,2l Pomidory dały radę. Plon mizerny ale dały radę. Człowiek zadowolony. Jakby tak mu kazać robić to co u nas jest normą to nie wiem czy by dotrwał.
Inna sprawa. Ani moi poprzednicy, ani sąsiad, ani ja, nie mieliśmy pomidora cornabel. W drugim roku posiadania działki znalazłam w kwietniku sadzonkę. Posadziłam jak leciało i doczekałam się właśnie czegoś w odmianie cornabel. Może ptaki zasiały
Owoców się doczekałam, nie zachwyciły ale nie narobiłam się przy nich prawie nic.
Powiem to tak. Siejemy, przesadzamy do coraz większych pojemników itd a mój znajomy w czerwcu zapytał co ma zrobić z sadzonkami. Trzymał je od marca w kubeczkach coś koło 0,2l Pomidory dały radę. Plon mizerny ale dały radę. Człowiek zadowolony. Jakby tak mu kazać robić to co u nas jest normą to nie wiem czy by dotrwał.
Inna sprawa. Ani moi poprzednicy, ani sąsiad, ani ja, nie mieliśmy pomidora cornabel. W drugim roku posiadania działki znalazłam w kwietniku sadzonkę. Posadziłam jak leciało i doczekałam się właśnie czegoś w odmianie cornabel. Może ptaki zasiały
![heja :heja](./images/smiles/heja.gif)
Pozdrawiam Jola
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
Całkiem niedawno, jeszcze kilka lat temu moja mama kupowała dokładnie takie sadzonki pomidorów, porów i selerów na targu. Wszystkie się przyjmowały. Plonu nie chcę oceniać, ale nie był nigdy jakiś wielki.calka pisze:sadzonki wprost z gruntu, z niewielką ilością ziemi, zawijane w gazety.
- malowanalala
- 100p
- Posty: 197
- Od: 5 lut 2016, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rumia
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
W moim mieście nadal tak jest. Kupuję co roku 5 porów i 5 selerów.kama_80 pisze:Otóż to Ewa. Handlarz pakował zawiniątka w gazetę i siup za kaskę.
Tyle mi wystarczy do podskubywania listków do rosołu.
Kupuję też lubczyk jeśli mój własny nie przezimuje.
-------------------------------------------------------------
brak podpisu
brak podpisu
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
U mnie na rynku też jest rozsada rwana pora i selera. I też kupuję po 5 szt. Natomiast pomidory i paryki to tylko w doniczkach sprzedają.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
ganio4ganio4 pisze:Miałam pod folią. Należy do tych ,,szczupłych". I gdyby tylko tak nie pękały owoce, to w tym roku byłby w czołówce, a tak to tylko rezerwowy.Pelasia pisze:Mam pytanie od tych ,którzy uprawiali Osline Ucho, jaki ma pokój krzaka? Zastanawiam się czy się nadaje pod folie... chciała bym posadzić pod folie "szczupłe"
![]()
Kasiu Nie sadzaj Oslinye Ushi na ławce rezerwowych,tylko daj mu szansę wykazania się w tym roku.U mnie będzie w większej ilości niż w poprzednim w tunelu(50)za jego rewelacyjny smak.A nad problemem pękania będę pracował.
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
Myślę że Asię zachęci ta odmiana do uprawy.To odmiana generatywna-wysokorosnąca.Sądzę że w tunelu będzie można skuteczniej zapanować nad wilgotnością podłoża niż w gruncie.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
Niezły jest w smaku, to prawda i plenny, ale na jego miejsce ląduje w tym roku do wypróbowania Bawole Serce z Bułgarii.
Kasia
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
Miałem w tamtym roku Bawole S.z Bulgarii,ale tylko jeden krzaczek,więc nie mam pełnego porównania.Smak mi odpowiadał-nie pękał.Więc wypróbuj.
Ilością owoców na roślinie ustępował Oslinye Ushi.
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6656
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![ojoj ;:oj](./images/smiles/ojoj.png)
Asia
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
U mnie było odwrotnie, tzn Oslinyje Ushi miało mniej zawiązanych owoców na gronach, Bawole serce z Bułgarii miało ich dużo więcej. Faktycznie nie pękało ale smakiem OU nie dorównywało. BSzB rosło u mnie w gruncie, 5 krzaków, rosło w górę jak szalone, ogławiałam na początku sierpnia bo nie mogłam sobie poradzić z jego energią.
![pomagam ;:233](./images/smiles/heart_MAL.png)
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Wszystko o pomidorach cz. 11
Dzisiaj w TVP Regionalna puścili bardzo ciekawy odcinek filmu dokumentalnego z serii "Szlakiem Smaków".
Odcinek o nasionach pomidorów, pogoń producentów za nowymi hybrydami, stare odmiany, festiwal pomidorów we Francji, a na nim tacy sami zakręceni pomidorowo jak my - kartony dilerek i wymiana, starszy Pan mówiący, że to nieuleczalna choroba. Polecam, jeśli gdzieś traficie, to był chyba 8 odcinek.
Odcinek o nasionach pomidorów, pogoń producentów za nowymi hybrydami, stare odmiany, festiwal pomidorów we Francji, a na nim tacy sami zakręceni pomidorowo jak my - kartony dilerek i wymiana, starszy Pan mówiący, że to nieuleczalna choroba. Polecam, jeśli gdzieś traficie, to był chyba 8 odcinek.
Pozdrawiam, Feliksa