Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Koleusy super Moje w ogóle nie wyszły
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko i ja podziwiam Twoje koleusy śliczne tylko zastanawiam się czym się różnią - kolorem ?? przecież one każdy inny uświadom mnie proszę .
Dziękuję za kalendarz biodynamiczny na kwiecień .
Pozdrawiam i życzę dużo słoneczka na jutro
Dziękuję za kalendarz biodynamiczny na kwiecień .
Pozdrawiam i życzę dużo słoneczka na jutro
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Maryniu - ja wysadzam koleusy na działce. Bardzo ładnie się rozrastają, bo nie mają ograniczonej przestrzeni dla rozwoju korzeni.
Lubię je ze względu na kolorowe plamy, jakie tworzą ich liście.
Zastanawiam się, czy moje hosty miniaturowe przezimowały. Jeszcze ich nie widać....
Rafiku - tak naprawdę to nie ma brzydkich roślin ozdobnych, ale tak: koleusy są ładne.
Madziu - mam taki plan, by z koleusów utworzyć barwną plamę na działce.
Czy mi się to uda .... Czas pokaże.
Olgo - u mnie ranniki nie kwitną, bo ... ich nie mam.
Marysiu [Maska] - wkrótce faktycznie czasu na FO będzie nam brakowało.
Jednak jakoś trzeba będzie pogodzić działalność ogrodową z wizytami u przyjaciół. Dni coraz dłuższe, to i robota szybciej pójdzie.
Nie wiem, czy zauważyłaś, pewnie tak, że te bordowe koleusy nie tylko najtrudniej przechować, ale i z nasion trudno je wyhodować.
Tobie też życzę ciepłej kołderki w nocy.
Kasiu [vimen] - no patrz, a mnie wyszło koleusów tyle, że tych mniejszych w ogóle nie pikowałam.
Tereniu [TerDob] - koleusy roccoko różnią się od blumego kształtem listków. Jeszcze tego nie widać, choć dzisiaj zauważyłam, że dwa spośród moich roccoko już zaczynają zmieniać kształt swoich listeczków. Jutro zrobię im zdjęcia.
Również słonka Ci życzę i przyjemnych chwil na łonie natury.
Życzę wszystkim dobrej nocy i fantastycznej pogody na jutro.
Lubię je ze względu na kolorowe plamy, jakie tworzą ich liście.
Zastanawiam się, czy moje hosty miniaturowe przezimowały. Jeszcze ich nie widać....
Rafiku - tak naprawdę to nie ma brzydkich roślin ozdobnych, ale tak: koleusy są ładne.
Madziu - mam taki plan, by z koleusów utworzyć barwną plamę na działce.
Czy mi się to uda .... Czas pokaże.
Olgo - u mnie ranniki nie kwitną, bo ... ich nie mam.
Marysiu [Maska] - wkrótce faktycznie czasu na FO będzie nam brakowało.
Jednak jakoś trzeba będzie pogodzić działalność ogrodową z wizytami u przyjaciół. Dni coraz dłuższe, to i robota szybciej pójdzie.
Nie wiem, czy zauważyłaś, pewnie tak, że te bordowe koleusy nie tylko najtrudniej przechować, ale i z nasion trudno je wyhodować.
Tobie też życzę ciepłej kołderki w nocy.
Kasiu [vimen] - no patrz, a mnie wyszło koleusów tyle, że tych mniejszych w ogóle nie pikowałam.
Tereniu [TerDob] - koleusy roccoko różnią się od blumego kształtem listków. Jeszcze tego nie widać, choć dzisiaj zauważyłam, że dwa spośród moich roccoko już zaczynają zmieniać kształt swoich listeczków. Jutro zrobię im zdjęcia.
Również słonka Ci życzę i przyjemnych chwil na łonie natury.
Życzę wszystkim dobrej nocy i fantastycznej pogody na jutro.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Na pewno Ci się uda. Jesteś na dobrej drodze. Przyjmuję życzenia bo bardzo się mi przydadzą. I Tobie także życzę słoneczka.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Witaj Lucynko. Oj dzieje się u Ciebie, dzieje . Siewki koleusow masz cudowne aż żałuję, że sobie nie posiałam. Pozdrawiam i również pięknej pogody Ci życzę na jutro .
