Glebogryzarka jaką polecacie?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
marcinbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 868
Od: 24 mar 2015, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na pograniczu

Re: Glebogryzarka jaką polecacie?

Post »

To samo powiedziałem po przejechaniu moją elektryczną ponad 5,5x tańszą ;)
Co prawda nie moje nagranie https://www.youtube.com/watch?v=GhOijowwGIY jednak glebogryzarka ta sama, proponuje od razu przewinąć do 2:25 kiedy tester zmieni głębokość spulchniania.

Jednak z elektrycznymi radzę uważać bo można kupić takie coś https://www.youtube.com/watch?v=Zc9pp-wMtEk
KamilT
100p
100p
Posty: 177
Od: 1 mar 2011, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa / mazowieckie
Kontakt:

Re: Glebogryzarka jaką polecacie?

Post »

Na prawdę chcesz porównywać markową [a i tak niezbyt silną] glebogryzarkę STIGA to elektrycznej marketówki? Z daleka gleba pewnie wygląda podobnie ale czas i jakość pracy jest nie porównywalnie lepsza.
marcinbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 868
Od: 24 mar 2015, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na pograniczu

Re: Glebogryzarka jaką polecacie?

Post »

Podobnie jak gwarancja płacąc 2600 PLN mamy 2 lata gwarancji, a jak po tym czasie glebogryzarka się zepsuje? Użytkownik zapłacił 2600 PLN / 24mc gwarancji = 108 PLN miesięcznie. A moja elektryczna makretówka kosztuje miesięcznie 478 PLN / 24 miesiące gwarancji i to daje 19 PLN miesięcznie.
108 PLN miesięcznie a 19 jest KOLOSALNĄ RÓŻNICĄ!!! ja w tej cenie kupie 5,5 nowych glebogryzarek z 24 miesięczną gwarancją a Twoja od 8 lat będzie bezużyteczna bo się zepsuła w 25 miesiącu użytkowania ;)
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5140
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Glebogryzarka jaką polecacie?

Post »

marcinbb, nie zawsze Ci to się sprawdzi, bo ja już użytkuję czwartą glebogryzarkę spalinową i być może kupię po raz piąty , bo z przedłużaczem u mnie byłoby niebezpiecznie, pośpiech, częste przemieszczanie się i często miedzy słupkami, dyskwalifikuje elektryczną u mnie. Tam gdzie mogę, to używam dużej glebogryzarki ciągnikowej.
Obrazek
AmaPoland
200p
200p
Posty: 441
Od: 8 paź 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Glebogryzarka jaką polecacie?

Post »

marcinbb pisze:To samo powiedziałem po przejechaniu moją elektryczną ponad 5,5x tańszą ;)
Co prawda nie moje nagranie https://www.youtube.com/watch?v=GhOijowwGIY jednak glebogryzarka ta sama, proponuje od razu przewinąć do 2:25 kiedy tester zmieni głębokość spulchniania.

Jednak z elektrycznymi radzę uważać bo można kupić takie coś https://www.youtube.com/watch?v=Zc9pp-wMtEk
Co Ty w ogóle porównujesz? Ten elektryczny baczek nijak się ma do glebogryzarki. Przez pierwszą część filmiku tester drapie ziemię a drugą połowę... też drapie tylko głębiej. Wrzuć filmik jak naprawdę zaczynasz tym pracować.
https://www.youtube.com/watch?v=iE4qGq1xNbY spróbuj zrobić coś takiego Twoim cudeńkiem. Jak będziesz chciał przerobić ziemię na głębokości kilkunastu centymetrów na obszarze z filmiku to nie dość, że zajmie Ci to wielokrotnie więcej czasu a zanim zakończysz pracę to zajedziesz kilka lub (nie przesadzam, wiem co mówię) kilkanaście takich maszyn.
https://www.youtube.com/watch?v=4oazLMQGhdQ proszę Cię wrzuć filmik jak pracujesz w ten sposób :)
https://www.youtube.com/watch?v=hKR-DITlWJI pochwal się tempem pracy tej zabawki i jakością kopania ziemi :) Pokaż wszystkim jak Twoje cudeńko za śmieszną cenę pracuje w ten sposób
marcinbb pisze:Podobnie jak gwarancja płacąc 2600 PLN mamy 2 lata gwarancji, a jak po tym czasie glebogryzarka się zepsuje? Użytkownik zapłacił 2600 PLN / 24mc gwarancji = 108 PLN miesięcznie. A moja elektryczna makretówka kosztuje miesięcznie 478 PLN / 24 miesiące gwarancji i to daje 19 PLN miesięcznie.
108 PLN miesięcznie a 19 jest KOLOSALNĄ RÓŻNICĄ!!! ja w tej cenie kupie 5,5 nowych glebogryzarek z 24 miesięczną gwarancją a Twoja od 8 lat będzie bezużyteczna bo się zepsuła w 25 miesiącu użytkowania ;)
Przepracuj w ciągu roku 1h na 15 cm w ubitej ziemi to zobaczysz ile wyniósł koszt wszystkich tych Twoich baczków zajeżdżanych jeden po drugim, ile kosztów poniosłeś jeżdżąc i wymieniając na gwarancji ile się wykłócałeś z obsługą, ile czasu zajęła Ci sama praca... a normalna glebogryzarka wciąż będzie miała jeden koszt.

