Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Ja byłam ciekawa, cieszę się, że pacjent ma się dobrze, ostatnio oglądałam o szczepieniu taki filmik .
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 13 sty 2015, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Zaciekawiony tematem postanowiłem pobawić się w dyniowego dra Frankensteina.
Bez zbędnego zagłębiania się w teorię i po obejrzeniu dwóch filmików opatrzonych bogatym komentarzem pismem krzaczkowo-chrustowym na TwojejTubie przeprowadziłem rozpoznanie walką.
Ponieważ nie miałem dyni figolistnej pod ręką, a w ogrodniczym moim pytaniem wprowadzałem popłoch i ucieczkę na zaplecze, wziąłem nasiona zebrane przeze mnie z pierwszej z brzegu dyni makaronowej i po parę nasion ogórka i jakiegoś melona siatkowego.
Nie przykładałem do tego większej wagi, bo kierowała mną tylko ciekawość, co z tego wyjdzie i czy to się w ogóle uda.
O dziwo chyba przynajmniej częściowo się udało; wszystkie zaszczepki żyją z tym że są w różnej kondycji. Część (30%) wykształciła już po kilka listków i zwiększyła długość pędu, część (30%) ma się nieco gorzej i ma po 2-3 małe listki i niewielki przyrost długości pędu, a pozostałe nie ruszyły ze wzrostem, mają 1-2 malutkich zawiązków listków, ale wyglądają na ciągle żywe, może jeszcze ruszą...
Te ze względu na mizerotę, jaką prezentują nadal siedzą pod folią. Eksperyment (nie licząc na to, że się uda) traktowałem jako wprawkę do ewentualnego prawdziwego szczepienia w przyszłości, już na podkładce z dyni figolistnej. Teraz jednak mam kilka pytań. Może ktoś wie coś na ten temat.
1. Czy oprócz dyni figolistnej i jej bezpośrednich krzyżówek używa się innych odmian dyni lub dyniowatych?
Jeśli nie, to co jest tego przyczyną, co jest w tym przeszkodą? Jeśli tak, to jakie to odmiany czy gatunki? Wiem o odporności figolistnej na choroby korzeni czy coś jeszcze decyduje?
2. Czy ma sens kontynuowanie mojego eksperymentu z dynią makaronową (pomijam nieodpowiedni termin siewu)? Chodzi mi raczej o to, czy w takim przypadku nie wyjdą z czasem jakieś niezgodności fizjologiczne/genetyczne/hodowlane między podkładką a zrazem lub podatność na patogeny takiego duetu, które całkowicie pogrzebią taki pomysł.
3. Biorą pod uwagę cykl wzrostu terminy wysadzania do tunelu nieogrzewanego i pod chmurkę, kiedy polecalibyście wysiew figolistnej i dyniowatych pod szczepienie?
To mój pierwszy post więc proszę o łagodny wymiar.... łagodne potraktowanie moich pytań laika.
Bez zbędnego zagłębiania się w teorię i po obejrzeniu dwóch filmików opatrzonych bogatym komentarzem pismem krzaczkowo-chrustowym na TwojejTubie przeprowadziłem rozpoznanie walką.
Ponieważ nie miałem dyni figolistnej pod ręką, a w ogrodniczym moim pytaniem wprowadzałem popłoch i ucieczkę na zaplecze, wziąłem nasiona zebrane przeze mnie z pierwszej z brzegu dyni makaronowej i po parę nasion ogórka i jakiegoś melona siatkowego.
Nie przykładałem do tego większej wagi, bo kierowała mną tylko ciekawość, co z tego wyjdzie i czy to się w ogóle uda.
O dziwo chyba przynajmniej częściowo się udało; wszystkie zaszczepki żyją z tym że są w różnej kondycji. Część (30%) wykształciła już po kilka listków i zwiększyła długość pędu, część (30%) ma się nieco gorzej i ma po 2-3 małe listki i niewielki przyrost długości pędu, a pozostałe nie ruszyły ze wzrostem, mają 1-2 malutkich zawiązków listków, ale wyglądają na ciągle żywe, może jeszcze ruszą...
