Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

No no , ale się rozpędziłaś z tymi kwiatkami. Będzie pięknie , ale współczuję sadzenia. ja zawsze tego się najwięcej boję . Plecy bolą, można odchorować ......ale cego sie nie robi..... :;230
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Aniu, zamówiłam dostawę magnolii najwcześniej na koniec marca. O ile się w szkółce nie rozpędzą w natłoku wiosennych zamówień :wink: . Bardziej mnie niepokoją róże - jeżeli wyślą nie bacząc na śnieg (u mnie akurat deszcz, ale kto wie, co nas jeszcze czeka ;:204 ) będzie kiepsko. Nie za bardzo mogę kopać w takiej mokrej glinie, a troszkę miejsca potrzeba. Oglądałam Twoje zamówione róże w Internecie. Co ja mogę napisać odkrywczego - śliczności ;:333 .
Może Marselisborg C. lubi stepowe klimaty i dlatego tak dobrze się spisała. Mam ją dopiero dwa sezony, może jeszcze odszczekam swoje pienia pochwalne ;:224 . Mam nadzieję, że przynajmniej te róże, które dobrze przezimowały mnie nie zawiodą, bo ogólnie szału nie będzie.

Wiolu, musiałam się odstresować po dwutygodniowej chorobie i tyluż tygodniach ferii moich dzieci. Przedszkole to wspaniała instytucja, a wychowawczynie ;:180 . W wakacje łatwiej dzieciom rozładować energię, a tu ferie z błockiem i mgłami ;:222 - miałam dosyć. Mam nadzieję, że moje kwiatki będę mogła przenieść po pikowaniu na niewykończone piętro. Południowo-zachodnie parapety, 14 stopni i solarium przez szybkę powinny im wystarczyć (o ile ;:3 raczy się pokazać). Niestety papryka lubi ciepło, więc co nieco musi pozostać na parapecie. Nie mam szklarni, ale M. zrobi mi tunel foliowy, więc też będę mogła wynieść sadzonki z domu przed Zośką.
Nie zganiaj na Forum i pogodę ;:302 . Choroba to choroba - swoje prawa ma ;:224 . Kiedy ciało rozboli mnie od kopania, to może też uznam, że przez FO ;:306 .

Karolino, nie stać mnie już na byliny, bo spłukałam się na większe krzaczory, więc sieję :wink: . Ja lubię sadzenie i kręgosłup już mi nie dokucza (okazało się, że to były nerwobóle, a co lepiej relaksuje :mrgreen: , niż dłubanie w ziemi :D ). I tak mogę poszaleć tylko do południa, bo dzieci trzeba odebrać z przedszkola, wyżywić i zaopiekować jakoś :roll: .

..............................
Posiałam lwie paszcze (stare nasiona - na próbę, jak to Ktoś radził ;:224 ) oraz pory i selery korzeniowe. Trochę późno, ale niczego nowego w sklepie nie mieli, miałam z pustymi rękoma wyjść?
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

U nas ferie były w pierwszym rzucie i akurat spadł wtedy śnieg. Dzieci miały radochę bo pod nosem mamy stok i szalały całe ferie na nartach. A jak się zmęczyły na nartach to i w domu potem spokój był :D
Piszesz że jeszcze magnolie zamówiłaś. Uwielbiam je choć potrafią nadwerężyć cierpliwość. A jakie odmiany zakupiłaś ?
Awatar użytkownika
Michasia1
200p
200p
Posty: 496
Od: 6 lis 2014, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Aniu
Ja też w tym roku przygotowałam rabatę pod rośliny jednoroczne. Kupiłam nasiona nemezji , motylka , godecji,nasturcji, lwiej paszczy , cynie w dwóch odmianach, gazani i przypołudnika
Część z nich już kiełkuje na parapecie, reszta czeka na wysiew do gruntu
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Wiolu, zamówiłam dwie magnolie Genie. Pewnie zakwitną po trzech latach (w szkółce napisali, że po 2-3), mimo, że wybrałam większe sadzonki w dużych donicach (7,5 l). Ważne, żeby przeżyły i kiedyś zakwitły :D .

Żaneto, będziemy miały kolorowe i pachnące lato. Dzisiaj dosiewam jednoroczną naparstnicę :heja .

....................................
Męczę się, żeby opanować zdjęcia w Google, ale skutek ;:222
Takie lwie paszcze wyrosły w ubiegłym roku. Wyglądają nieźle po zimie, powinny zakwitnąć (o ile nie zniszczy ich śnieg - dotarł i do nas). Dosiałam z miksu nasion.
Obrazek

Ostróżki licznie wykiełkowały u mamy, więc jedno sianie mam z głowy. Spróbuję wybierać jaśniejsze siewki - może trafią się błękitne.
Obrazek
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

