W moim ogródku cz. 3

[IWONA1311]

Aniu ta kokorycz to k. George Baker, może jak jutro byłoby słoneczko to udałoby się jej zakwitnąć? Ja przylaszczki kupiłam w takiej zaprzyjaźnionej szkółce kosztują tam ok 2 zł za sztukę. Mogę dla Ciebie kupić jak będę tam w kwietniu, tylko już kwiatków nie zobaczysz w tym roku. Przylaszczki bardzo lubię, jak jadę do teściów to po drodze mijamy las w którym rośnie ich bardzo dużo, jak jedziemy w okresie ich kwitnienia to zawsze się tam zatrzymujemy piękny widok.

[ASK_anulla]

Iwonko, jeszcze się nie poddaję, może gdzieś jeszcze trafię na przylaszczki. Jeżeli do końca marca mi się nie uda, to się odezwę .
Wygląda na to, że jeszcze musimy poczekać na kwiatki kokoryczy. Dzisiaj jest chyba najbardziej białym dniem w sezonie zimowym. Czy ta odmiana bardzo się różni od leśnych kokoryczy? U mamy miałam w ogródku fioletowe i malinowe.

[IWONA1311]

Aniu jak byś nie kupiła to daj znać,ja we wtorek dostałam dwie kolejne niebieskie ale bardzo je lubię więc nigdy dość. Ten śnieg we wtorek to mnie lekko wkurzył ale co zrobić.
Ta kokorycz jest taka różowiutka i wcześniej wystartowała u mnie od takich zwykłych leśnych. Tak kwitła w tamtym roku

[IWONA1311]

Witajcie w końcu mamy WIOSNĘ i tę kalendarzową i astronomiczną choć na dworze jeszcze za bardzo tego nie czuć, ale narzekać też nie można bo słoneczko dziś troszkę się pokazało mimo tego iż rano padał deszcz. Wczoraj żeby zainaugurować sezon pojechałam do mojego pobliskiego ogrodniczego i kupiłam brateczki do donicy i jedną prymulkę. Oczywiście to pierwsze zakupy w ogrodniczym bo zamówienia w sklepach internetowych już były teraz tylko będę czekać na paczuszki


W ogródku poza posadzeniem prymulki oczywiście nic nie zrobiłam bo jeden dzień wolnego to za mało na ogarnięcie wszystkiego po całym tygodniu pracy. Słoneczko po południu się pokazało to udało mi się zrobić kilka zdjęć. Odkryłam też że miłek amurski Pleniflora żyje a ja myślałam że nie chciał u mnie rosnąć, dobrze że Ala (biedronka641) napisała że on późniejszy jest to przynajmniej nie ruszałam go tylko cierpliwie czekałam, cierpliwość jednak popłaca Mimo słońca na dworze zimno ziemia mokra i zimna dlatego szału w kwitnięciach nie ma więc muszę się zadowolić tym co mam na razie. Kilka wczorajszych zdjęć
W miejscu gdzie miałam ranniki znalazłam troszkę maleńkich siewek, nie liczyłam że tam coś będzie po tym jak w tamtym roku krecik sobie tam kopał a tu taka niespodzianka maleńki, niewiele większy od główki zapałki ale jest mini ranniczek

przylaszczka która zasiała się w irysach

krokusy nie chciały się ładnie rozwinąć mimo to pszczółki na siłę się do nich gramoliły



dereń zaczyna kwitnąć

dostałam przylaszczkę ale muszę ją porównać z moimi czy jest taka sama z bliska bo wydaje mi się że jest ciut ciemniejsza ale to może też być zasługa ziemi w jakiej rośnie

skrzydlinka

kokorycz George Baker

irysków zdecydowanie mniej kwitnie w tym roku

[jola1]

Iwonko paczka z piwonią dzisiaj już u mnie .Zapraszam po odbiór.

[IWONA1311]

Jolu jak szybko przyjadę ale już po świętach dasz radę ją jakoś przetrzymać?

[ewa-s]

Witaj Iwonko
Pięknie prezentują się bratki w donicy,a i w ogródku już ładnie zaczyna się wiosna.
Skrzydlinka śliczna poducha kwiatów i krokusy ładniutkie,a u mnie jeszcze nie kwitną
Może dlatego,że trochę w półcienistym miejscu rosną i jeszcze za mało słońca do nich dociera.