Te ze względu na mizerotę, jaką prezentują nadal siedzą pod folią. Eksperyment (nie licząc na to, że się uda) traktowałem jako wprawkę do ewentualnego prawdziwego szczepienia w przyszłości, już na podkładce z dyni figolistnej. Teraz jednak mam kilka pytań. Może ktoś wie coś na ten temat.
1. Czy oprócz dyni figolistnej i jej bezpośrednich krzyżówek używa się innych odmian dyni lub dyniowatych?
Jeśli nie, to co jest tego przyczyną, co jest w tym przeszkodą? Jeśli tak, to jakie to odmiany czy gatunki? Wiem o odporności figolistnej na choroby korzeni czy coś jeszcze decyduje?
2. Czy ma sens kontynuowanie mojego eksperymentu z dynią makaronową (pomijam nieodpowiedni termin siewu)? Chodzi mi raczej o to, czy w takim przypadku nie wyjdą z czasem jakieś niezgodności fizjologiczne/genetyczne/hodowlane między podkładką a zrazem lub podatność na patogeny takiego duetu, które całkowicie pogrzebią taki pomysł.
3. Biorą pod uwagę cykl wzrostu terminy wysadzania do tunelu nieogrzewanego i pod chmurkę, kiedy polecalibyście wysiew figolistnej i dyniowatych pod szczepienie?
To mój pierwszy post więc proszę o łagodny wymiar.... łagodne potraktowanie moich pytań laika.
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Udało Mi się porozmawiać z Anią Kozulą i już wszystko wiem na temat szczepienia Melona na dyni i jak go potem prowadzić.
Powiem że warto próbować szczepić.
Powodzenia
Powiem że warto próbować szczepić.
Powodzenia
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13810
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
To byś napisał coś więcej.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Pabblo, może jakieś szczegóły zdradzisz? Chętnie spróbuję.
Z moich pięciu zaszczepionych dwa tygodnie temu ogórków na dyni przetrwały dwie sadzonki. Jedna zaszczepiona metodą japońską, druga tradycyjną. Trochę zawaliłam sprawę od samego początku, bo zrobiłam za duży odstęp między sianiem ogórków i dyni i ogórki były za bardzo wyrośnięte. W maju podczas już docelowego szczepienia muszę zmniejszyć ten odstęp.
Z moich pięciu zaszczepionych dwa tygodnie temu ogórków na dyni przetrwały dwie sadzonki. Jedna zaszczepiona metodą japońską, druga tradycyjną. Trochę zawaliłam sprawę od samego początku, bo zrobiłam za duży odstęp między sianiem ogórków i dyni i ogórki były za bardzo wyrośnięte. W maju podczas już docelowego szczepienia muszę zmniejszyć ten odstęp.
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Szczepimy tak samo jak już było tu omawiane,
tak szczepionego melona dokarmiamy jak dynię i prowadzimy w górę.
Nie obcinamy pędu głównego bo z niego wyrastają pędy boczne na których będą kwiaty męskie i żeńskie.
Ogólnie pęd boczny tniemy jak zawiąże się jeden melon, oczywiście zostawiamy parę liści 3-4 i ciach.
A dalej następny z następnego pędu bocznego i tak dalej w górę.
Zyskujemy to że jak normalnie melon na pędach 2 rzędu miał kwiaty tylko męskie to teraz ma męskie i żeńskie.
Nie musimy czekać na pędy 3 rzędu wyrastające z pędów 2 rzędu.
Ania poleca takie szczepienie i pisze że w szklarni można sadzić co 40 cm takie sadzonki prowadzone w górę i nie trzeba podwiązywać melonów.
Tak samo można postąpić z arbuzem z tym iż arbuz wymaga wkładania owoców w siatki czy pończochy bo się urywają.
Ja w tym roku również wypróbuje takie sadzenie w gruncie z tym iż zrobię konstrukcję z drutem do którego będzie można przywiązać melony.
A tu zdjęcie zamieszczone przez Anię:
tak szczepionego melona dokarmiamy jak dynię i prowadzimy w górę.
