Dracena - choroby, szkodniki i inne problemy w uprawie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19104
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Sprawdź korzenie, może coś z nimi jest jednak nie w porządku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 23 lut 2016, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Witam, swoją dracenę mam blisko rok i było wszystko ok. Ostatnimi czasy zauważyłam u niej jakieś dziwne czarne coś i obawiam się, że to jakiś pasożyt. Przy odnogach liści pojawiły się takie hmm czarne grudki. Nie wiem jak inaczej mogłabym to nazwać. Boję się, że to jej szkodzi i chciałabym jak najszybciej się pozbyć tych czarnych kuleczek.
Wiecie co to może być i jak temu zaradzić?
Wiecie co to może być i jak temu zaradzić?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19104
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Bez zdjęć może być ciężko z identyfikacją problemu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 23 lut 2016, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Przelana dracena
Cześć, witam wszystkich, jestem nowa na tym forum, wygląda na miejsce bardzo przyjazne, gdzie znajdę dobre porady i zaczerpnę trochę wiedzy.
Potrzebuję ratunku dla mojej draceny: po pierwsze diagnozy, abym wiedziała jak działać. Widzę, że jest tu już sporo o dracenach, ale nie jestem pewna który problem dotyczy mojej.
Jakiś czas temu mniejsze liście ze środka zaczęły żółknąć i łamać się, wypadać. Wydało mi się że to z powodu przelania, wiec ograniczyłam podlewanie. Chwilowo sytuacja się poprawiła, jednak potem po powrocie do umiarkowanego podlewania, liście jednego z drzewek i tak kompletnie opadły i zostało ich kilka (teraz są już zupełnie żółte i oklapnięte bo to fot sprzed tygodnia). Przy dotknięciu pieńka/łodygi wyczuwam powietrze, na całej długości. Końcówki łodygi są miękkie i poczerniałe. Pytanie czy uda się uratować tę częśc drzewka, czy raczej usunąć zupełnie bo szkodzi reszcie? Czy to skutki przelania czy raczej jakiejś choroby?
Potrzebuję ratunku dla mojej draceny: po pierwsze diagnozy, abym wiedziała jak działać. Widzę, że jest tu już sporo o dracenach, ale nie jestem pewna który problem dotyczy mojej.
Jakiś czas temu mniejsze liście ze środka zaczęły żółknąć i łamać się, wypadać. Wydało mi się że to z powodu przelania, wiec ograniczyłam podlewanie. Chwilowo sytuacja się poprawiła, jednak potem po powrocie do umiarkowanego podlewania, liście jednego z drzewek i tak kompletnie opadły i zostało ich kilka (teraz są już zupełnie żółte i oklapnięte bo to fot sprzed tygodnia). Przy dotknięciu pieńka/łodygi wyczuwam powietrze, na całej długości. Końcówki łodygi są miękkie i poczerniałe. Pytanie czy uda się uratować tę częśc drzewka, czy raczej usunąć zupełnie bo szkodzi reszcie? Czy to skutki przelania czy raczej jakiejś choroby?
- Ania76
- 200p
- Posty: 416
- Od: 6 sty 2006, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Przelana dracena
Wydaję mi się, że jest przelana lub zmarzła.
Wyjmij z doniczki zobacz korzenie. Jeśli są martwe to przytnij korzenie. Posadź z powrotem do ziemi, Ja używam kaktusowej
Pieniek przytnij, wytnij zgniłą część.
Dracenę postaw przy oknie najlepiej.
Podlewaj bardzo oszczędnie.
Przy podlewaniu trzymaj się zasady "złotego palca" a nie na oko, a w szczególności zimą.
Wyjmij z doniczki zobacz korzenie. Jeśli są martwe to przytnij korzenie. Posadź z powrotem do ziemi, Ja używam kaktusowej
Pieniek przytnij, wytnij zgniłą część.
Dracenę postaw przy oknie najlepiej.
Podlewaj bardzo oszczędnie.
Przy podlewaniu trzymaj się zasady "złotego palca" a nie na oko, a w szczególności zimą.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19104
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Przelana dracena
Przede wszystkim to nie wstawiaj doniczki do osłonki, raz że w takiej sytuacji trzeba po każdym podlaniu sprawdzać, czy woda nie stoi na dnie osłonki, dwa jest gorsza cyrkulacja powietrza w obrębie bryły korzeniowej. W handlu są dostępne ładne ceramiczne doniczki.
