Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Post »

Ja też mogę podyskutować bo dla mnie wiosna to właśnie budzące się rośliny. ;:138
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Post »

Justysiu - chciałabym, by wszystkie roślinki odżyły, bo żal każdej najmniejszej, ale już wiem, że coś ubędzie. Trudno. ;:108
Nie radzę między różami sadzić piwonii, bo one się mocno rozrastają wszerz i zrobi się ciasno jednym i drugim roślinom.
Co prawda trochę to potrwa, ale po co przesadzać np. po czterech latach. Lepiej od zaraz zadbać o zachowanie przestrzeni między roślinami. :)

Tereniu [TerDob] - witaj! Widzę, że już wróciłaś. Bardzo się cieszę. :tan :tan
Kalendarz bio na marzec znajdziesz w moim wątku cz. 3 na str. 71. Odsyłacz - link - do tamtej części znajdziesz na str. 1. tego wątku.
Życzę powodzenia w wysiewach. ;:215

Agatko - w chowanego się pobawiłam ... ;:306 ;:306
Róże po 5 zeta? Tanizna, a ja po 15 i 20 zeta płaciłam. ;:223
Ja też niektóre byliny wysiewałam i wysiewam. Inne dokupuję. A do tego zawsze uprawiam dużo jednorocznych. Byle kolorowo było. ;:138

Ewelinko - oj tak, bardzo brakuje słoneczka. Bardzo! ;:145
Ono potrzebne jest nie tylko tym roślinkom, które pod niebem, ale także tym z parapetów. ;:32

Alutko - witam Cię bardzo serdecznie. ;:180 ;:180
Masz rację, biedne to nasze Mazowsze po tej zimie. Nie ma nic gorszego dla roślin niż mrozy bez śniegowej pierzynki. ;:222
U mnie, podobnie jak u Ciebie, ciemierniki mocno dostały po nosie i obawiam się, że nie wszystkie odżyją. Zresztą róże także. ;:223
Zapraszam do częstych spacerów po mojej działeczce. Furteczka non stop otwarta dla miłych gości. ;:167

Dobrze, Kasiu [Kasiula] - ostatecznie mogę się z Tobą zgodzić, zwłaszcza że dzisiaj sporo nowych bądź przegapionych wcześniej oznak pominęłam. ;:303




Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
elusia723
100p
100p
Posty: 144
Od: 14 kwie 2015, o 15:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Post »

Lucynko miło spaceruje się po Twojej działeczce, oznaki wiosny wspaniałe, tylko żeby słonko mocniej i częściej świeciło od razu robi się tak jakoś weselej. Będę nadal częstym gościem bo roślinki u Ciebie są cudowne i widać nie tylko serce które w nie wkładasz ale i olbrzymie doświadczenie ;:138 ;:168
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42279
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Post »

Hej! Lucynko!
W Twoich żurawkach życie się tli :D będą jeszcze ładne. Róże mówisz nie dawały oznak życia? no to kupiłaś już następne :D Ja jeszcze nie widzę szkód, ale zima nie powiedziała ostatniego słowa ;:131 Muszę sprawdzić czy w moich koronach cesarskich coś się dzieje, bo już tracę nadzieje :shock: Na jednym zdjęciu widzę ładną niebieściutką prymulkę, czy to nowy nabytek czy rosnąca zakwitła?
Nie wiem czego Ci życzyć czy miłego wieczoru czy dobrej nocy ;:196 to może jednego i drugiego Obrazek
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Post »

Lucynko, :oops: :oops: :oops:
melduję się i ja w nowej części Twojego wątku i mam nadzieję, że mi wybaczysz, że długo się nie wpisywałam? ;:218

Co tu dużo pisać - podziwiam Cię, jak zgrabnie Ci idzie wszystko z tymi rozsadami. Ja się jeszcze nie nauczyłam z taką drobnicą odpowiednio postępować. A Ty takie maleństwa ostatnio pikowałaś! ;:oj
Z moich rozsad to tak: wreszcie wyszło mi po miesiącu czasu trochę belamkandy od Marysi - maski, i całkiem dobrze wygląda, tę będzie akurat całkiem łatwo pikować, tak myślę.
Większość lewkonii szlag trafił jednego słonecznego ranka, bo się zrobiło tak ciepło na parapecie południowym, że mimo wyłączonego ogrzewania wyschły, zanim je zdążyłam podlać. Jakieś najmocniejsze niedobitki zostały. Ale lewkonie wysiałam po raz kolejny.
No i pikowałam już wyciągnięte siewki papryki - też się całkiem dobrze pikowało.
Pomidorki mi niedawno wzeszły i są strasznie wyciągnięte, a jeszcze za młode do pikowania.
Natomiast wysiew traw zakończył się fiaskiem, a myślałam, że trawy powinny łatwo wschodzić. ;:131

Zdjęcia Twoich kolorowych rabat niezmiennie mnie zachwycają, lubię ten wybuch kolorów na Twojej działce - mam na myśli oczywiście zdjęcia z poprzedniej części wątku, te z zeszłego sezonu, bo teraz to wiadomo, że roślinki dopiero budzą się powoli do życia.

