Kasiu,
Zahradnik Dragon nie ma wielkich kwiatów, a wybarwia się bardzo różnie, w zależności od nasłonecznienia miejsca, w którym rośnie.
Moda na wielkie kwiaty - u nas większość miłośników dalii woli te duże, w końcu są takie spektakularne, atrakcyjne i przyciągają uwagę. W USA są cenione za walory wystawowe, ale hodowcy coraz częściej proponują, do szerokiego upowszechnienia, dalie nieco mniejsze, za to obficiej kwitnące. W odmianach o dużych kwiatach tylko pierwszy kwiat jest ogromny, następne już są trochę mniejsze...chyba, że prowadzimy kilka łodyg na pojedynczy kwiat - tak jak napisała Miłka - obrywając pąki boczne. Ale przecież my nie szykujemy kwiatów na wystawę, tylko mają zdobić nasze ogrody

Niektórzy korzystają z nawozów specjalistycznych - do zawiązywania pąków (z dużą ilością łatwo przyswajalnego fosforu) albo na duże kwiaty (ze zwiększoną ilością potasu). Potas zresztą wpływa także na wzrost i dobrą jakość karp. Takie nawozy są dostępne w specjalistycznych sklepach i w internecie. Możesz spróbować - są to nawozy bardzo wydajne, do podlewania lub nawożenia dolistnego. Ja mam za dużo dalii, żeby się w to bawić. Polifoska albo Yara Mila ze zwiększoną ilością potasu i mikroelementami - te stosowałam w ostatnich latach. Niestety, nie mam dostępu do obornika... a ci, którzy stosują obornik mają chyba najlepsze rezultaty...
W kwestii wczesnego sadzenia dalii w ogrodzie - jest jeszcze za wcześnie, ziemia jest za zimna i może nawet trochę za mokra. Najwcześniej po 15 kwietnia, jeśli się ociepli... Chyba, że macie miejsce do przetrzymania w donicach - to ma sens, bo podrosną do czasu wysadzenia na rabaty. Nie zapominajmy, że dalie pochodzą z Meksyku i są roślinami ciepłolubnymi.