Użyj albo ziemi do kaktusów, albo do palm - ważne, wcześniej wymieszaj ją z agroperlitem albo gruboziarnistym piaskiem. Na dno doniczki daj drenaż z keramzytu.
I postaw w jasnym miejscu, bliżej okna.
Użyj albo ziemi do kaktusów, albo do palm - ważne, wcześniej wymieszaj ją z agroperlitem albo gruboziarnistym piaskiem. Na dno doniczki daj drenaż z keramzytu.
I postaw w jasnym miejscu, bliżej okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Dzięki za odpowiedź! Czyli najlepiej przesadzić całość do nowej ziemi? (Mam na myśli te wszystkie cztery drzewka) I czy po przesadzeniu przyciąć te przyczerniałe końcówki łodygi razem z liśćmi? Aha, jeszcze jedno, od jakiegoś czasu bardzo blisko draceny stał odświeżacz/nawilżacz powietrza, czy to mogło mieć jakiś wpływ?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19104
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena - choroby i szkodniki
1. Posadzić do nowej mieszanki, takiej która została wcześniej podana.
2. Wszystko to co jest poczerniałe, wyciąć. Łodygi ciąć, dopóki nie pokaże się jednolita zdrowa tkanka. Miejsca cięcia zalać roztopionym woskiem.
3. Nawilżacz, oprócz przelania mógł mieć wpływ. Nie powinno się stawiać nawilżacza blisko roślin, szczególnie jak temperatura w pomieszczeniu oscyluje w okolicach +20 stopni i niżej.
2. Wszystko to co jest poczerniałe, wyciąć. Łodygi ciąć, dopóki nie pokaże się jednolita zdrowa tkanka. Miejsca cięcia zalać roztopionym woskiem.
3. Nawilżacz, oprócz przelania mógł mieć wpływ. Nie powinno się stawiać nawilżacza blisko roślin, szczególnie jak temperatura w pomieszczeniu oscyluje w okolicach +20 stopni i niżej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Dziękuję za radę. Będę działać
- Malagenia
- 100p
- Posty: 165
- Od: 1 lut 2011, o 22:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań, czyli enklawa ciepła - USDA 7a :)
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Mikimama
Wygląda jak białe muszki, czyli mączlik szklarniowy.
Czy próbowała Polysect 005 SL ? Działa systemicznie i radzi sobie z wieloma szkodnikami. Można nim podlać, co jest wygodniejsze niż oprysk. Przy podlaniu stosuje się inne stężenie niż do oprysku, chyba 6% i trzeba sobie wyliczyć ile roztworu przygotować, stosownie do pojemności doniczki, ale wygooglaj sobie 'polysect 005 sl etykieta', a znajdziesz wszystkie informacje. Jest niedrogi i łatwo dostępny.
Daj znać czy pomógł, bo taka informacja będzie przydatna innym
Wygląda jak białe muszki, czyli mączlik szklarniowy.
Czy próbowała Polysect 005 SL ? Działa systemicznie i radzi sobie z wieloma szkodnikami. Można nim podlać, co jest wygodniejsze niż oprysk. Przy podlaniu stosuje się inne stężenie niż do oprysku, chyba 6% i trzeba sobie wyliczyć ile roztworu przygotować, stosownie do pojemności doniczki, ale wygooglaj sobie 'polysect 005 sl etykieta', a znajdziesz wszystkie informacje. Jest niedrogi i łatwo dostępny.
Daj znać czy pomógł, bo taka informacja będzie przydatna innym
Pozdrawiam serdecznie, Iza
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 26 lut 2012, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sopot
Re: Dracena - choroby i szkodniki
Dziękuje Malagenia Nie spodziewałam się tak szybkiej odpowiedzi Moja znajoma stosowała takie preparaty ogólnie dostępne w kwiaciarniach, które są na wszytko a w rzeczywistości na nic. Nie zaszkodzą i nie pomogą. Oczywiście dam znać o rezultatach.
Pozdrawiam!!
Pozdrawiam!!