[IWONA1311]

Ewa witaj wiosna już zaczyna się pokazywać tylko to zimno i deszcz nie daje wszystkim kwiatkom ładnie zakwitnąć. U mnie cienia mało to i szybciej krokusy zakwitły ale i nie wszystkie, te sadzone jesienią nie bardzo chcą kwitnąć i jakieś takie słabe są, niby szczypiory wcześnie puściły a kwiatów do tej pory nie widać.

Święta święta i po świętach. Mamy już kwiecień więc do ciepełka coraz bliżej, dziś mam wolne i liczyłam że spędzę go na porządkach w ogródku, czeka też na posadzenie nowy rh z B.... i kalina Willowood a tu jak zwykle jak mam wolne to zimno i pada
Żeby nie było tak szaro jak na niebie to kilka kwitnących z tych świątecznych słonecznych dni
krokusiki przetrzebione przez nornicę

pierwsza sasanka

skrzydlinka

zakwitła różowa przylaszczka

kokorycz George Baker

kokorycz lakolistna

krokusy

irysek

[IWONA1311]

Cały weekend pracowałam, poza piątkiem ale wtedy to padało oczywiście ale za to dziś miałam wolne i udało mi się co nieco zrobić, wyplewiłam całą rabatę wzdłuż płotu, nie ma na niej co prawda za dużo roślin, bo dopiero powstaje ale za to gwiazdnicy i innych chwastów cała taczka.

Udało mi się też zdjąć kawałek trawy i połączyłam ją z rabatą wrzosową tak jak podpowiedziała mi Markita. na razie posadziłam na niej Kalinę Willowwood, kupionego w B rh Pohjola's Daughter i nowego wrzośca.

Na zdjęciu rośliny jeszcze w doniczkach, bo jak kończyłam to robiło się już ciemno. Reszta czeka na przypływ weny i nowe rośliny, mam zamiar posadzić tam jeszcze jednego rh lub azalie i zamarzyła mi się magnolia Giene ale jaką naprawdę kupię to się okaże.
na dobranoc troszkę kwitnących







Na koniec pokażę Wam jeszcze co mi wczoraj M przywiózł z giełdy

[Edyta1]

Mojemu M w życiu nie przyszłoby do głowy, żeby kupić stokrotki .

[myszaxs]

To popracowałaś Iwonko w ogrodzie Piękna wiosna u Ciebie, a jeśli chodzi o giełdę to ja też w sobotę wybieram się po jakieś łupy

[ASK_anulla]

Iwonko, podobają mi się Twoje wiosenne maluchy, spora różnorodność. Dziękuję za propozycję, ale moje przylaszczki się dzisiaj odnalazły . Chyba nornice je przysypały ziemią, bo ledwo się gramolą, aż musiałam im trochę ziemi odsunąć, ale najważniejsze, że są.

[IWONA1311]

Edytko a czemu Twój m nigdy by nie kupił stokrotek? Mój oczywiście tak sam z siebie ich nie kupił najpierw dzwonił że białej przylaszczki nikt nie ma ale że są fajne stokrotki i czy wziąć no to ja mówię bierz jak już coś koniecznie chcesz kupić
Iwonko popracowałam i liczyłam dziś na ciąg dalszy ale pogoda się zepsuła, a pracy i planów to u mnie jeszcze sporo i muszę się trochę spieszyć bo w maju mam komunię córci więc wszystko musi wyglądać jak należy, a tu rabaty pozaczynane i końca nie widać. A gdzie na te zakupy się w sobotę wybierasz bo w soboty to najwięcej roślin na targu pod zamkiem mają?
Aniu nie ma sprawy najważniejsze że przylaszczki się znalazły jak ich trochę odgarnęłaś z ziemi powinny sobie poradzić, ale jakby coś to daj znać. Wiosenne maluchy bardzo lubię i co rok coś nowego dosadzam.
Moja wiosna













jednym kwiatkiem zakwitła skalnica od Janka (magry)

luzula

Na koniec moje dzisiejsze zakupy magnolia "Genie" i wiśnia japońska "Koju no mai"

Magnolia ma nawet jeden pąk kwiatowy więc mam nadzieję że w tym roku zobaczę jak kwitnie