Bukszpan

[selli7]

Jeżeli były kopane to korzenie miały uszkodzone i żółkną z jakiejś przyczyny fizjologicznej, nie choroby.Na stanowisku bardziej słonecznym należało je zacienić na okres letni.Rośliny, szczególnie świeżo posadzone, szczególnie zimozielone, nawet z nieuszkodzoną bryłą korzeniową nie lubią połączenia silnego słońca z nadmiarem wody, a tym bardziej z uszkodzonymi korzeniami.
Dlatego nawet sadząc rośliny ozdobne sezonowe w skrzynkach, które będą wystawione na stanowisko silnie nasłonecznione dobrze jest po posadzeniu umieścić w miejscu częściowo zacienionym i zacisznym.Inaczej po sadzeniu i silnym nawodnieniu + ostre słońce mogą zginąć.
Jeżeli zima będzie łagodna korzenie się zregenerują i w przyszłym sezonie powinno być lepiej.Radziłabym osłonić je w przypadku ostrzejszych mrozów i wiatrów.

[Agneska]

Sonia, Selli - bardzo Wam dziękuję za wyjaśniania i rady. Zobaczę po zimie, czy moje bukszpany się zregenerują, dam im trochę czasu. Na zimę zrobię im 'namiociki' z cienkiej białej agrowłókniny aby bardziej się nie odwodniły. A jeśli nie przetrwają - no cóż trzeba będzie je wykopać i posadzić nowe, unikając tych błędów, które zrobiłam.

[mk1112]

Ja też bardzo lubię bukszpany. Mam ich trochę, wszystkie formowane. Po zimie zawsze gorzej wyglądają, ale czekam do wiosny i przeważnie odżywają.

[mtw]

Witam,

W lipcu 2015 wsadziłem kilkadziesiąt sztuk gałązek bukszpanu w małe doniczki (ok. 0,3l). Krótkie gałązki, ok. 10-15 cm. Wszystkie bez wyjątku żyją do dzisiaj.

Na zimę przeniosłem je do garażu i stoją na parapecie. W garażu jest ok. 10-12 stopni.

W połowie marca wystawię je na zewnątrz, a w razie sporadycznego mrozu będę je na noc wnosił do garażu.

Nie wiem co dalej, ponieważ chciałbym aby rosły i rozwijały się, jednak nie mam jeszcze możliwości ich posadzenia w miejsce docelowe w ogrodzie. Chciałbym aby ciągle jeszcze (przez kolejny rok) rosły w doniczkach. Może je przesadzić do większych doniczek, ale jakiej wielkości doniczki powinny być? Litr wystarczy?

A może lepiej je posadzić w ogrodzie, a za rok przesadzić w inne miejsce?

[selli7]

Zostaw je tak jak są powtykane w tych doniczkach do maja.Sprawdź czy mają korzonki, a jeśli tak to porozdzielaj i posadź w grunt jaki masz na działce w niewielkich ok.20 cm odstępach w cieniu, latem podlewaj, na zimę lekko okryj stroiszem.
W docelowe miejsce posadzisz wiosną w przyszłym sezonie, wykopując z bryłką ziemi.
Bukszpan w gruncie, nawet malutkie sadzonki lepiej się czuje niż w doniczce.Podobnie robię z bluszczem, szybciej i lepiej rośnie wetknięty w cieniu w grunt niż w doniczki.Jednak trzeba pamiętać o podlewaniu.

[mtw]

Nie wiem czy mają korzonki, ale pewnie tak, skoro żyją. Jednak będzie problem z uzyskaniem cienia, raczej by rosły w gruncie w pełnym słońcu. Czy to ich nie wykończy?

[selli7]

Słońce je spali.Jak nie masz cienia to można zrobić z desek zimny inspekt + maty - cieniówki z listewek i je cieniować w słoneczne dni.Trzeba codziennie doglądać, wietrzyć, zraszać, zamykać przed ulewnym deszczem, ale bez pracy nie ma kołaczy

[kasia78]

Przeczytałam cały wątek i nie znalazłam nic o sadzeniu bukszpanu w doniczkach. Na jesieni kupiłam bukszpany 30 cm i posadziłam je do doniczek. widzę, że dobrze przezimowały. Doniczki są 1l. Czy mogę je teraz posadzić w większe doniczki, czy mam pozostawić jeszcze na ten rok w tych samych. Czy bukszpany w doniczkach mają inne wymagania niż te w gruncie? Nie napisałam, że będą u mnie stały na osłoniętym tarasie.

[mtw]

Czy można już wystawić sadzonki bukszpanu w doniczkach na zewnątrz? Młode, nawet nie roczne sadzonki.

[selli7]

A gdzie były do tej pory? Czy są dobrze ukorzenione?

[mtw]

Od późnej jesieni stoją w garażu na parapecie w temperaturze ok. 12 stopni. Nie wiem czy są dobrze ukorzenione, bo nie przesadzałem.

[dominikams]

A jak wyglądają? Nie wypuściły już przypadkiem nowych pędów?

[mtw]

Trochę nowych pędów zaczęły puszczać. Ale nie wszystkie.

[dominikams]

W takim razie musisz albo trzymać je w garażu, aż się ociepli na tyle, że przymrozki będą pojawiać się sporadycznie, albo na dzień wystawiać, na noc chować. Tak czy inaczej, przed przymrozkiem musisz chronić, bo młode pędy bukszpanu są wrażliwe, mimo, że ogólnie roślina jest odporna.

Wystawianie by im dobrze zrobiło, pędy nie będą się wyciągać z braku światła. No ale teraz to trzeba trochę samodyscypliny, bo pogoda w kratkę. No i nie wystawiaj ich na bezpośrednie słońce, trzeba je zahartować najpierw.

[mtw]

Chcę je wystawić, bo nie ma dla nich obecnie miejsca na parapecie w garażu (stoją tam pomidory, papryki i inne warzywa). Bukszpany teraz stoją na podłodze w garażu i chyba bez odpowiedniej ilości światła długo nie pociągną...

Ostatnio mrozu w nocy nie ma, ale oczywiście w przypadku mrozu na noc mogę je wstawić do środka.