...mądrala się znalazł...

Tak jak grzebień do włosów ma się do grabi ogrodowych tak ten Twój wynalazek ma się do glebogryzarki. Nim, to Ty możesz sobie w doniczce ziemię grzebać albo daj dziecku niech się pobawi na plaży. ...a nie! przepraszam, to jest na prąd..
marcinbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 868
Od: 24 mar 2015, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na pograniczu

Re: Glebogryzarka jaką polecacie?

Post »

https://www.youtube.com/watch?v=iE4qGq1xNbY faktycznie tempo pracy glebogryzarki jest powalające. Jak ktoś ma cały dzień na przekopanie kawałka gruntu nadaje się idealnie za wszystko inne zapłacisz kartą MasterCard. Tymczasem jakby nie było jestem 2500PLN do przodu w porównaniu z tym cudem dla którego należało by wybudować oddzielny garaż bo tyle miejsca zajmuje.

https://www.youtube.com/watch?v=4oazLMQGhdQ a w tym filmie operator spulchnia ziemię którą już wcześniej ktoś inny uprawił, więc na reklamę nadaje się idealnie do pracy nie wiem. Do przewiezienia tego monstrum dają samochód w pakiecie, czy rozkładasz na części a na miejscu pracy montujesz ponownie?
AmaPoland
200p
200p
Posty: 441
Od: 8 paź 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Glebogryzarka jaką polecacie?

Post »

Te maszyny mają kompletnie inne zastosowania. Jak ktoś chce poważnie pracować w ogrodzie, na działce lub (o zgrozo) ma firmę zajmującą się ogrodami to tylko i wyłącznie może pozwolić sobie na ciężki spalinowy sprzęt. Pracując tym małym silniczkiem z plastikowymi przekładniami to prędzej go spalisz niż przerobisz kilka metrów kwadratowych na odpowiedniej głębokości.
marcinbb pisze:[...]

https://www.youtube.com/watch?v=4oazLMQGhdQ a w tym filmie operator spulchnia ziemię którą już wcześniej ktoś inny uprawił, więc na reklamę nadaje się idealnie do pracy nie wiem. Do przewiezienia tego monstrum dają samochód w pakiecie, czy rozkładasz na części a na miejscu pracy montujesz ponownie?
Ten Twój baczek nie przerobi dobrze nawet wcześniej spulchnionej gleby. Jak ciężka ziemia obejdzie noże w pełni to maszyna zmęczy się w kilka chwil.
Nie ma znaczenia czy potrzebujesz do tego przyczepki, osobnego samochodu czy transportu lotniczego. Jeśli chcesz wykonać konkretną pracę to potrzebujesz konkretnego sprzętu a nie zabawek. Na budowę też pójdziesz z zabawkowymi grabkami i plastikowa łopatką bo mniej zajmuje, jest lżejsza i tańsza? Chciałbym widzieć Twoją radość, że jesteś mądrzejszy i bardziej przebiegły niż inni budowlańcy, którzy jak durnie wloką te ciężkie szpadle, łopaty i inne rzeczy :D
jaro710j
200p
200p
Posty: 216
Od: 29 mar 2015, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Glebogryzarka jaką polecacie?

Post »

marcinbb pisze:To samo powiedziałem po przejechaniu moją elektryczną ponad 5,5x tańszą ;)
No nie przesadzajmy... Elektryczna się nadaje na 20 m2 warzywniaka przy domku jednorodzinnym, a nie kilka arów :D
marcinbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 868
Od: 24 mar 2015, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na pograniczu

Re: Glebogryzarka jaką polecacie?