No i masz rację ,że siejesz Anulko to sama przyjemność jak urośnie. Podziwiam mamy które mają dzieci male a jeszcze grzebią się z efektem w ogrodzie ;:108 :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Kochana ;:168 , bez przesady, ja się zajmuję tylko dwójką dzieci i amatorskimi uprawami. Na podziw zasługują dziewczyny, które pracują na pełen etat, mają zadbane ogrody i jeszcze opiekują się osobami niepełnosprawnymi ;:180 , a całkiem ich tutaj sporo.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11872
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Aniu Othello ma taki piękny kolor. ;:oj Kupowanie wiosną roślin, to jak się jest głodnym, a idzie się do spożywczego. ;:306 Tyle by się przydało jeszcze wrzucić do koszyka. :) Siej byliny, bo to i oszczędność i przyjemność patrzenia jak rosną od ziarenka. ;:215 Rozplenice kiepsko kiełkują, u mnie kilka sztuk z kilkudziesięciu nasion. ;:222 Szklarnia to idealne rozwiązanie najpierw hartujesz parapetowe, a potem rosną warzywa. :uszy M chwal, że angażuje się w ogród. ;:180 Nie każdy tak ma. :roll:
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11734
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Aniu Genie to moje marzenie,ale na razie na różach się skupiłam i wiadomo,że to spory wydatek ;:108
Na razie popodziwiam u Ciebie i Madzi ;:215
Moje wysiewy czekają na słonko,coś tam wyłazi,ale powera jeszcze nie dostały ;:224
Awatar użytkownika
Michasia1
200p
200p
Posty: 496
Od: 6 lis 2014, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Witaj
Piękną magnolię zamówiłaś. Niech pięknie ozdabia Twój ogród. Ja swoim magnoliom na zimę zawsze robię chochoły , póki są małe. Jak nie robiłam , to im przemarzały pędy i puszczały od korzonka i kilka lat miałam niskie. Teraz pędy nie przemarzają i już rosną ładne drzewka
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Piękne magnolie zamówiłaś. Ach jak ja je lubię. Gdyby tylko nie wyrastały na takie wielkie drzewa ...
Trzymam kciuki aby nie ociągały się zbyt długo z kwitnieniem :D
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Soniu, Othello to była pierwsza moja róża o tak intensywnej barwie - dostałam jako gratis, ale tak mi się spodobała, że zamówiłam kolejne w zbliżonej kolorystyce :tan . Moja rozplenica nie pokazała jeszcze ani jednego kiełka. Czekam ;:65 . Chwalę M, ale wciąż mnie zaskakuje jego metamorfoza. Do niedawna traktował moją ogrodową działalność, jako nieszkodliwego bzika, a teraz sam planuje, co by tu w ogródku zrobić (technicznie), zwozi mi ziemię, zrębki, trociny i co tam jeszcze wymyślę, a nawet upomina się o iglaki ;:oj . Chyba nabycie prawa własności do działki i przeprowadzka jakoś go zmobilizowały do większej dbałości.
Byliny wysiewam co roku, ale na zewnątrz, więc dużo mniej zawracania głowy.

Aniu, mam nadzieję, że będziesz miała co podziwiać. Posłucham Żanety i zrobię im chochoły. Róże mam takie biedne, że miałam wiosenne zniechęcenie - zdążyłam zamówić magnolie, a później mi zniechęcenie przeszło, więc zamówiłam nowe róże ;:119 .

Żanko, muszę zawczasu pomyśleć o chochołach dla magnolii, bo się obudzę z ręką w nocniku, jak przyjdzie mróz. Gdzie ja na wsi znajdę słomę? Pewnie skończy się na włókninowych kapturkach.

Wiolu, ta odmiana powinna osiągnąć wysokość 4 m, a szerokość 2. Planuję nimi zastąpić lipy po bokach kapliczki (przy salonie, więc będę podziwiała też z okien i balkonu). Lipy zaczęły mnie przerażać po letnich burzach, kiedy mi namiot i domek ogrodowy fruwały po podwórzu, a piorun uderzył w balkon. Zaczęłam się bać, a nawet jako dziecko nie bałam się burzy.

...........................
Słońce świeci zachęcająco, ale ziemia zmarznięta, więc kolejny dzień przesiedziałam w domu. Teraz już czas na czterokilometrowy spacerek po dzieci. Ciekawe, co by powiedziały, gdybyśmy drogę powrotną też pokonali pieszo :lol: .
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17270
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Aniu :wit
Przepiękne miałaś lwie paszcze .
Ja ich nie sadziłam.
Może pomyśle i gdzieś dodam ,To wdzięczne roślinki.Przypominają mi,że kiedyś były w moim ogrodzie rodzinnym ;:173
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Aneczko, witaj ;:196 . Może już czas otworzyć nową ogrodową część... Z pewnością co nieco gramoli się już na świat na Twoich włościach.
Ja nie miałam przekonania do lwich paszcz - to były takie zapchaj dziury: mizerne, wyciągnięte, łaskawie wypuszczały po jednym kwiatostanie. Dopiero kiedy choroba ogrodowa się u mnie pogłębiła i zaczęłam się interesować jednorocznymi, zrozumiałam, że były źle traktowane. Staram się je szybko (w sensie wielkości siewek, a nie kalendarza) pikować na palety (najmniejsze oczka), wtedy do gruntu trafiają z ładnymi korzeniami i nawet nie odczuwają zmiany. Z litości posadziłam też malutkie resztki, ale one właśnie pozostały takie anemiczne. Gdzieś na FO przeczytałam, że zapowiadane jest kolejne gorące i suche lato. Lwie paszcze nieźle znoszą takie klimaty, a kiedy już zaczną, kwitną do mrozów. W tym roku przezimowały ;:63 , więc bordowe będą szybko. Wysiałam resztkę jakichś nasion z poprzednich lat - jeżeli wykiełkują, będzie też miks. Nigdy do białych nie mam szczęścia, a tak je lubię.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
Yollanda
500p
500p
Posty: 952
Od: 23 maja 2014, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Re: Potencjalny ogród Anulli cz. 2

Post »

Aniu,
bardzo ładne są Twoje lwie paszcze . Mają piękny purpurowy kolor i wielkie dorodne kwiatki.
Czy miałaś jakieś specjalne nasiona?
Zbierasz jesienią nasiona lwich paszczy?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”