Rozumiem że ty zrobiłeś 900mth na sprzęcie Pasquali?AmaPoland pisze:Moja maszyna ma dziś około trochę ponad 900 motogodzin i jeśli nie działa jak nowa (i zdecydowanie tak nie wygląda) to wciąż wykonuje sprawnie swoją pracę, nie psuje się, działa jakby czas pracy jej nie dotyczył.KamilT pisze: Widziałem maszynę po ok.350 godzinach pracy a wyglądala jakby wyjechała z fabryki.
Może spodoba Ci się Pasquali? Tylko, że tu nie masz łychy.Janusz777 pisze:Ok, teraz musimy zejść na ziemię, coś do 50 000 z akcesoriami jak opisałem.
Może ktoś z własnego doświadczenia polecić?
http://www.pasquali.pl/tereny_zieleni.html
To jest też dobra i solidna marka.
Sprzęt dla profesjonalisty
Re: Sprzęt dla profesjonalisty
Re: Sprzęt dla profesjonalisty
Pisałem w kontekście tego co pisał KamilT o TORO. Ja też pisałem o TORO DINGO. Nie tyle ja wyjeździłem na tym sprzęcie tyle ale w kilku pracowników tyle wyjeździliśmy. Dzisiaj mniej więcej tyle motogodzin ma.
Na Pasquali nigdy nie pracowałem. Natomiast moi klienci pracowali i to nie byle jacy. Firmy komunalne lubią te maszyny bo są bardzo solidne. Lata temu sprzedawałem tę markę.
Na Pasquali nigdy nie pracowałem. Natomiast moi klienci pracowali i to nie byle jacy. Firmy komunalne lubią te maszyny bo są bardzo solidne. Lata temu sprzedawałem tę markę.
Re: Sprzęt dla profesjonalisty
Zacząłem szperać w internecie i jeszcze mogę wziąść pod uwagę Bobcata najmniejsze modele s70 lub 553.
Sterowanie burtowe podobnie jak w Sherpie tylko zastanawiam sie czy przy tej masie i systemie skrętu , nie narobi spustoszenia w ogrodzie.
Ma ktoś Bobka
Sterowanie burtowe podobnie jak w Sherpie tylko zastanawiam sie czy przy tej masie i systemie skrętu , nie narobi spustoszenia w ogrodzie.
Ma ktoś Bobka