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko bardzo dziękuję za wyjaśnienie różnicę miedzy koleusami i za życzenia na łono natury dopiero w poniedziałek , może w niedzielę jak będę się lepiej czuć .
Spokojnej nocy życzę
Spokojnej nocy życzę
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Nigdy nie sadziłam koleusów na rabatkach, owszem miałam je ale w doniczkach.Rabatki z nimi muszą wyglądać zjawiskowo.
Moje hosty w większości uśpione, tylko te na słoneczku zaczynają nosy wystawiać. Miłego weekendu.
Moje hosty w większości uśpione, tylko te na słoneczku zaczynają nosy wystawiać. Miłego weekendu.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Piękne są i każdy z innym dodatkiem ,,,
Ja ich nie sieje ale mam z ciętych z zeszłego roku.
Ja ich nie sieje ale mam z ciętych z zeszłego roku.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Ale ciekawe wybarwienie, będzie kolorowo , a siewki i u mnie nie wszystkie się uchowały, ale zawsze jest ryzyko, a zresztą jak by wszystkie mi się uchowały, to sadzić nie miała bym gdzie
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11478
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Koleusy...mała rzecz a cieszy...zdominowały forumowe wypowiedzi u Ciebie ...
Mam nadzieję na jutrzejszy pobyt na działce oby się udało! Dzisiaj ziąb niemożebny... no nie dało się mimo najszczerszych chęci! M poza domem nie mam się za bardzo jak dostać ale jutro na przyczepkę z sąsiadami z bloku,którzy mają działkę też w moim rejonie...Jak tylko pogoda dopisze to będzie ok.
Mam nadzieję na jutrzejszy pobyt na działce oby się udało! Dzisiaj ziąb niemożebny... no nie dało się mimo najszczerszych chęci! M poza domem nie mam się za bardzo jak dostać ale jutro na przyczepkę z sąsiadami z bloku,którzy mają działkę też w moim rejonie...Jak tylko pogoda dopisze to będzie ok.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Padły mi po pikowane lobelie,ale dokupiłam i wysiałam aksamitkę wąskolistną i zwykłą oraz złocień Maruna ,posadziłam róże ,które wczoraj przyjechały oraz po pikowałam cynie/miałam wczoraj/.Tak ,że mój sezon ogrodowy uważam za całkowicie otwarty
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11849
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko nadrabiam zaległości. Tulipany botaniczne śliczne, szybko zakwitają. Moje zostały zjedzone. Roślina z rozetą, to z pewnością dąbrówka, mam tego pełno. Rozrasta i wysiewa się w tempie zastraszającym. Zadarnia szybko duże powierzchnie, chwasty przy niej nie mają szans. Hostom i innym roślinom wystarczy kilka dni słońca i będziemy podziwiać zielone liście, albo kwiaty. Zwierzyniec miło się ogląda. Miałam koleusy na początku swojej drogi w ogrodzie, ale słońce je paliło i szybko się zniechęciłam. Twoje tak ładnie rosną.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Kochani
Minął kolejny wiosenny dzień. Przed południem miałam chmury i wiatr. Zimny. Ręce mi zmarzły podczas wyprawy na ryneczek.
Po południu wyszło słonko i od razu zrobiło się cieplej. Jednak dzień głównie w domku mi minął. Długo zmuszona byłam się bujać w samotności. Chociaż nie. Miałam do towarzystwa moje zwierzęta, ale z nimi się nie nagadam.
Na ryneczku dokonałam oczywiście małych zakupów roślinnych, bo jakże by inaczej.....
Wczoraj obiecałam pokazać, jak wykształcają się listki koleusów roccoko. Jeszcze są małe, ale już da się zauważyć zmiany ich kształtu.
Madziu - i co? Było słoneczko?
U mnie było, ale dopiero po południu.
Ewelinko - niech się dzieje dalej, to będzie czym pozimowe ubytki zapełnić.
Tereniu [TerDob] - życzę Ci, byś już dzisiaj poczuła się lepiej.
Zdrówka Ci życzę i dużo sił do działalności ogrodowej.
Staszko - ja już dwa razy sadziłam koleusy do gruntu. W pierwszym roku prezentowały się ciekawie, ale w ubiegłym roku niezbyt, bo było ich mało, ponieważ nie wysiewałam, tylko z sadzonek,więc mało kolorów dały.
