Witajcie. U mnie już drugi dzień jest biało.

No zima wróciła.

Wiedziała kiedy... jak me serce rwało się z piersi do wiosenki, którą czułam już każdym zmysłem.

Ot... życie...
Renatko nie jesteś jedyną która psioczy na clematisy. Doprawdy nie wiem co jest przyczyną, że u niektórych nawet te najłatwiejsze odmiany nie bardzo chcą rosnąć.
Kleo Babo Ty, jak tylko dorwiesz mi serwetki z motywem clematisowym to ja chętnie uruchomię całą produkcję.
Olu bardzo Ci dziękuję. Tak, jedno jest pewne: uwielbiam to co robię! Trzy lata temu odnalazłam w sobie długo skrywaną, głęboką miłość.
AguJa spieszę donieść, że mam i takie powojniki, które śpią jeszcze w najlepsze.

"Nie bój żaby..."
Patrycja witaj w nowej części.

Zapraszam jak najczęściej.
Aprilku wiosenny nie gadaj nie gadaj. Sama masz powera, bo kto inny by się porwał na sadzenie róż w lesie?
Witaj u mnie
Justyna -duju u mnie już od dwóch dni pada śnieg. Biało jest jak powinno być na Święta Bożego Narodzenia.
No miejscówki na nowe nabytki już mam. Musiałam je jednak wykombinować. W większości było to poszerzanie rabat lub wycinanie nowych.
Krychna dziękuję za tyle ciepłych słów. Mistrzynią upychania jestem zdecydowanie.

A na resztę ciężko pracuję.
AguJa dzięki. No i czasem nie uciekaj.
Monia jeszcze mieszczę i tu jest pies pogrzebany... jeszcze... ale jak wszystko urośnie to nie wiem co wtedy zrobię.
Moja kolekcja nasionek do wysiewu. Floksa wszyscy kupują to i ja wzięłam...
Majeczko sama dopiero teraz zorientowałam się, że róż i powojników mam tyle samo. I tak być powinno!
Moje sobotnie łupy:
Przy koszyku leży moneta -dwa złote, by było widać jakich on jest gabarytów. Całą dychę za niego dałam.
Na powyższym zdjęciu z prawego boku widać podpórki, coś takiego jak mają co wiosnę w ofercie w Lidlu. Dorwałam "nówki funkiel nie śmigane" po 10 zł za sztukę! Teraz żałuję, że wzięłam tylko dwie.