Post »

AmaPoland pisze: Jak ktoś chce poważnie pracować w ogrodzie, na działce lub (o zgrozo) ma firmę zajmującą się ogrodami to tylko i wyłącznie może pozwolić sobie na ciężki spalinowy sprzęt.
Poważnie pracować, znaczy ktoś kto nie ma glebogryzarki i robi to szpadlem pracuje "nie poważnie". Trochę naraziłeś się forumowiczom wytykając im nieprofesjonalizm. Powiedz nam jak Ty poważnie pracujesz w ogrodzie masz ciągnik diesla, i pół stodoły sprzętu czy glebogryzarkę spalinową do uprawy 5ha ziemi? A może jak przeciętny forumowicz dysponujesz ogródkiem o powierzchni 200m2 i kupujesz do tego glebogryzarkę spalinową?
AmaPoland
200p
200p
Posty: 441
Od: 8 paź 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Glebogryzarka jaką polecacie?

Post »

marcinbb pisze:
AmaPoland pisze: Jak ktoś chce poważnie pracować w ogrodzie, na działce lub (o zgrozo) ma firmę zajmującą się ogrodami to tylko i wyłącznie może pozwolić sobie na ciężki spalinowy sprzęt.
Poważnie pracować, znaczy ktoś kto nie ma glebogryzarki i robi to szpadlem pracuje "nie poważnie". Trochę naraziłeś się forumowiczom wytykając im nieprofesjonalizm. Powiedz nam jak Ty poważnie pracujesz w ogrodzie masz ciągnik diesla, i pół stodoły sprzętu czy glebogryzarkę spalinową do uprawy 5ha ziemi? A może jak przeciętny forumowicz dysponujesz ogródkiem o powierzchni 200m2 i kupujesz do tego glebogryzarkę spalinową?
Jak chcesz pomówić o moim ogródku albo o tym co sądzę na inne tematy niezwiązane z glebogryzarką to napisz na prv albo załóż osobny temat. Wszystko wyjaśnię. Odsyłam raz jeszcze do tego co napisałem wcześniej.
AmaPoland pisze:[...]
Jeśli chcesz wykonać konkretną pracę to potrzebujesz konkretnego sprzętu a nie zabawek. Na budowę też pójdziesz z zabawkowymi grabkami i plastikowa łopatką bo mniej zajmuje, jest lżejsza i tańsza?[...]
Podsumowując aby coś z tej dyskusji w ogóle wynikało. Glebogryzarka, która ma zstąpić szpadel nie może pracować na głębokości mniejszej niż wbicie szpadla. Nie wiem do czego mógłby się nadać taki elektryczny bączek. Na pewno ma to jakieś zastosowanie ale zestawienie tego z normalną glebogryzarką jest trochę chybione.
KamilT
100p
100p
Posty: 177
Od: 1 mar 2011, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa / mazowieckie
Kontakt:

Re: Glebogryzarka jaką polecacie?

Post »

marcinbb pisze:
AmaPoland pisze: Jak ktoś chce poważnie pracować w ogrodzie, na działce lub (o zgrozo) ma firmę zajmującą się ogrodami to tylko i wyłącznie może pozwolić sobie na ciężki spalinowy sprzęt.
Poważnie pracować, znaczy ktoś kto nie ma glebogryzarki i robi to szpadlem pracuje "nie poważnie". Trochę naraziłeś się forumowiczom wytykając im nieprofesjonalizm. Powiedz nam jak Ty poważnie pracujesz w ogrodzie masz ciągnik diesla, i pół stodoły sprzętu czy glebogryzarkę spalinową do uprawy 5ha ziemi? A może jak przeciętny forumowicz dysponujesz ogródkiem o powierzchni 200m2 i kupujesz do tego glebogryzarkę spalinową?
jeśli firma ogrodnicza używa szpadla zamiast glebogryzarki to jak najbardziej można powiedzieć że nie jest profesjonalna. Panie "marcinbb" - musi się Pan jeszcze wiele nauczyć o ogrodnictwie. Proszę też uświadomić mnie jaka poważna awaria może unieruchomić moją glebogryzarkę? W swojej posiadam silnik B&S, a reszta części [noże, błotniki, ramię itp] jest wykonane ze stali? Jedynymi plastikowymi częściami jest obudowa przekładni, korek od oleju oraz manetka potencjometra.
marcinbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 868
Od: 24 mar 2015, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na pograniczu

Re: Glebogryzarka jaką polecacie?