A jaka ciekawa prymulka u Ciebie kwitnie:
Obrazek

To chyba niedawny nabytek, który jakiś czas temu pokazywałaś?
Awatar użytkownika
andzia458
500p
500p
Posty: 702
Od: 19 sty 2014, o 18:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Łuków

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Post »

Kochana, ależ się u Ciebie zazieleniło ;:63
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Post »

Witaj Lucynko. U Ciebie już dużo zieleni ;:138 . Szkoda, że ta pogoda taka nieciekawa bo słoneczko z pewnością przydałoby się i roślinkom i nam . Ach ta pogoda ;:222 . Pozdrawiam i chociaż odrobiny słoneczka Ci dzisiaj życzę :wit .
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Post »

Ale masz cudne juki! ;:215
I wiosna już już w pełni. U mnie dzisiaj nadal zimno. Może uda się jednak dziś coś porobić.
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Post »

Lucynko dziękuję bardzo ;:196
Życzę miłego weekendu i dużo ;:3 ;:3 ;:3
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Post »

:wit Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Zimno i ciemno. Chmury całkowicie zasłaniają słońce. ;:222
Straszliwie dłuży się oczekiwanie na wiosnę. Zresztą nie tylko nam, roślinki też upragną słoneczka. Parapetowe siewki stoją w miejscu, nie chcą się rozrastać. Aż przykro patrzeć. ;:174

Elusiu - jestem Ci bardzo wdzięczna za ciepłe słowa. Jednak trochę przesadziłaś, mówiąc o moim doświadczeniu.
Tak naprawdę to ja też się uczę ogrodowania, , popełniam błędy i ciągle jeszcze mam braki w wiedzy.
Tak naprawdę to każda i każdy z nas posiada doświadczenie w pewnym zakresie, a w innym nie. Dzięki temu wzajemnie się od siebie uczymy. I to jest piękne. ;:138

Marysiu [Maska] - dziękuję. ;:180
Zarówno wieczór i noc okazały się zgodne z Twoim życzeniem. ;:196
Z koronami cesarskimi to ja po całej działce biegałam, szukając odpowiadającej im miejscówki i dopiero przed dwoma laty znalazłam i teraz widzę, że to miejsce im odpowiada, bo ładnie wychylają noski. ;:333
Tę prymulkę kupiłam jakiś czas temu. Postała jakiś czas w mieszkaniu, potem kilka dni na balkonie, wreszcie wylądowała na działce. Tę drugą zresztą też. :|

Dario - każdy z nas ma nie tylko ogród czy działkę, ale też inne obowiązki bądź problemy. Nie mam Ci czego wybaczać. Cieszę się, że jesteś. :tan
Co do rozsad, to owszem mam już trochę wprawy i wszystko byłoby o.k. , gdyby słoneczko częściej świeciło. Niestety, brak jego jasnych promieni opóźnia rozrost młodziutkich sieweczek. Jeśli taka sytuacja potrwa dłużej, to maleństwa zaczną ginąć. Tego się najbardziej obawiam.
Mnie też nie wszystkie wysiewy się udają, ale zawsze jest takie ryzyko, dlatego zwykle zostawiam część nasion na wysiew powtórny.
Wśród przepikowanych roślinek też jeszcze zdarzają się straty, toteż pikuję zawsze więcej siewek, niż przewiduję wysadzić na działkę.
W sprawie prymulki masz rację. Najpierw dawała namiastkę wiosny w domu, potem hartowała się na balkonie, by ostatecznie wylądować na działce. :)

Aniu - bez przesady... Coś niecoś zielonego pokazuje swoje istnienie, ale to kropla w morzu oczekiwań. ;:224

Ewelinko - po prawdzie, to tej zieleni jest jeszcze niewiele, ale symptomy nadchodzącej wiosny już się objawiają. Jest więc nadzieja, że ta najpiękniejsza pora roku nie przejdzie obok nas. ;:306

Dorotko 71 - ;:oj kochana, od pełni wiosny jeszcze ze cztery mosty nas dzielą, ale przecież w końcu musi przyjść. ;:108
Juki dostały jedną miejscówkę, dlatego nieźle się w kupie ;:131 prezentują.

Tereniu [TerDob] - a ja Tobie życzę udanych wysiewów i niech Ci wszystko pięknie urośnie. ;:167

Z braku możliwości zajęcia na świeżym powietrzu przejrzałam dokładnie swoje młodziutkie roślinki.
Są takie, które pomimo braku słońca, dobrze sobie radzą, ale są i takie, którym słoneczko jest niezbędne do rozwoju.
Do tych drugich należą choćby koleusy.

Te siane w połowie stycznia.Obrazek

A te ...Obrazek

... i te (blumego) wysiane pod koniec lutego.Obrazek
Jak widać, różnica niewielka, a przecież te pierwsze powinny już być dużo większe i lepiej wybarwione.

Dobrze sobie radzą papryczki ostre - tu jeden z 3 pojemników.Obrazek

W miejscu stoją gazanie... Obrazek

...pysznogłówki cytrynowe ...Obrazek

...czy nachyłek barwierski.Obrazek

Na koniec dwie zagadki, które świetnie sobie poczynają. A mówię o nich: zagadki, bo zapomniałam podpisać i nie wiem, co to. :;230

Obrazek

Obrazek

I jeszcze się pochwalę. Dla poprawy nastroju kupiłam sobie taką oto różyczkę.

Obrazek

Obrazek

Przyjemnego wieczoru wszystkim Wam z serca życzę. ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20149
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Post »

Lucynko to taka sama jak ja sobie kupiłam na poprawę humoru :wit , siewki jakoś sobie radzą, niektóre całkiem duże, właśnie o gazanii mi przypomniałaś ;:108
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Post »

O właśnie - gazanie muszę wysiać. I miałam zamiar wysiać szałwię muszkatałową i znaleźć nie mogę nasion... :evil:
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20149
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Post »

Już gazania wysiana i jeszcze osteospermum i jeszcze dalea purpurea, o niej zupełnie zapomniałam, miałam wysiać jesienią ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”