Na początek małe sprostowanie :
Nie wiem czemu ma służyć szerzenie takiej herezji ale na dzień dzisiejszy to wierutna bzdura !!!Sprawność współczesnych Power LED wiodących producentów to 20-40% w zależności od koloru.Sprawność masówki dostępnej w internecie trudno określić.Sprawność zwykłej świetlówki to też 20-30% przy kilka-kilkanaście razy mniejszej cenie i podobnej trwałości.
Jeśli ktoś twierdzi,że jest inaczej,to albo handluje tym badziewiem,albo jest producentem tego cudownego oświetlenia.
Artykuł w przytoczonym linku pochodzi z 2012 roku czyli z przed 4 lat !!! I dane tam zawarte są bardzo mocno przestarzałe .
Sprawność współczesnych Power LED wiodących producentów na chwilę obecną w 2 podstawowych dla fotosyntezy długości fali tj. niebieskiej 450nm dochodzi do 60% a czerwonej 660nm dochodzi do 56% , pozostałych jest na poziomie od 39% do 48% , poniżej link do strony producenta najwydajniejszych na chwilę obecną chipów LED dla lamp asymilacyjnych:
http://www.osram-os.com/osram_os/en/app ... /index.jsp
... na stronie proszę kliknąć zakładkę " Products"
http://images77.fotosik.pl/412/d946221b57598832.jpg
Co się tyczy sprawności świetlówki to faktycznie wynosi ona 20 - 30 % ale wytwarza ona w większości
światło białe (z którego rośliny korzystają w bardzo ograniczonym zakresie) i niewiele energii w paśmie fotosyntetycznym, które to wspomaga proces fotosyntezy .
A więc faktyczna sprawność świetlówki dla roślin wynosi poniżej 20% i to świetlówek dedykowanych dla doświetlania upraw a nie zwykłych cfl .
tu przykład :
http://images75.fotosik.pl/412/78a96514649b6ef4.jpg
Na powyższych wykresach jest przedstawione spektrum światła 4 źródeł :
1. Słońce
2. LED biały
3. Światło żarowe - halogen
4. Cfl - świetlówki
... i widzimy jak bardzo niedoskonałe jest spektrum światła świetlówki - w pasmie 450nm jest wprawdzie dość dużo promieniowanej energii ale już w paśmie 660nm nie ma jej prawie w ogóle
a to te dwie długości fali i ich wzajemna proporcja mają kluczowe znaczenie dla efektywności fotosyntezy ! ! !
Proporcje B do R powinny wynosić od 1 : 1 dla uprawy rozsady i roślin zielonych do nawet 1 : 7 dla upraw kwitnących i dojrzewania owoców.
Oczywiście powyższe proporcje są bardzo przybliżone ale widzimy że światło świetlówki ma się nijak dla zapotrzebowania roślin.
Tak jak napisałem na wstępie bardzo przestarzałe dane.
Na dzień dzisiejszy sytuacja jest następująca :
Lampy LED wykonane na najwyższej jakości chipach wiodących producentów światowych generują około 60% oszczędności w poborze energii elektrycznej w porównaniu do wysokoprężnych lamp sodowych dedykowanych dla ogrodnictwa HPS i około 70% oszczędności w porównaniu do świetlówek ! ! !
A tutaj długości fal LED które prawie idealnie wpisują się w zapotrzebowanie roślin na energię fotosyntetyczną.
http://images76.fotosik.pl/412/8114c12c4c6642e6med.jpg
Reasumując :
W chwili obecnej możliwa jest konstrukcja lampy LED dla roślin w której ponad połowa energii elektrycznej dostarczonej do lampy jest wypromieniowana w postaci energii fotosyntetycznie czynnej PAR.
Pozdrawiam wszystkich czytających .
Stanisław