Nie obcinamy pędu głównego bo z niego wyrastają pędy boczne na których będą kwiaty męskie i żeńskie.
Ogólnie pęd boczny tniemy jak zawiąże się jeden melon, oczywiście zostawiamy parę liści 3-4 i ciach.
A dalej następny z następnego pędu bocznego i tak dalej w górę.
Zyskujemy to że jak normalnie melon na pędach 2 rzędu miał kwiaty tylko męskie to teraz ma męskie i żeńskie.
Nie musimy czekać na pędy 3 rzędu wyrastające z pędów 2 rzędu.
Ania poleca takie szczepienie i pisze że w szklarni można sadzić co 40 cm takie sadzonki prowadzone w górę i nie trzeba podwiązywać melonów.
Tak samo można postąpić z arbuzem z tym iż arbuz wymaga wkładania owoców w siatki czy pończochy bo się urywają.
Ja w tym roku również wypróbuje takie sadzenie w gruncie z tym iż zrobię konstrukcję z drutem do którego będzie można przywiązać melony.
A tu zdjęcie zamieszczone przez Anię:
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Dzięki Paweł. Spróbuję tak ze dwie sadzonki poprowadzić, jeśli tylko powiedzie mi się szczepienie. Konstrukcję do prowadzenia już mam po zeszłorocznych ogórkach.
Będziesz szczepił na dyni figolistnej?
Będziesz szczepił na dyni figolistnej?
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Tak, na dyni figolistnej
Właśnie dziś pierwsze sztuki wzeszły, zrazy już mam.
Właśnie dziś pierwsze sztuki wzeszły, zrazy już mam.
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Paweł nie za szczelnie przykryłeś swoich podopiecznych ?
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Jak już o to zapytałaś, to dwie szczepki nakryłem tak, że przykrycie było nieszczelne.
I te przykryte nieszczelnie są w gorszej kondycji od tych przykrytych szczelnie.
Dodatkowo te mniej szczelne po kilku godzinach musiałem pryskać wodą po wilgoć wyparowała.
A szczelne z 05.03 do dziś nie wymagają pryskania i rosną.
Tak że, według mnie szczelne przykrycie to klucz do sukcesu, tylko przy odkrywaniu trzeba pryskać wodą kilka razy żeby się przyzwyczaiły.
Wspominała o tym Ania kozula na pierwszej stronie wątku
I te przykryte nieszczelnie są w gorszej kondycji od tych przykrytych szczelnie.
Dodatkowo te mniej szczelne po kilku godzinach musiałem pryskać wodą po wilgoć wyparowała.
A szczelne z 05.03 do dziś nie wymagają pryskania i rosną.
Tak że, według mnie szczelne przykrycie to klucz do sukcesu, tylko przy odkrywaniu trzeba pryskać wodą kilka razy żeby się przyzwyczaiły.
Wspominała o tym Ania kozula na pierwszej stronie wątku
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Zgodzę się że muszą mieć odpowiednią wilgotność, ale tlen też potrzebny, no chyba że zaglądasz tam od czasu do czasu Szczepiłam kiedyś ogórki, eksperymentalnie zobacz e może w tym roku też się pobawię Pozdrawiam
Re: Szczepienie ogórków (melonów , arbuzów ) na dyni
Potwierdzam że szczelna i wilgotna przykrywka to podstawa, wyżej omawiany melon po szczelnym przykryciu podniósł liścienie i zaczyna rosnąć.
A tlenu to w dużych słoikach mają widocznie dosyć.
Poniżej zdjęcia, tych z 05.04 już rosną i dla tego zostały odkryte i mają zwilżane liście.
Na pierwszym zdjęciu melon od frant, a na drugim zdjęciu dynia hakkaido szczepiona obok dyni figolistnej.
1.
2.
A tlenu to w dużych słoikach mają widocznie dosyć.
Poniżej zdjęcia, tych z 05.04 już rosną i dla tego zostały odkryte i mają zwilżane liście.
Na pierwszym zdjęciu melon od frant, a na drugim zdjęciu dynia hakkaido szczepiona obok dyni figolistnej.
1.
2.