Witaj Tereniu.
Widzę, że zabiegi też Ci za specjalnie nie pomagają. Ja skutki uboczne po terapii manualnej mam do dzisiaj i na więcej się nie piszę. Baw się siewkami, a działeczka poczeka.
U mnie pada deszcz, więc z ogrodowania nici, a przyszła paczka i roślinki czekają na sadzenie. Też się chyba wezmę za siewki, bo posiałam lobelię i wyszła mi podusia.
Tylko jak się za te maciopstwa zabrać.
Pozdrawiam Cię serdecznie I z całego serca życzę duuużo zdrówka.
