Janku, pierwszy raz mam hippeastrum, więc zastosuję się do rady znakomitej i b. doświadczonej ogrodniczki, i będę ścinać tylko kwiaty, a pędy pozostawię. Będą służyć roślinie jeszcze trochę, podobnie jak liście, do zregenerowania się cebuli. Usunę je w całości, gdy zupełnie zżółkną i padną.
Janku

mamy tę samą odmianę - Arctic White, jak widzę na opasce, na pierwszych fotkach, które wkleiłeś i tu, i w swoim wątku. Odmiana ma pełne białe, bardzo efektowne i eleganckie kwiaty. Kupiłeś w tych samych dniach co i ja moje hippeastrum i hiacynty. I na pewno była to biedronka, prawda ?
Moje Arctic White kupiłam z dwoma widocznymi pędami, lecz po 3 dniach jeden z maleńkich liści wyrastających spomiędzy pędów, gdy podrósł to okazał się jeszcze jednym pędem
Pierwszy pęd to 5 kwiatów: pierwszy już przekwitł i ścięłam, dwa tak okazałe jak pierwszy kwitną ( po 15-16 cm ), wczoraj rozwinął się czwarty mniejszy już, 9-10 cm i piąty jest w pąku i też mniejszy będzie. Na drugim pędzie są 2 kwiaty, tak samo duże, po 15-16 cm. Na trzecim pędzie dziś rozchyliła się pochewka i widać 2 pąki. Na razie niewielkie, lecz mogą jeszcze wyrosnąć, czas pokaże.
Liście są od początku tylko dwa i rosną wolno, mają 15 i 20 cm, a pędy kwiatowe wszystkie po ok. 40 cm.
Podlewam biohumusem do pelargonii, raz w tygodniu. Ziemia jest torfowa, pulchna, a cebula cała nią przykryta, więc nie chcę, by zgniła.
andziula30, ależ okaz Ci się trafił
Brak mi doświadczenia z hippeastrami, lecz sądząc po moim, te później rozkwitające kwiaty mogą być mniejsze, ciekawe jak będzie u Ciebie.
Jaką masz odmianę, to teraz kupione ? W mojej biedronce były 4 odmiany, holenderskie, wszystkie z opaskami z nazwą odmiany, ciekawe która Ci się trafiła
