Ogród Madzi - część 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Ale cudna kocica :) Ja się cały czas zastanawiam nad drugim kotem, kusi coraz bardziej, ale... nie wiem, jak moja kocica zareaguje - raczej nie jest zbyt przyjazna. Póki co zastanawiam się nad opcją "pożyczenia" kociaka do adopcji - jeśli Saba go zaakceptuje, to maluch zostanie, ale jeśli nie, to będzie miał gdzie wrócić :)
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Cudnie u Ciebie kwitną kwiatki ;:138 Czekam aż mi śnieżyca się pokaże, posadziłam jesienią. Wawrzynek też kwitnie. Ale najpiękniej wygląda kotek w ubranku :;230 To ja mojego Bąbla, po wiadomym zabiegu też będe musiała w takie wdzianko wcisnać ? :shock:
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Fela fantastyczna. Na każdej fotce wyszła słodko.
No to się napracowałaś w ogrodzie. Tyle róż na raz...no,no. Ale fajnie, że masz już to za sobą. A jak tam moje ulubione magnolie? Nie kwitnie jeszcze nic?
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 2

Post »

Doroto, Ewelino,
nie było tak źle - miejscówki przygotowałam wcześniej, więc pozostało tylko wykopać głębokie dołki, włożyć sadzonki, zagrzebać i podlać - nie było tak źle :)

Agnieszko,
moje koty też warczały, prychały i łaziły obrażone przez pewien czas za każdym razem, kiedy przynosiłam kolejnego kota.
Jednak sytuacja za każdym razem normowała się w ciągu dwóch-trzech tygodni.
Tak więc możesz spróbować - zakładam, że próba zostanie uwieńczona sukcesem.

Karolina,
,,onych" się nie ubiera po takich zabiegach - nie ma takiej potrzeby.

Magdo,
magnolie dopiero w pąkach.
na razie jest jeszcze bardzo zimno i wegetacja prawie nie ruszyła.


***************************************************************************************************
Dziękuję wszystkim Miłym Gościom za odwiedziny i zapraszam do kolejnej części wątku tutaj

Obrazek

Moderatorów Forum proszę o zamknięcie wątku.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”