Hehe, żeczywiście, w życiu dorosłego alergika dwie rzeczy są pewne: druga to taka, że alergia nigdy nas nie opuściNalewka pisze:Oooo, fajnie, sami swoi
Witam w gronie alergików, mam na imię Nalewka i jestem alergikiem od wielu lat.
Głupio jest zostać alergikiem w wieku już dorosłym, wtedy wiadomo, że się nim będzie do końca życia i jeden dzień dłużej. Chyba, że nastąpi cudowne ozdrowienie i uczulenie minie, ale w to akurat trudno mi uwierzyć.
Alergie pokarmowe i wziewne
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2639
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Nie opuści, i nieleczona przejdzie w astmę.OlaP pisze:Hehe, żeczywiście, w życiu dorosłego alergika dwie rzeczy są pewne: druga to taka, że alergia nigdy nas nie opuściNalewka pisze:Oooo, fajnie, sami swoi
Witam w gronie alergików, mam na imię Nalewka i jestem alergikiem od wielu lat.
Głupio jest zostać alergikiem w wieku już dorosłym, wtedy wiadomo, że się nim będzie do końca życia i jeden dzień dłużej. Chyba, że nastąpi cudowne ozdrowienie i uczulenie minie, ale w to akurat trudno mi uwierzyć.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Lila, MUSISZ teraz odpukać w niemalowane, odpluć przez lewe i prawe ramię, odszczekać i co tam jeszcze chcesz, byle się nie sprawdziło to, co piszesz. Wierzę, że nikomu tego nie życzysz, ale zabrzmiało to okropnie pesymistycznie! Nie przejdzie w astmę, nie dam się!!!
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Tak trzymaj Nalewko! Nie wiadomo, co uda sie osiągnąć w walce z choroba, ale jeżeli nagle sie pojawiła, to równie nagle moze zniknąć Ale jeśli ktoś będzie się utwierdzał w przekonaniu, że zostanie do śmierci, to na pewno tak będzie! A jak będzie oczekiwał, ze przejdzie w astmę, to to także jest wielce prawdopodobne
Chyba wywołałam zamieszanie - sorki. To że napisałam, że alergia z nami zostanie do końca życia (myślę o dorosłych alergikach), nie wynika z faktu, że zachęcam do jej nieleczenia. Wręcz przeciwnie, o czym świadczy mój przydługawy wywód wcześniej....
A alergia, wybaczcie, z dorosłymi już pozostaje, można opanować nasze reakcje na różne alergeny i je kontrolować, ale wrażliwość na nie to zostanie z nami już do końca...
A alergia, wybaczcie, z dorosłymi już pozostaje, można opanować nasze reakcje na różne alergeny i je kontrolować, ale wrażliwość na nie to zostanie z nami już do końca...
Mam alergię na pyłki drzew i traw, owoce, warzywa, sierść zwierząt, prawie na wszystko. Jednak to, co mi najbardziej dokucza to katar naczyniowo-ruchowy (wywodzi się z siennego), który mam ciągle, bez względu na to, czy coś pyli czy nie. Alergia na kurz została wykluczona. A ten katar jest okropny. Najgorzej jest nad ranem, jak leci z nosa i kicham. Biorę trzeci rok Buderhin (steryd do nosa), czy ktoś coś wie na jego temat? Lekarka każe mi robić sobie przerwy i robię je, Ale ten katar jest ponoć nie do wyleczenia. I mam do końca życia brać steryd? Boję się skutków ubocznych, żaden lekarz nic nie jest w stanie mi powiedzieć, czy takie długotrwałe przyjmowanie Buderhinu może odbić się po kilku latach na zdrowiu? Ktoś coś wie na ten temat?
P.S. Buderhin oczywiście na ten katar pomaga, ale czasmi buntuję się i przestaję brać i on znowu wraca, I ja wtedy wracam do sterydów.
P.S. Buderhin oczywiście na ten katar pomaga, ale czasmi buntuję się i przestaję brać i on znowu wraca, I ja wtedy wracam do sterydów.
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2639
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Iwkalo biorę Buderhin od kilkunastu lat (oczywiście z przerwami) czasami też się buntuję.
W zeszłym roku pani laryngolog wytłumaczyła mi, że jeżeli odstawię lek na stałe, to mam szansę stracić słuch.
Skutków ubocznych na razie u siebie nie zauważyłam, a argument utraty słuchu, przekonał mnie do stosowania tego leku.
W zeszłym roku pani laryngolog wytłumaczyła mi, że jeżeli odstawię lek na stałe, to mam szansę stracić słuch.
Skutków ubocznych na razie u siebie nie zauważyłam, a argument utraty słuchu, przekonał mnie do stosowania tego leku.
Czy utrata słuchu spowodowana jest odstawieniem Buderhinu bo organizm się od niego uzaleznił? Czy to katar naczyniowo-ruchowy powoduje utratę słuchu? Przeraża mnie to. Boję się zespołu Cushinga po długoletnim stosowaniu sterydów. A poza tym gdzies kiedyś czytałam, że glikokortykosteroidy powodują osteoporozę i zmiany w mózgu (problemy z koncentracją, osłabiają pamięć). A jak często i jak długie przerwy sobie robisz? Bierzesz go codziennie?
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2639
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Iwalko ja jestem po 50-ce (nie ma się czym chwalić) i nie zauważam u siebie problemów z koncentracją ani z pamięcią. Uczę w szkole i takie problemy zauważyłabym natychmiast.
Osteoporoza, chorują na nią panie bez względu na to czy biorą sterydy czy nie, ja na razie nie mam z tym problemów (odpukać).
Przerwy w braniu Buderhinu robię sobie nieregularne, w zależności, jak się czuję.
Osłabienie słuchu może spowodować chroniczny katar. Nie jestem lekarzem, więc nie powtórzę tego co mówiła lekarka (tak naukowo), może mnie tylko straszyła, ale jaki miałaby w tym cel?
Mariolu czy Twoja córka łykała tak długo sterydy z powodu alergii?
Osteoporoza, chorują na nią panie bez względu na to czy biorą sterydy czy nie, ja na razie nie mam z tym problemów (odpukać).
Przerwy w braniu Buderhinu robię sobie nieregularne, w zależności, jak się czuję.
Osłabienie słuchu może spowodować chroniczny katar. Nie jestem lekarzem, więc nie powtórzę tego co mówiła lekarka (tak naukowo), może mnie tylko straszyła, ale jaki miałaby w tym cel?
Mariolu czy Twoja córka łykała tak długo sterydy z powodu alergii?
Drodzy moi!!! Alergia to nie infekcja! Z alergii się nie " leczy", jak ktoś wcześniej napisał, ale łagodzi jej objawy. Oczywiście, istnieje coś takiego jak immunoterapia swoista ( czyli tzw. odczulanie ), ale to temat na zupełnie inną historię...
Sterydy to nie leki zabójcy, a ratunek dla wielu chorych, trzeba jednak zażywać je mądrze i tylko w razie konieczności ( niestety czasami ta "konieczność" utrzymuje się stale ).Sterydofobia do niczego dobrego nie prowadzi.
Sterydy to nie leki zabójcy, a ratunek dla wielu chorych, trzeba jednak zażywać je mądrze i tylko w razie konieczności ( niestety czasami ta "konieczność" utrzymuje się stale ).Sterydofobia do niczego dobrego nie prowadzi.