Post »

Panie Kamilu, oczywiście w silniku spalinowym nie ma żadnych ruchomych części i tam nie ma prawa nic się zepsuć. Firma B&S dokłada do interesu i sprzedaje niezawodne silniki/urządzenia które starczają na całe życie. Podobnie jak wszyscy inni producenci, polecam zapoznać się z materiałem celowego postarzania produktu. Dlaczego nasze glebogryzarki mają nie brać udziału w tym procederze? Bo posiada silnik B&S, czy dlatego że ma metalowe części?

Jest taki kawał:
Diabeł złapał Polaka, Niemca i Ruska.
Dał im po dwie metalowe kulki i obiecał, że ich wypuści, jeśli zrobią z tymi kulkami coś, co go zadziwi.
Niemiec podrzucił wysoko jedną kulkę, zaraz potem podrzucił drugą i trafił nią w tę pierwszą.
- No, całkiem niezłe - powiedział diabeł.
Ruski położył na ziemi jedną kulkę, a na niej ostrożnie położył drugą. I nie spadła!
- Też niezłe - mówi diabeł. - A teraz zobaczymy co zrobi Polak.
Niestety, Polak jedną kulkę zgubił, a drugą zepsuł...
KamilT
100p
100p
Posty: 177
Od: 1 mar 2011, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa / mazowieckie
Kontakt:

Re: Glebogryzarka jaką polecacie?

Post »

marcinbb pisze:Panie Kamilu, oczywiście w silniku spalinowym nie ma żadnych ruchomych części i tam nie ma prawa nic się zepsuć. Firma B&S dokłada do interesu i sprzedaje niezawodne silniki/urządzenia które starczają na całe życie. Podobnie jak wszyscy inni producenci, polecam zapoznać się z materiałem celowego postarzania produktu. Dlaczego nasze glebogryzarki mają nie brać udziału w tym procederze? Bo posiada silnik B&S, czy dlatego że ma metalowe części?
widać jaką ignorancję wykazuje Pan w swoich wypowiedziach...najgorsze jest to, że nie ma Pan o tym pojęcia. Oczywiście, że silniki B&S, Honda, Yanmar itp mają prawo się popsuć. Różnica jest tylko taka, że ja ten silnik naprawie w każdym normalnym serwisie takich maszyn, a Pana maszyny żaden serwisant nie będzie chciał nawet oglądać, nie wspominając o tym iż robocizna przewyższy wartość maszyny - można więc powiedzieć, że każda awaria to najprawdopodobniej "szkoda całkowita".
Przychodzi Pan na forum gdzie jest chyba największa grupa pasjonatów i profesjonalistów z branży ogrodniczej i próbuje wmówić im, że glebogryzarka z dyskontu jest dobrym wyborem. Nasza praca jest dość drogą usługą i nie mamy czasu na jazdę do marketu i wykłócanie się przy kasie w celu wyegzekwowania gwarancji. Jak wyglądałby fachowiec, który przywozi do Klienta Pańską glebogryzarkę i po 3h pracy i przekopaniu 1/10 ogrodu wrzuca ją do samochodu i jedzie do marketu wymienić na sprawną? W moich oczach jest to zwykły partacz i amator.

Posiadam ok 20 maszyn napędzanych silnikami spalinowymi i zapewniam Pana, że 99% awarii to:
1. brak iskry [nowa świeca - 17zł]
2. brudny/zapchany filtr powietrza [ciężkie warunki pracy] - [nowy filtr 10-30zł]
3. brak paliwa

Jeśli dbamy o ww. punkty - silnik odpala zawsze i maszyna robi robotę jak należy.

Jako ciekawostkę podam Panu, że w zeszłym roku kupiłem maszynę z roku 1993. Przyjechała do Polski 9lat temu i od tamtego czasu stała pod metalową wiatą. Po zalaniu świeżym paliwem - odpaliła za pierwszym szarpnięciem startera. Silnik B&S 9KM.

Moja mała rada na przyszłość - oprócz ceny proszę się kierować również jakością. A jeśli nie jest Pan w stanie rozróżnić "marketu" od porządnego sprzętu - proszę spytać fachowca.

A jeśli już mowa o pouczających dowcipach/cytatach...zna Pan ten o dyskutowaniu z idiotą?

ps. pytał Pan co może unieruchomić Pana glebogryzarkę? wilgoć, kurz, brak prądu lub daleka odległość od gniazdka [a może ma Pan do kompletu agregat?], a najprawdopodobniej zrobi stanie się to poprzez niedostosowanie mocy silnika to pracy, którą ma dana maszyna wykonać - silnik najzwyklej na świecie się przepali.
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”