Juka karolińska,ogrodowa (Yucca filamentosa )
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Juka karolińska(ogrodowa)
Witam. Mamy dwie juki już kilku letnie. Kwitły dwa lata temu, ale w tamtym roku tzn 2015 nie pokazał się kwiat.. Dlaczego? Mogło być za ciepło, za sucho? Liście wyglądały zdrowo, nie usychały od tego słońca i suszy jak panowała, wiec może chodzi o nawożenie? A możne o coś innego?
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Juka karolińska(ogrodowa)
Z tego co zauważyłam u siebie , to po przekwitnięciu kwiatu zielona rozeta zamiera a w okół wyrasta dużo małych odrostów ,które raczej nie kwitną w następnym roku
Beata
Beata
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Juka karolińska(ogrodowa)
Hmmm... Nic takiego nie zauważyłam. Juka stoi jak stała, nigdzie nie zauważyłam ''bobasów". Z tego co zaobserwowałam u innych to ich juki kwitną co roku i nic się z nimi nie dzieje.
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Juka karolińska(ogrodowa)
Moją opinię nt. zimowego wiązania Juki wyraziłem na str. 23 wątku. Jako, że jestem stały w uczuciach, zdania nie zmieniamAgneska pisze:Piękne juki, również zimą Nie obwiązujecie ich na zimę aby chronić środek?
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Juka karolińska(ogrodowa)
Adam, dzięki. Jakoś umknęła mi ta wcześniejsza dyskusja. Ciekawe. Nie rozumiałam dlaczego trzeba chronić środek rośliny (ponoć przed wilgocią??) a tu wygląda na to, że wcale nie trzeba
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Juka karolińska(ogrodowa)
Agneska, to jest tylko moja opinia. W uprawie Juk, jestem zielony jako i one, ale im się przyglądam. Każdego roku. A miałem już mróz - 32-C.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Juka karolińska(ogrodowa)
Nigdy nie zabezpieczałam juki przed zimą a kwitnie co roku kilkoma pędami.
Fakt, że już ma kilka lat ale nie przypominam sobie tego nawet jak była młodociana.
Fakt, że już ma kilka lat ale nie przypominam sobie tego nawet jak była młodociana.
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Juka karolińska(ogrodowa)
W zeszłym roku na wiosnę posadziłam dwie juki, jedną karolińską a drugą glaucę. Ta pierwsza bardzo szybko się rozrosła, na tyle że musiałam ją przesadzić, bo zaczynała wschodzić mi na dróżkę. Niechcący uszkodziłam jej korzeń, który swoją drogą mały nie był.
Poradziła sobie i wygląda dobrze. Mam nadzieję, że doczekam w tym sezonie kwiatów A juka glauka została zakupiona, bo ponoć tworzy pień i chciałam się o tym przekonać. Nie miała aż takich przyrostów jak karolińska, ale ładnie podrosła w pierwszym roku po posadzeniu. Jedynie tego pnia nie widać. Dam jej jeszcze czas Ładnie przezimowała i całkiem ciekawie się prezentuje. Obie juki rosną na zachodniej stronie domu a wokół wysypałam im żwir i takie większe kamienie polne
Poradziła sobie i wygląda dobrze. Mam nadzieję, że doczekam w tym sezonie kwiatów A juka glauka została zakupiona, bo ponoć tworzy pień i chciałam się o tym przekonać. Nie miała aż takich przyrostów jak karolińska, ale ładnie podrosła w pierwszym roku po posadzeniu. Jedynie tego pnia nie widać. Dam jej jeszcze czas Ładnie przezimowała i całkiem ciekawie się prezentuje. Obie juki rosną na zachodniej stronie domu a wokół wysypałam im żwir i takie większe kamienie polne
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- waga65
- 200p
- Posty: 230
- Od: 15 cze 2015, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Juka karolińska(ogrodowa)
Wy po przekwitnięciu nie wyłamujecie z juk kwiatostanów tylko zostawiacie na zimę?
Bo ja zawsze u swoich po przekwitnięciu wyłamywałam .I nie wiem czy dobrze ,czy żle robię.
Bo ja zawsze u swoich po przekwitnięciu wyłamywałam .I nie wiem czy dobrze ,czy żle robię.
- Adek13
- 200p
- Posty: 347
- Od: 11 kwie 2013, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Juka karolińska(ogrodowa)
Po przekwitnięciu tą rozetę z której wyrósł kwiatostan najlepiej wyciąć, aby zrobić miejsce dla młodych, które wybiją.
Re: Juka karolińska(ogrodowa)
Moja juka, ktora zostala przesadzona z innego miejsca zaczela zolknąc.... ma za sucho? Mozna ją jeszcze uratowac?
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 23 cze 2010, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Juka karolińska(ogrodowa)
A może przesadziłaś rozetę, która już kwitła? Jeśli tak, to ona obumiera, to naturalne, a kłącze wypuści nowe kły.
Bożena
Re: Juka karolińska(ogrodowa)
Dokładnie. Ona już kwitla. Czyli jest szansa że jeszcze będzie cieszyć moje oko za kilka lat ?