Kasiu [Kasiula] - jesienią zaniedbałam swoje koleuski i zmarnowały się. Wszystko przez remont. Ale cieszę się , że tak się stało, bo z siewu będzie więcej kolorków.
Iwonko [00..] - no właśnie, zawsze podczas wysiewów trzeba brać pod uwagę ewentualne straty.
Maryniu - wobec planowanej wyprawy na działkę życzę Ci, by pogoda dopisała, a słoneczko niech Ci łapki ogrzewa podczas grzebania w ziemi.
Tereniu [tencia] - a ja jeszcze cynii nie wysiałam. Zrobię to jutro. Zresztą na jutrzejszy dzień zaplanowałam więcej wysiewów, a także sadzenie dalii, anemonów oraz jaskrów. Oczywiście wszystko do doniczek. Naturalnie na działkę też się wybieram. Dzień jest już dość długi, więc mam nadzieję wykonać plan.
Soniu - u mnie także nie wszystkie tulipany pokazały noski. Też pewnie padły ofiarą myszowatych.
Skoro kilka osób rozpoznało u mnie dąbrówkę, to muszę jej znaleźć godne miejsce, bo na razie siedzi na rozsadniku.
Teraz pochwalę się, co przyniosłam z ryneczku.
Głównym celem mojej wyprawy był zakup ziemi na jutrzejsze sianie i sadzenie w Brico, w którym nie tylko ziemię mają w ofercie. M.in. takie cuś przytargałam do domu.
Minął kolejny wiosenny dzień. Przed południem miałam chmury i wiatr. Zimny. Ręce mi zmarzły podczas wyprawy na ryneczek.
Po południu wyszło słonko i od razu zrobiło się cieplej. Jednak dzień głównie w domku mi minął. Długo zmuszona byłam się bujać w samotności. Chociaż nie. Miałam do towarzystwa moje zwierzęta, ale z nimi się nie nagadam.
Na ryneczku dokonałam oczywiście małych zakupów roślinnych, bo jakże by inaczej.....
Wczoraj obiecałam pokazać, jak wykształcają się listki koleusów roccoko. Jeszcze są małe, ale już da się zauważyć zmiany ich kształtu.
Madziu - i co? Było słoneczko?
U mnie było, ale dopiero po południu.
Ewelinko - niech się dzieje dalej, to będzie czym pozimowe ubytki zapełnić.
Tereniu [TerDob] - życzę Ci, byś już dzisiaj poczuła się lepiej.
Zdrówka Ci życzę i dużo sił do działalności ogrodowej.
Staszko - ja już dwa razy sadziłam koleusy do gruntu. W pierwszym roku prezentowały się ciekawie, ale w ubiegłym roku niezbyt, bo było ich mało, ponieważ nie wysiewałam, tylko z sadzonek,więc mało kolorów dały.
Kasiu [Kasiula] - jesienią zaniedbałam swoje koleuski i zmarnowały się. Wszystko przez remont. Ale cieszę się , że tak się stało, bo z siewu będzie więcej kolorków.
Iwonko [00..] - no właśnie, zawsze podczas wysiewów trzeba brać pod uwagę ewentualne straty.
Maryniu - wobec planowanej wyprawy na działkę życzę Ci, by pogoda dopisała, a słoneczko niech Ci łapki ogrzewa podczas grzebania w ziemi.
Tereniu [tencia] - a ja jeszcze cynii nie wysiałam. Zrobię to jutro. Zresztą na jutrzejszy dzień zaplanowałam więcej wysiewów, a także sadzenie dalii, anemonów oraz jaskrów. Oczywiście wszystko do doniczek. Naturalnie na działkę też się wybieram. Dzień jest już dość długi, więc mam nadzieję wykonać plan.
Soniu - u mnie także nie wszystkie tulipany pokazały noski. Też pewnie padły ofiarą myszowatych.
Skoro kilka osób rozpoznało u mnie dąbrówkę, to muszę jej znaleźć godne miejsce, bo na razie siedzi na rozsadniku.
Teraz pochwalę się, co przyniosłam z ryneczku.
Głównym celem mojej wyprawy był zakup ziemi na jutrzejsze sianie i sadzenie w Brico, w którym nie tylko ziemię mają w ofercie. M.in. takie cuś przytargałam do domu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.